Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Naderwanie przyczepu dalszego mięśnia skośnego brzucha nad pachwiną


Gość Adam

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie jestem po badaniu USG. Specjalista powiedział, że wykrył u mnie naderwanie przyczepu dalszego mięśnia skośnego brzucha po lewej stronie nad pachwiną. Przesyłam wynik badania dostępny tutaj *a href=*http://zapodaj.net/6f571a02de4a.jpg.html**http://zapodaj.net/6f571a02de4a.jpg.html*/a*. Dowiedziałem się i na zdjęciu USG zostalo zaznaczone miejsce X na USG jako krwiak o wzmiarach 8x6x9 mm polozone wewnatrz omiesnej miesnia skosnego. Pozostale miesnie brzucha byly OK. Odczuwam bol tylko przy sprincie. Jakies porady aby przyspieszyc leczenie prosze o opinie co powinienem zrobic w tej sytuacji udac sie do lekarza czy cierpliwie czekac az zagoi sie samo? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie naderwanie z niewielkim krwiakiem powinno zagoić się samoistnie. Na pewno należy odciążyć mięśnie powłok brzusznych na około 2-3 tygodnie i zastosować miejscowo żel z dodatkiem heparyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nie chcę zakładać nowego posta - od mojej kontuzji minęło już sporo czasu. Mam pytanie odnośnie możliwości powrotu do sportu - gram w piłkę nożną i teraz moja drużyna ma okres przygotowawczy. Chciałem się zapytać czy po takim czasie mogę wrócić do treningów na pełnych obrotach. Nic mnie już nie boli, choć jak napnę mięśnie to odczuwam bardzo leciutki ból bardziej kłucie w miejscu gdzie miałem krwiaka. Mogę bez problemu truchtać i biegać jednostajnie, jednak nie wiem co będzie w przypadku sprintu. 8 stycznia kiedy myślałem że wszystko jest ok poszedłem na trening i miałem sytuacje że podczas raptownej zmiany kierunku biegu odczuwać zacząłem ból jak z początków kontuzji więc całkowicie odpuściłem sobie jakikolwiek wysiłek fizyczny. Ile czasu trzeba czekać, żeby można było wrócić z powrotem do spotu bez ryzyka odnowienia kontuzji. Jakie polecacie ćwiczenia by przyśpieszyć rehabilitację i wzrastanie mięśni brzucha? Proszę o wypowiedzi i porady za które będę bardzo wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcin21

Proszę o odpowiedź na powyżej zadane pytanie. Jestem w podobnej sytuacji jak kolega Adam z powyższego postu. Obecnie już 6 tydzień nie gram, aktualnie chodzę na fizjoterapię (pole magnetyczne, lasery). Mam zamiar wrócić do gry w piłkę za 2-3 tygodnie - fizjoterapeuta powiedział mi jednak, że w pełni przyczepy dalsze mięśnia prostego brzucha zrastają się dopiero po 300 dniach! Czy to naprawdę tak długo się goi? Przyznam, że zabrzmiało to dla mnie jak wyrok i chciałbym wcześniej wrócić. Co mam zatem robić? Czy naprawdę trzeba sobie zrobić tak długą przerwę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Batinho10

Witam! Niestety mam ten sam problem co panowie w ostatnich postach...:( garm w pilke... gralem bo niestety po rundzie wiosennej musialem odpuscic...bole pojawily mi sie z okresem przygotowawczym w styczniu do wlasnie wspomnianej rundy. Niestety podczas *gierki* zmienilym szybko kierunek biegu wraz z delikatnym poslizgiem na hali..:( poczulem bol w okolicach misni brzucha bardziej po prawej stronie...udalem sie do lekarza po 2 tyg odpoczynku z takim samym bolem...powiedzial ze moze to byc naciagniecie przywodziciela...dostalem leki jednak po prawie 2 miesiacach brania nic nie przeszlo.. dogralem runde ii znowu udalem sie do lekarza...dowiedzialme sie ze to zerwanie miesnia brzucha z mozliwoscia pojawienia sie przepukliny kresy bialej.... moje pyt brzmi czy faktycznie taka konuzje trzeba leczyc ok roku zzz niewielka mozliwoscia pojawienia sie w przyszlym roku na boiskach ligowych? ii jakie leki , lecznie, masci polecacie..:) pozdrawiam Batinho10:):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Wróbel 2326

Witam. Widzę że problem tej kontuzji nie tyczy się tylko mnie. Uprawiałem amatorsko kulturystykę a w dodatku pracowałem fizycznie. Dwa lata temu, podczas ćwiczenia na plecy ( podciąganie sztangi w opadzie ) poczułem ukucie nad lewą pachwiną. Odłożyłem ciężar i poszedłem do domu z delikatnym bólem. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że jest to bardzo ciężka kontuzja. Jako młody chłopak który po raz pierwszy w swoim życiu spotkał się z taką sytuacją nawet nie poszedłem do lekarza. Przestałem trenować, wyjechałem do pracy za granice. Po dwóch miesiącach wróciłem do kraju z strasznym bólem pachwiny, jądra i lewej części brzucha. Dodam że pracowałem bardzo ciężko fizycznie. Poszedłem do lekarza, kazał mi zrobić USG mięśni brzucha. Okazało się że mam naderwany mięsień prosty brzucha chociaż ja osobiście uważam że to przyczep a nie mięsień uległ kontuzji. Podobno naderwanie można wyleczyć fizjoterapie, ale manualna. Czyli rozbicie blizny powstałej po naderwaniu po przez masaż i ćwiczenia rozciągające. Fizjoterapeuta twierdził że to pomoże gdyż spotkał się nie raz z taką kontuzją. Pracował on w Wiśle Kraków z zawodowymi piłkarzami więc podejrzewam że znał się na rzeczy. Po kilkunastu wizytach zacząłem odczuwać poprawę ale całe leczenie poszło na marne gdyż uznałem że czuje się na tyle dobrze że mogę wskoczyć na snowboard. Okazało się że jest za wcześnie i naderwałem po raz kolejny to samo miejsce :( ból wrócił :( :( :( pytam go czy jest jakaś inna szybsza możliwość wyleczenia tej kontuzji. Powiedział że trzeba było by zszyć naderwany mięsień. Dał mi numer do swojego znajomego lekarza ( chirurga ortopedy ). Umówiłem się na wizytę i okazało się że oprócz naderwania mam jeszcze przepuklinę pachwinową :( zrobiłem operacje na przepuklinę a naderwania nie wyleczyłem do dzisiaj. Ból oraz dyskomfort odczuwam nadal. Jedno jest pewne, nie ma się co łudzić. Samo na pewno nie przejdzie !!!!!!!!!! Kiedyś będę chciał wyleczyć tą kontuzje, na razie jednak nie mam na to czasu. Jeśli ktoś chce porozmawiać na ten temat to zostawiam mój numer GG 570249.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotr 12.02.2012

mam podobny problem i również nie dam rady tego wyleczyć do końca, a trwa to już jakieś 9 miesięcy niestety, miałem zastrzyki, antybiotyki, kilka serii fizjoterapii (laser, magnes, ultradźwięki), sam w domu również stosowałem okłady z lodu, różne maści. Oczywiście w porównaniu do początkowego bólu, teraz prawie jest nieodczuwalny, ale jednak jest (jak stanę w rozkroku i próbuję nogi do siebie przyciągnąć przy maksymalnym napięciu), co również denerwuje. Mogę normalnie pójść pobiegać, brzuszki też dam rady robić, sprint próbowałem to lekko odczuwam, ale jak się rozgrzałem to było ok. Jednak jak raz poszedłem zobaczyć po długiej przerwie czy mogę już wrócić do grania, to po rozgrzewce było ok, grałem normalnie, jednak po meczu jak mięśnie ostygły ból się trochę nasilił i dałem znów sobie spokój. Nie wiem ile czasu potrwa to leczenie, obym mógł wrócić jak najszybciej do gry w piłkę, ale coraz mniej optymizmu mam z tym związanego, bo już wiem, że cały sezon pójdzie w odstawkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzysiek

Mam problem jeszcze gorszy miałem krwiaka po lewej stronie na dole brzucha odnowił mi sie 3 raz w ciagu 2 lat teraz byl wielkosci 12na42 zbijałem go rownież na medycynie sportowej (laser,ultradźwieki,terapuls) krwiak wchlonął sie tym razem niesamowicie szybko bo po dwóch tygodniach zabiegów wrociłem do treningów na siłowni i czuje jak mnie ciągnie zrobilem nawet delikatnie brzuch ale teraz to w ogóle jest tragedia niby się wchłonął a bardzo boli nie wiem co mam robić jakies porady ??? z góry dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o krwiaka to nie mam jak Tobie poradzić, bo u mnie nie występował, bo miałem naderwanie przyczepów brzucha jedynie, obecnie okładam brzuch lodem, później wykonuję ćwiczenia rehabilitacyjne z piłką i zwykłe brzuszki po czym rozciągam i na koniec masuję, dodatkowo glukozaminę zacząłem brać i czuję poprawę. Jeśli chodzi o krwiaka to ja bym odstawił siłownię, brzuch to jest taki mięsień, który się szybko nie zagoi, bo ciągle jest w użyciu, rękę możesz usztywnić tak samo jak nogę, brzucha nie, dlatego jak najmniej wysiłku i dużo odpoczynku, a kiedy przejdzie, to zależy indywidualnie od organizmu + jak trafisz na dobrego fizjo i przepisze odpowiednie zabiegi i program leczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,tańczę taniec brzucha i poczułam w pewnym momencie bardzo silny ból i uczucie czegoś pęknięcia...co to może być???gdy chodzę nic mi nie dolega natomiast jesli zrobię jakiś większy ruch to nie jest za sympatycznie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, cwicze miesnie brzucha na laweczce skosnej w domu, po pewnym czasie, po kilku seriach odczulam bol z lewej strony, czy to jest to samo co u Adama i kolegow?? takie uklocie, czy mam zaprzestac cwiczen?? W momencie gdy cwicze i zlapie sie za bok i cwicze, nie odczuwam bolu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×