Gojenie powłok brzusznych po hemikolektomii prawostronnej i rozejściu się rany

[Gość Barbara]

Dwa miesiące temu w trybie nagłym miałam wykonaną hemikolektomię prawostronną. Badanie histopatologiczne jest dobre i byłoby wszystko dobrze, gdyby nie to, że mój brzuch jest nie mój. Drętwieje, mam bóle kłujące wokół miejsc, gdzie miałam założone szwy przez wszystkie powłoki. Brzuch jest tak obolały, że noszenie rajstop czy spodni przez cały dzień jest niemożliwe. Problemem jest także komunikacja, po przejechaniu kilku przystanków zaczynam mieć objawy choroby lokomocyjnej, której przez 50 lat swego życia nie miałam. Proszę mi podpowiedzieć, do kogo mam się zwrócić o pomoc, czy może to samo przejdzie i po jakim czasie.

[Gość stappler]

Możliwe, że bóle są spowodowane podrażnieniem drobnych nerwów przebiegających w powłokach brzusznych, a poprzecinanych w czasie zabiegu. Część nerwów została pozaciągana przez szwy zakładane na poszczególne warstwy powłok brzusznych. Takie szwy muszą się powoli wchłonąć (okres rozpuszczania 6-9 miesięcy). Dlatego dolegliwości często występują przez kilka miesięcy po zabiegu zanim nerwy się nie zregenerują (nawet do pół roku). Aby przekonać się czy wszystko jest w porządku proszę udać się na kontrolę do chirurga. Pozdrawiam.