Ból i pulsowanie palca ręki

[Gość a.]

Od jakiegos dluzszego czasu-nawet mozna powiedziec ze od kilku lat-boli mnie palec wskazujacy lewej reki.nie boli caly czas tylko ma napady np. teraz juz od kilku dni boli mnie z roznym natezeniem jakby ktos mi wbijal szpilki w niego. jest cieplejszy niz inne i czuc pulsowanie w nim.jestem osoba dosyc odporna na bol jednakze budze sie w nocy i czasami plakac mi sie chce. nie wiem nic o jakimkolwiek urazie tego palca.lekka ulge przynosi mi zacisniecie czegos wokol niego tak zeby krew nie doplywala-wiem-metoda drastyczna ale chociaz na odrobine czasu skutkuje.palec ten jest takze bardzo wrazliwy na jakiekolwiek urazy-lekkie uderzenie powoduje u mnie prawie omdlenie.bylam u kilku lekarzy ale ze wzgledu na moj wiek chyba potraktowali mnie jako hipochondryczke.ale ten bol naprawde staje sie nie do zniesienia, az do tego stopnia ze mialabym ochote go po prostu odciac sobie.dodatkowo przy paznokciu pojawila sie mala plamka-na pewno nie jest to zatrzal, i nie wiem czy ma jakikolwiek zwiazek z bolem[ mala biala pod plytka paznokcia-nie ukulam sie niczym, i byla przekluwana przez chirurga ale nie dalo to efektu].prosze o pomoc....

[Gość stapler]

Trudno mi określić konkretnie co może być powodem tychże dolegliwości bez bezpośredniego badania. Może dolegliwości związane są np. z podrażnieniem nerwu promieniowego, może jakimś naczyniakiem w palcu zawartym, może zmianami zwyrodnieniowymi w odcinku szyjnym kręgosłupa. Trzeba odpowiedniej diagnostyki, aby znaleźć przyczynę tych dolegliwości. Na początku radziłbym w tej sprawie skonsultować się z neurologiem.

[anulkaem]

Autorko posta, jeśli jeszcze czytasz to forum, proszę napisz czy udało się postawić diagnozę i jakie było leczenie. Mam dokładnie to samo, nawet ten sam palec, pomaga tylko zaciśnięcie. Jakbym o sobie czytała poza ostatnim zdaniem bo ja żadnej plamki nie mam.