Marihuana po ostrym zapaleniu trzustki

[Gość Marcin87]

Witam właśnie przeszedłem ostre zapalenie trzustki leżałem miesiąc w szpitalu spowodowane było one przez alkohol miałem wykonaną laparoskopie teraz jest w miare dobrze dochodzę do siebie stosuje dietę i przyjmuje kreon jestem świadomy ze alkoholu spożywać już nie mogę moje pytanie dotyczy tego czy palenie teraz marihuany może spowodować powrót choroby?? Bo nie mam zamiaru dalej cierpieć prosze o odpowiedz.

[Gość mateusz]

W małych ilościach nie powinno, jednak proszę być świadomym że poprzez zmianę składu gazów krwi wpływa ono na utlenianie i redukcję, co sprzyja zmniejszeniu stężenia litostatyny, metaloproteinaz i może powodować nawrót dolegliwości. Szczególnie odradzam poza tym mieszanie alkoholu z tłustymi potrawami np. grillowanymi w tym kiełbasą. Trzy główne powody OZT o etiologii alkoholowej - błędu dietetycznego to Tłuszcz, Alkohol i Palenie.

[Gość Marcin87]

Nie myśle o jakiś wielkich ilościach mam na myśli np. lufka raz na jakis czas przed snem.

[Gość Janusz]

Nie polecam.Mój znajomy miał obrzęk mózgu.Zażywał rzadko marychę.No i pogorszył się stan jego- powiększył się obrzęk mózgu przez głupie raz stosowanie marychy przed pracą... (raz dziennie) No i teraz już go nie ma na świecie.Zmarł mając 31 lat!!!!!!!!!!! JEST TO PRZYKRE!!!! Jeżeli chcesz wspominać na starość jak było się młodym to radzę nie używać tego.

[Gość Tomasz]

Rzeczywiście popieram pana Janusza.Marihuana może pogorszyć zdrowie lub pogorszyć zły stan zdrowia w którym już jest się.Kiedyś zażywałem marihuanę.Nawet nie byłem świadomy,że jestem na nią uczulony(jeden z kilku składników).Miałem drgawki,poty i wielkie szczęście,że lekarze mnie uratowali bo bym zmarł.

[Gość Marcin87]

Tylko co ma obrzęk mózgu czy uczulenie do trzustkim wiadomo ze marihuana w jakims stopniu oddziałuje na móżg więc to ma jakis związek ...

[Gość mateusz]

Dlatego decyzja musi być podjęta przez Pana, tu wymienione są tylko niektóre poboczne działania palenia marihuany (skutki). Jedno jest pewne - palenie nie pomaga w OZT.

[Gość Marcin87]

Tego sie domyślam ze nie pomaga.Ale widze ze jedynie pan Mateusz ma jakies pojecie a jeśli raz na jakis czas mała ilość nie powinna zaszkodzić to taka odpowiedz mnie satysfakcjonuje papierosy pale i nie widze jakiś powikłań wiec i marihuana nie powinna ich spowodować bo najszkodliwsze sa substancje smoliste zawarte w dymie a nie same substancje aktywne.

[Gość Tomasz]

*mała ilość nie powinna zaszkodzić*- to tak jakby pan spożywał amfetaminę w drobnych ilościach. To też szkodzi.Powiem panu tak : alkohol jest gorszy od kokainy,a marycha jest gorsza od alkoholu. *marihuana nie powinna ich spowodować bo najszkodliwsze sa substancje smoliste zawarte w dymie a nie same substancje aktywne. * Efekty doświadczane po spożyciu marihuany są indywidualne i zależne od ilości, rodzaju oraz jakości surowca, sposobu przyjmowania, a także genów, organizmu czy ogólnej sytuacji. Najczęstsze z nich, to: * polepszenie nastroju, euforia * tymczasowe upośledzenie pamięci krótkotrwałej, pobudzenie wyobraźni * *otwarcie zmysłów*, wzmocnienie percepcji, wzmożona wrażliwość na bodźce * osłabienie koncentracji * zaburzenia w percepcji czasu * zwiększone łaknienie * suchość w ustach i pieczenie oczu, spowodowane wyschnięciem śluzówek * przyspieszone tętno, uczucie chłodu * spadek aktywności fizycznej Wpływ nadmiernego palenia na układ oddechowy [edytuj] Wśród osób palących marihuanę przypadki nadmiernego jej spożycia występują rzadko, niemniej mogą one mieć negatywne konsekwencje dla organizmu palacza, na przykład w związku z większą niż w papierosach ilością substancji smolistych. Częste palenie dużych ilości marihuany, szczególnie w połączeniu z tytoniem, wpływa negatywnie na układ oddechowy i może wywoływać objawy przewlekłego zapalenia oskrzeli w postaci kaszlu, odkrztuszania plwociny, duszności oraz powstania nowotworów układu oddechowego[17][18]. Palenie marihuany bez dodatku tytoniu, nie zwiększa jednak zauważalnie ryzyka powstania nowotworu układu oddechowego[19][20]. Potencjalny niekorzystny wpływ konopi na układ oddechowy ogranicza się do palenia jako sposobu przyjmowania tego środka* wpływ taki jest niemożliwy w przypadku zażywania konopi doustnie. Palenie jest jednak znacznie popularniejsze. Wpływ marihuany na niepełnoletnich [edytuj] Na podstawie badań zleconych przez amerykański Narodowy Instytut Nadużywania Narkotyków (NIDA) kilkuset par bliźniaków wykazano, że osoby, które zaczęły palić marihuanę przed 17 rokiem życia, są 3,5 raza bardziej narażone na podjęcie prób samobójczych w przyszłości niż osoby, które zaczęły palić później[21]. Marihuana a prowadzenie pojazdów [edytuj] Według części źródeł, istnieje zwiększone ryzyko udziału w wypadkach pojazdów mechanicznych, ponieważ marihuana zmienia ocenę upływu czasu i utrudnia podejmowanie decyzji związanych z zachowaniem się na drodze. Pojawiają się też zaburzenia koncentracji i postrzegania.Inne źródła z kolei, zwłaszcza badania statystyczne i badania eksperymentalne zdają się zaprzeczać tezie, że palenie marihuany ma istotny wpływ na zdolność do prowadzenia samochodów lub sugerują, że jest on zdecydowanie mniejszy niż picie alkoholu. Czy Pan jest kawalerem? Wie Pan, ze po maryśce dostanie pan mutacji genetycznych? Prosze sie nie dziwic jak bedzie chcial miec pan dzieci...

[Gość Janusz]

Zawiera szereg substancji działających przez agonizm receptorów kanabinoidowych, podobnie jak anandamid &#8211* ludzki endogenny kannabinoid. Za działanie psychotropowe marihuany odpowiada głównie tetrahydrokannabinol (THC) i inne kannabinoidy. Substancja ta znajduje się również w haszyszu, który jest zestaloną żywicą konopi. I to według pana nie jest szkodliwie? Nie jestem specem od tego. Najpierw zanim pan zacznie kupować marychę to proszę wybrać się do lekarza a najlepiej do psychiatry on bardziej uspokaja,odpręża i ma takie same właściwości co marycha

[Gość mateusz]

A co nie szkodzi? Ludzie, jeśli palenie marihuany okazjonalne ma pomóc przezwyciężyć pojawiający się ból, to nie widzę przeciwwskazań. OZT jest chyba najpoważniejszą chorobą w obrębie j. brzusznej (poza nowotworami) i każdy kolejny przeżyty dzień to dużo.

[Gość Brek]

*no bardzo mądre wynika z tego zę to kakaina jest najzdrowsza* wie pan co mówi? Chodzi mu oto,że alkohol jest gorszy od kokainy i ma gorsze skutku a kokaina posiada mniejsze skutki i tak niebezpieczne dla zdrowia.Marihuana utrzymuje się w organizmie, w organach, w których znajduje się najwięcej tłuszczów tj. mózg, wątroba, trzustka, jądra i jajniki *może spowodować powrót choroby* odpowiedź brzmi tak,a nawet pogorszyć stan zdrowia o 43% marihuana zmniejsza popęd płciowy itp,

[Gość Marcin87]

To w końcu jak z tym jest jeden mówi ze można drugi ze nie juz nic nie rozumiem....

[Gość Marcin87]

Konopie są relatywnie bezpieczne w stosunku do innych substancji psychoaktywnych, gdyż: * bezpośrednia toksyczność marihuany jest bardzo niska[9][10] * nie prowadzą do uzależnienia fizycznego[11] * dawka śmiertelna jest szacowana na 20 000 do 40 000 pojedynczych dawek[12]* do 2008 roku odnotowano dwa przypadki śmierci z powodu nadużycia marihuany[13][14], jednak spowodowane były one prawdopodobnie wystąpieniem dodatkowych indywidualnych czynników ryzyka, bez których zażyta marihuana nie doprowadziłaby do śmierci[13][15]. Tetrahydrokanabinol zawarty w marihuanie ma silną tendencję do kumulacji w organizmie. Jego okres półtrwania wynosi 50-60 godzin a metabolity są wykrywane nawet przez 14 dni od podania dawki jednorazowej. W ciągu 90 dni usunięta jest każda ilość THC z organizmu. Kumulacja THC nie jest toksyczna[16]. Trzeba jednak pamiętać, że każdy organizm inaczej reaguje na marihuanę. Dla jednych palenie, bądź inny sposób zażywania, będzie nieszkodliwy, podczas, gdy u innych już po pierwszym razie może wystąpić zatrucie. zródło Wkipedia Raport WHO [edytuj] W 1995 r. Światowa Organizacja Zdrowia przygotowała raport pt. Implikacje zdrowotne używania konopi: Analiza porównawcza zdrowotnych i psychologicznych skutków używania alkoholu, konopi, nikotyny i opiatów[26]. Brytyjski periodyk popularnonaukowy New Scientist ujawnił w numerze z lutego 1998 r. fakt zatajenia jednego z rozdziałów tego dokumentu[27][28]. W ocenzurowanym rozdziale autorzy porównują naukowo udokumentowane zagrożenia płynące z używania marihuany z zagrożeniami, jakie niesie ze sobą stosowanie alkoholu i nikotyny oraz nielegalnych opiatów. Wykazują oni, że tam, gdzie ryzyko istnieje, jest ono w rzeczywistości o wiele poważniejsze w przypadku obydwu legalnych używek. Przeciwnikami raportu byli szef WHO Nakajima, który odszedł na emeryturę w czerwcu 1998 r. oraz dyrektor wydziału narkotyków dr Yoshida.

[Gość mateusz]

Proszę jednak zauważyć, że badania te uwzględniały przeciętne dawki substancji zażywanych w populacji ogólnej, które są większe w przypadku tytoniu i alkoholu. Nikogo nie powinny dziwić takie pseudo sensacyjne odkrycia że konopie indyjskie używane rzadziej niż tytoń powodują mniej konsekwencji. Tytoń i alkohol zaburzają funkcjonowanie organizmu w takim stopniu, że ogrom pacjentów w wieku poniżej 60 r. ż. po dokładnym wypytaniu przyznaje się do nadużywania alkoholu i tytoniu (dla mnie nadużywanie to więcej niż 4 papierosy dziennie - 4g tytoniu i 5 jednostek alkoholu tygodniowo - 35g). Jedynie częstość stosowania i ilość decyduje o konsekwencjach.

[Gość Brek]

*Konopie są relatywnie bezpieczne w stosunku do innych substancji psychoaktywnych, gdyż:* pewnie źródło Wikipedia.I tu jest haczyk,inaczej jest jak takie się używa (roślinne z niczym nie przygotowane) a inaczej jak używa się : - Joint - Lufka - Fajka Wodna - Fajka Lodowa Dym palonej marihuany działa szybciej niż papierosy powodując zapalenie trzustki. Uwaga:Marihuana powoduję śpiączkę.W 2004 roku osoba,która zażywała marihuana zasnęła i nie obudziła się.

[Gość Marcin87]

Uff zaraz wyjdzie że marihuana to największa trucizna i powoduje wszystkie choroby świata...

[Gość Brek]

najgorsza trucizna to Warfaryna.Jej nadmiar doprowadza do śmierci , a 1 h rzygasz krwią. Jak chce pan to niech używa marychę,pańska sprawa a nie nasza.Pan sobie przypomni słowa forumowiczów kiedy będzie za późno...

[Gość Marcin87]

Warfaryna to środek przeciwzakrzepowy więc co ma wspólnego z marihuana?? Tylko ze nie wszyscy forumowicze wypisuja ze marihuana doprowadza do śmierci tylko pan Panie Brek...

[Gość Brek]

Nie piszą,a jest pan tego pewny,że to stosują? Chyba nie,bo pisać każdy umie. Warfaryna to środek przeciwzakrzepowy więc co ma wspólnego z marihuana?? Nie ma nic,to był tylko przykład(odpowiedziałem na te zdanie,że marihuana nie jest największą trucizną)

[Gość marlon]

marcinie nie kontynuuj rozmowy z osobami nie mającymi pojecia o czym piszą.Wiadomo ze marycha szkodzi.Ale spalona skórka od chleba ma własciwosci rakotworcze.Przypalaone kiiebaski z grilla tez itp. No, i co z tego .W umiarkowanej ilosci nie szkodzi.m zacznij żuc zamiast palic , albo zrob wywar.I po klopocie.ZYCZĘ ZDROWIA a czarnowidzom ...legalnego zachlania sie lub raka od legalnych fajeczek

[Gość lobo31]

witam-ja pale 11 lat marihuane-choruje na cukrzyce i nadcisnienie-po zapaleniu redukuje mi sie poziom cukru we krwi.z cisnieniem róznie-zalezy od humoru *-) po zapaleniu zawsze mnie bardzo *muli*pale zazwyczaj przed snem-od 2 tygodni zaczalem odczuwac bóle z lewej i prawej strony brzucha i czuje sie jak bym polknal cal *krowe* taki sie czuje pełny-co to moze byc?

[Gość Doroś]

problem w tym, że chcialem sie w koncu dowiedziec prawdy a zrobiliscie jeszcze wiekszy mętlik */

[Gość Mniejsza o to]

Jestem po przewlekłym zapaleniu trzustki i 10 lat po udarze mózgu. Zdarza się że co jakiś czas miesięcznie zapalę od 4 do 6 razy i nie mam żadnych problemów. CRP wychodzi w normie jak i OB. Z neurologią też żadnych problemów. A wszystko to zależy od tego jaki masz stuff, po większości zdobytego w ciemnych zakamarkach miasta się źle czułem ponieważ ten szit jest kropiony chemią lub nawożony ową, aby miał lepszy smak aromat i moc, a przede wszystkim żeby nie schło tak szybko czemu taki towar nie traci na wadze ($). Więc podkreślam iż takowy owszem może zaszkodzić! Lecz jak sam sobie wyhodujesz coś na biochumusie lub jak bierzesz od kogoś od kogo jesteś pewien że sam się tym zajmuje, a nie robi tego typowo komercyjnie to nie ma problemu. Widzę że oburzenie wywołał ten temat u pewnych osób, podkreślę że ludzie którzy palą konopie 80% z nich siedzi w gronie znajomych lub nawet z rodziną i spędza czas zabawnie się hihrając, pozostałe 20% zazwyczaj zasypia. W przeciwieństwie do zabawy z alkoholem gdzie 70% zażywających demoluje miasto 20% się bawi na spokojnie a 10% idzie spać. Pozdrawiam!

[Gość Mniejsza o to]

*Uwaga:Marihuana powoduję śpiączkę.W 2004 roku osoba,która zażywała marihuana zasnęła i nie obudziła się* Jedna osoba na miliony. Gdzie po zażywaniu alkoholu i paleniu papierosów chorują lub umierają dziennie miliony ludzi. Nie ma co ukrywać marihuana jest używką jak każda inna i też robi spustoszenie w organizmie, ale jak ktoś mówi że większe niż alkohol czy fajki to się śmiać chce :) P.S. Mówię tu o zażywaniu marihuany w czystej formie bez tytoniu i bez dodatków żadnej chemi którą niestety się często teraz stosuje właśnie w celach komercyjnych, które tak na prawdę niestety szkodzą i to bardzo! :)