Napadowe dziwne zjawisko w oczach, zaburzenia widzenia i ból głowy

[Gość Radosław]

Witam, mam na imię Radosław i mam 21 lat. Od około 3 lat zauważyłem u siebie w oczach dziwne objawy. Nic się nie dzieję wszystko jest dobrze aż tu naglę zaczynam zauważać tak gdyby to było nisko takie mieniący się mały punkt. Przez 10 minut ten mieniący punkt się powiększa i krązy tak wszęzie, tam gdzie on jest nie widzę za bardzo tego na co patrzę bo mieni mi się on tylko i muszę się naprawdę skupić aby coś zobaczyć, ale się udaję. Puktk (obszar) ten krązy mi po całym oku i tak faluje i się mieni, dodam że podczas tego nie boli mnie głowa ani nic, dopiero jakoś zaczyna mnie tlić gdy przechodzi, około 20 minut gdy ustąpi, a trwa to wszystko około 30-40 minut. Na początku skupienie tych błysków jest duże i cięzko coś zobaczyć przez nie, z czasem po ok 20-30 minutach rozchodzi się i zaczynam normalnie widać. Zwykle na samym końcu umiejscawia się gdzieś z boku oka jak widzę i tam się powoli jakgdyby rozpływa i już normalnie widzę. Po tym ok 10 minut gdy minie i wszystko wraca do normy troche tli mnie głowa (nie za bardzo). Oczy mnie nie bolą i to trwa już około 3 lat. Nie zauważyłem żadnych zmian, dalej mam ostry wzrok i widzę bardzo dobrze wszystko to co jest po boku oka a nawet troche za. Objaw ten występuję w moich oczach raz na 2-3 miesiące i trwa około 20-30 minut. Częściej to mi się nie dzieję jak również nie zauważyłem żebym miał pogorszoną ostrość, jak również widzę bardzo dobrze i niektórzy dziwią mi się że z bardzo daleka np umiem odczytać numery tablic rejestracyjnych (uważam że mam dobry wzrok). Jedyne co mnie po tym boli lekko to tył głowy albo środek i ustępuje zwykle szybko. Bardzo mnie to wszystko martwi ponieważ naczytałem się o jaskrach i ich nieodwracalnym postępie. Czy objawy które przedstawiłem mogą na coś wskazywać? Gdy to mnie nachodzi jedynym problemem to tylko te tęczowe koła które uniemożliwiają mi dokładne widzenie np tego co mam przed oczami, np przeszkadzają mi w patrzeniu dokładnie tego na co patrzę, ale boki widzę ok. W miare jak te koła się przemieszczają to właśnie nie widzę tego co w nich jest, zaś to co po ich bokach widzę ok tak kantem. dodam również że dużo czasu spędzam przed komputerem i w przeciągu tych 3 lat trochę już przed nim spędzam dużo czasu, aż za dużo. Chodzę spać o 3-4 nad ranem, wstaje o 12, czasami nie jem śniadań, czasami w ogóle się nie wysypiam i śpię po 5-6 godzin albo i krócej. Ogólnie to jestem zmęczony i nie jem regularnie posiłków. Uprawiam tylko sport raz na tydzień przykładowo przebiegnę 5 km i pojeżdżę na rowerze troche częściej, ale ostatnio gdy jest zima to więcej czasu spędzam w domu. pozdrawiam wszystkich

[Gość stapler]

Na pewno z takim problemem na początku trzeba udać się do okulisty. Musi ocenić Twoje oczy. Takie zmiany mogą wskazywać np. na zaburzenia w nerwie wzrokowym. Jeśli wykluczy się podłoże okulistyczne tych zmian trzeba by jeszcze w tej sprawie skonsultować się z neurologiem (współistniejące bóle głowy).

[Gość KAsia]

hej wyjasnil sie ten Twoj problem ? chyba znam odpowiedz :)

[Gość Ania]

Cholera od kilku dni mam dokłądnie taki sam objaw z tym ze nie boli mnnie głowa

[Gość yk]

mam podobne objawy. u mnie dochodzi jeszcze objaw taki jakby mi coś oczy rozsadzało od środka. później to ustępuje i zamienia się w silny ból głowy. bylem u okulistki i z oczami jest wszystko ok (sugeruje mi migrenę). u rodzinnego zrobiłem badanie krwi i moczu (wszystko ok). w czwartek idę do neurologa. podobnie jak ty dużo czasu spędzam przed kompem (ok 6h dziennie w pracy). tez uprawiam sport (trochę częściej niż ty). z takimi dolegliwościami żyję już spokojnie ponad 10 lat (nie wiem czemu dopiero teraz postanowiłem to zbadać). jak będę wiedział coś więcej to dam znać. pozdrawiam

[Gość yk]

Witam wszystkich Dzisiaj idę na rezonans. Wcześniej bylem u neurologa i wszystko wskazuje na migrenę. Zrobiłem sobie jeszcze badania krwi OB mam podwyższone tarczyca tez. 10 maja mam wizytę u neurologa wtedy się odezwę.

[Gość joon]

pociesze was raczej nie jest to nic strasznego gdyz ja pierwsze objawy mialem w wieku 12 lat i zyje dalej *] pozniej przez okolo 20 lat nic sie mi nie dzialo az tu po wyjezdzie do niemec no masz znowu sie cholerstwo przypalentalo bylem u okulisty nic nie widzi, lekarz rodzinny mnie zbyl wiec mysle ze jest to zwiazane z cisnieniem znaczy mam nadzieje jak sie cos dowiem dan znac *pozdrawiam *

[Gość Agnieszka]

Witam, chciałam zapytać czy udało się panu ustalić przyczynę takich zaburzeń? Ja mam podobne objawy i nie wiem od czego zacząć? Może mógłby się pan podzielić swoimi doświadczeniami w w/w temacie. Dziękuję.

[Gość ela]

Właśnie w tej chwili siedzę przed komputerem i na lewe oko prawie nie widzę,bo mam coś w rodzaju migającego półksiężyca.Najpierw była mała błyszcząca gwiazdka na środku oka,potem rośnie i przesuwa się ku lewej krawędzi oka.pierwszy raz coś takiego wystąpiło u mnie 30lat temu,tylko kiedyś było to bardzo rzadko i kiedy ustępowało miałam silny ból głowy,teraz pojawia się 2-3razy w tygodniu ale nie boli mnie głowa.Kiedy byłam z tym u lekarza ,po prostu mnie zbył tak jakbym była symulantką..........

[Gość Arq]

Ela mam właśnie to samo w tym momencie i nie wiem co to jest..

[Gość Henia]

Mam podobne objawy tylko w tym jest różnica,że najwpierw występuje punktowy ból z tyłu głowy a później mam tak jakby muślinową firankę w bardzo wymyślne wzory i to raz jednym oku a za moment w drugim. Trwa to od 20-30 minut.

[Gość Iza]

U mnie też występuje to zjawisko. Pojawia się jako kropka, potem powiększa się do kształtu mieniącego się półksiężyca. Rośnie, rośnie, przesuwa się do boków pola widzenia i w końcu znika. A potem zaczyna mnie boleć głowa. Okulista twierdzi że wzrok jest ok.

[Gość Walenty]

Ja mam podobnie z początku mały promień który powiększa się, jest zygzakowaty poruszajacy się .Wszystko trwa jakieś 20 30 min i mija na badania wydałem masę pieniędzy i nikt nie wie o co chodzi .Dodam że zbyt szybko pogarsza mi się wzrok i nagle pojawiło mi sie pełno czarnych kropek przed oczami .Jakby ktos z państwa miał podobne obiawy i znalazł powód to prosze opisanie tego na tym forum

[Gość wacek]

to chyba przez tą kaszę

[Gość pati]

witam mam ten sam problem od kilku paru tygodni mam czarne plamy w oku i mgłę zawroty głowy i tak jak by mnie coś łaskotało w głowie po lewej stronie lekarz przepisał mi lek o nazwie nimesil ale ten lek mi nie pomaga nie wiem co się ze mną dzieje i strasznie się boję...

[Gość Grzegorz]

Hej! Cos sie juz wyjasnilo w tym temacie? Mam identyczne objawy! Czasem boli mnie glowa a szasem nie po takim napadzie. Rozrastajaca sie galaretka w kolorach teczy i punktowe ubytki w widzeniu (mam problemy z czytaniem: musze patrzec bokiem na tekst zeby cokolwiek przeczytac i jak patrze np. w czyjes oczy to nie widze ust) przez okolo 20-30 minut a potem wszystko wraca do normy. Raz peklo mi naczynko na dnie oka (z powodu nieleczonego nadcisnienia) i od tej pory miewam 1-4 razy na miesiac takie ataki. Okulista nic zlego nie widzi. Pozdrawiam

[Gość Piotr]

U mnie stwierdzono klasterowy ból głowy. W taki sposób zaczynają się ataki. Gdy wzrok wraca do normy zaczyna się ból głowy. Na szczęście ostatnie ataki nie są zbyt silne, ale bywały okropne. Nawet zasnąć nie szło i nie ma się co truć tabletkami przeciwbólowymi... nie pomagają. Ból zazwyczaj umiejscowiony jest po jednej stronie tak jakby za oczodołem. Często właśnie pękają naczynka w oczach. Konieczna wizyta u neurologa. To nie jest problem okulistyczny

[Gość krzysztof]

Witam, Mam podobne odczucia, małe punkciki w centralnym miejscu pola widzenia, rozmyty obraz za tymi punktami gdy patrzę w dal. Czasem potrafią robić efekt błyskotania światełek wielu w różnych miejscach jak flesze, mam czarną mgiełkę przed oczami, która prznosi się w kont oka, można ją zobaczyć patrząc w niebo i poruszając oczami szybko z lewa na prawo wielokrotnie, zobaczyć można że mgiełka podąża za wzrokiem. Te białe małe okrągłe punkciki czasem maja czarne wypełnienie, zobaczyć je można robiąc lekkiego zeza, potrafią byc zakamuflowane wtedy po zrobieniu zeza punkty są rozmazane na obrazie. Miewam gwałtowne odruchowe spoglądanie na coś, kogoś, przedmiot, patrze bardzo odruchowo wbrew mojej woli w jakiś punkt i nigdzie więcej, jakby ktoś iny patrzał moim wzrokiem. Po za tym prosze zapoznać sie z tym tematem, może ktoś odkryje u siebie podobne objawy bo mam tego więcej : http://zmianynaziemi.pl/forum/kontrola-umyslu-przy-uzyciu-mikro-implantow-w-hipnozie-odleglosc-schizofrenia-bron-psychotroni

[Gość Okulista.pl]

Polecam atlas okulistyki klinicznej http://allegro.pl/atlas-okulistyki-klinicznej-spalton-i3703925672.html bądź inny.

[Gość Krzysiek]

Chlopie tak wyglada migrena. Jak zaczyna sie aura to zarzuc odrazu dwa ibuprofeny i sie poloz to jakos przetrwasz

[Gość Henryk B.]

Witam. Zgadzam się z Krzyśkiem. To dokładnie jest migrena oczna. Trzeba cierpliwie przeczekać atak, przyjąć coś przeciwbólowego, położyć się. Nic poważnego się nie dzieje, ale dolegliwość jest mocno upierdliwa. U mnie pojawia się po spojrzeniu w błysk światła. Może to być nawet błysk ognia w zapalniczce.

[Gość puniunia7676]

mi zdarzylo sie 4 razy takie dziwne widzenie ,jakbym patrzala na zarowke spuscilabym zniej wzrok i mam takie biale plamy widzenia,blyski przy tym lekkie bole glowy i zawroty czy to moze byc tez od migreny?

[Gość Sandra]

Mam to samo punkt w polu widzenia migajacy kolorowo powiekszajacy sie i po okolo 15min znika i boli glowa tez sie martwilam ale u okulisty wszystko ok tylko astygmatyzm i okulary minusy u naurologa nie bylam ale widze ze nie jestem sama wiec to nic groznego tylko zapewne migrena oczna

[Gość Awa]

Nikomu nie zycze klopotow ze zdrowiej ale*ciesze* sie ze nie jestem jedyna, to zjawisko jest piekne teczowe, przejrzyste, troche jak w ruchomej cyrkoni, ktora sie przemieszcza zygzakiem, ale upierdliwa jest utrata czesciowo pola widzenia po lewej stronie i potem bol prawej polkoli mozgowej, ktoraj jest odpowiedzialna za wzrok po lewej stronie, pierwszy raz dzis to mialam, po waszych postach wnioskuje ze nie musze sie bac ze to wylew albo cos w tym stylu. Choc wizyta w lekarzy pewnie konieczna...

[Gość Henryk B.]

Witam ponownie. Te zaburzenia to raczej nie jest problem okulistyczny .To *sprawa* nerwowa. Trzeba się do tego przyzwyczaić. A wizyta u lekarza na pewno nie zaszkodzi, żeby być pewnym, że to *tylko* migrena oczna, a nie nic poważniejszego. Ostatni migrenę wywołały u mnie światła auta, które wyjechało zza wzniesienia, a i ja jechałem samochodem. I to w dzień !?