Drętwienie rąk przy zapaleniu ścięgien

[Gość Muszla]

Witam...mój problem zaczął się jakiś czas temu. Pracuję we Włoszech jako barmanka, od jakiegoś czasu zaczęły mi drętwieć obie ręce, potem zaczęły się trudności w zginaniu i prostowaniu palców. Poszłam do lekarza we Włoszech który po badaniach stwierdził że mam zapalenie ścięgien. Do tego mam wodę w obydwu rękach, drętwiejące oba kciuki i palce wskazujące. Lekarze stwierdzili ze muszę poddać się operacji we Włoszech. Ale czy naprawdę jest to konieczne??? Co ja mam robić?? Obecnie jestem w Polsce i potrzebuję porady!!

[Gość stapler]

Trudno mi określić bez bezpośredniego badania czy taki stan wymaga już operacyjnego leczenia. Nie wiem w jaki sposób była pani leczona zachowawczo (jakie leki, jaka rehabilitacja). Najlepiej skonsultować się w Polsce z ortopedą, który po badaniu wyjaśni na pewno jaki powinien być dalszy sposób postępowania, który Pani będzie mogła porównać ze sposobem postępowania lekarzy włoskich.

[Gość Muszla]

nie miałam rehabilitacji.. ale nie mam pojęcia od czego wziął się ten stan zapalny i skąd woda w palcach... aaaa i jeszcze dodam że ból promieniuje aż za łokieć...

[Gość Joanna]

Muszlo, ja tez tu na forum pisalam w swoim watku o swoich problemach z dlonmi. choc u mnie bylo na odwrot najpierw zapalenie sciegien a potem doszlo mrowienie i dretwienie. cos czuje ze to oprocz zapalenia sciegien przyplatal sie zespol ciesni nadgarstka. bralam sterydy pomoglo na chwile gdyz u mnie stan ten jest juz przewlekly suchy bez wysieku ale pochewki sciegien sa pogrubione. na razie ortopeda nie mowil o operacji ale po zakonczeniu sterydu nie bylam jeszcze u ortopedy . ale musze sie wybrac choc pewnie bede musiala z min. miesiac czekac w kolejce. ogolnie ciezka sprawa tez nie wiem skad sie to wzielo czy od przesilenia czy cos innego. na samym poczatku bylam u reumatologa i wyniki wyszly dobre wiec odeslal mnie do ortopedy. pomimo ze dolegliwosci sa meczace to mam nadzieje ze nie jest to nic groznego

[Gość Muszla]

ja boję się żeby to nie przerodziło się w coś groźnego... mam wodę w palcach i trudności w poruszaniu zwłaszcza kciukiem i wskazującym..

[Gość Joanna]

Muszlo bylas w Polsce u lekarza ? co ci powiedzial? bierzesz jakies leki przeciwolowe? Muszlo odezwij sie bylas u ortopedy w Polsce?

[Gość Muszla]

byłam u lekarza w Polsce który zaaplikował dwa zastrzyki w oba kciuki...jest lepiej, opuchlizna zeszła. Ale muszę uważać bo jeśli choroba wróci czeka mnie operacja...

[Gość Joanna]

ale dretwialy Tobie kciuki czy cala reka, mialas problem ze zginaniem kciuka czy innych palcow? jutro ide po skierowanie do ortopedy

[Gość Muszla]

największy problem był z kciukami, natomiast pozostałe palce okropnie bolały, drętwiała przy tym cała ręka...a ból nie do opisania

[Gość Joanna]

a co z woda w palcach? co wogole mowil lekarz? aha bylas prywatnie czy na nfz?

[Gość Muszla]

byłam prywatnie u lekarza bo na nasz nfz nie ma co liczyć.. obecnie jestem we Włoszech i naprawdę duża poprawa,,,

[Gość Anna]

a co z woda w palcach? ja zrobilam prywatnie emg i wyszlo ze mam zaawansowany zcn wiec tylko operacja mi pomoze. zastrzyki owszem ale na krotka mete bo dzialaja max 2 miesiace i potem trzeba od nowa robic zastrzyk. ja mam takie dretwienia sztywnosc palcow ze mam juz tego dosyc. boje sie zabiegu ale nie mam wyjscia. teraz wegetuje z tymi rekoma.

[Gość Muszla]

to zgłoś się jak najszybciej do jakiegoś naprawdę dobrego lekarza i działaj w tym kierunku bo naprawdę ja się dość strachu najadłam z powodu bólu rąk... więc nie zwlekaj z tym...

[Gość Anna]

mam juz termin zabiegu na 16 maja. a co u Ciebie?

[Gość Muszla]

Anno u mnie już wszystko wporządku, od czasu do czasu ból się pojawia ale to już nie to samo co kiedyś. A co Anno u Ciebie??

[Gość anna]

hej fajnie ze sie odezwalas:-) a jak z ta woda co mialas i z dretwieniem palcow? ja jestem po zabiegach na zcn.najpierw prawa reka 16 maja a 8 sierpnia mialam na lewa. jest kolosalna poprawa. ustapilo dretwienie mrowienie sztywnosc. prawa reka jest juz prawie ok(no jeszcze musze ja troszeczke porozciagac bo wiadomo porobily sie przykurcze i zginanie w nadgarstku bylo ograniczone ale mysle ze jeszcze z miesiac czy dwa i prawa reka bedzie juz ok. lewa jeszcze troszke obolala w miejscu ciecia ale chyba zmierza ku dobremu:-) no i najwazniejsze ze moge spokojnie spac:-) Pozdrawiam

[Gość anna]

aha i dr po zabiegu mowil ze nerwy byly mocno przygniecione wiec bez zabiegu by sie nie obylo.