Twardy, nieruchomy gzy pourazowy na łuku brwiowym

[Gość Mariano]

Witam, chciałbym przedstawić najpierw moją sytuację. Z 4 lata temu zostałem napadnięty i dość brutalnie pobity, w rezultacie czego miałem złamaną szczękę (już dawno po operacji), i chyba coś mam z przegrodą nosową (ale tym na razie się nie przejmuje). Otóż wydaje mi się, że po tym zdarzeniu mam jakby dwa takie małe zgrubiałe guzy na czole. Znajdują się one dokładnie bezpośrednio nad brwiami, na obu łukach brwiowych czaszki przy gładziźnie. Z tym że jeden guz na łuku brwiowym jest zdecydowanie większy od drugiego. Wygląda to bardzo nienaturalnie, tak jakbym chodził cały czas z nabitym guzem, nawet się mnie ktoś pytał czy coś sobie zrobiłem. W dotyku jest to twarde i nieruchome, tak jakby zgrubiała kość czaszki bezpośrednio w strukturze kości. Przed przebytym urazem nie miałem takiego guza na łuku brwiowym. Dodam że nie odczuwam jakiś ciągłych bólów głowy (choć migreny się zdarzają, ale rzadko), ani też nie tracę wzroku. Z tym wiążą się moje pytania. 1. Co to może być? 2. Czy można to jakoś operacyjnie usunąć przy jak najmniejszym rozcięciu skóry? Czy są przeprowadzane takie korekty zgrubień na kości łuku brwiowego? 3. Jeśli jest to możliwe, to do kogo się udać? Jaki lekarz? 4. Jakie ewentualnie dodatkowe badania będę musiał przeprowadzić? 5. Jeśli tylko chirurgia plastyczna zajmuje się takimi przypadkami, to jaki może być przedział cenowy takiej operacji? 6. Czy taka operacja jest ryzykowna. Możliwe powikłania?