Gość Janusz52 Opublikowano 22 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2018 Ja mam dzisiaj 66 rok życia a paliłem od urodzenia w tym 40 lat nałogowo. Od 12 lat nie palę. Raka płuc u mnie stwierdzono w lutym 2017 r. bez przerzutów do węzłów chłonnych, operowany bylem w marcu(lewy dolny płat). Przypuszczam że pierwsze symptomy były już widoczne w styczniu 2014, okresy wysokich temperatur i stanów podgorączkowych na moją prośbę u lekarza domowego skierowanie do szpitala(nie przyjęto mnie) tam przed przyjęciem badania m.in. rtg klatki piersiowej, lekarz stwierdził że zdjęcie się nie udało właśnie w miejscu później widocznego raka i dzisiaj żałuję że nie poprosiłem lekarza domowego o ponowne prześwietlenie w innej placówce. Powtórzenie się podobnych stanów temperaturowych w lipcu 2016 i b.wysokiego OB, mino wyeliminowania innych przyczyn(np. usunięcie 2 zębów) nie było poprawy dostałem skierowanie(wrzesień) na rtg płuc na których wyszło to co wyszło i TK dopiero w styczniu 2017 potwierdziło wynik rtg. Na pewno trwałoby to krócej gdyby lekarz rodzinny od razy dal mi tzw. kartę onkologiczną i wysłał na szybką terapię onkologiczną, zapewne w miesiąc byłbym po operacji. Tak więc nie dajcie się popychać po specjalistach bo to długo trwa(u mnie ~5 m-cy), na szybką terapię onkologiczną bez czekania oni załatwiają szybko konsultacje ze specjalistami. Teraz po 1,3 roku jest OK i aby tak do setki czego wszystkim życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.