Gość Paulina Opublikowano 30 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Kiedy byłam dzieckiem w wieku około 8 lat miałam zapalenie węzłów chłonnych na szyi dokładnie pod uchem z prawej i lewej strony z tego co pamiętam zostały one wyleczone ale za jakiś czas wyskoczyły ponownie jednak zignorowałam to ponieważ nie bolały mnie one raczej. Aktualnie mam 18 lat a prawie 19 i cały czas nadal je mam tyle, że już nie 2 a 3 po lewej stronie i 3 po prawej. Do tego jakieś 3 miesiące temu powiekszyły mi sie węzły chłonne w pachwinach. Bolały mnie one tylko po prawej stronie. Poszłam do lekarza rodzinnego dostałam antybiotyki, ale nie znikły one całkiem, może troszeczke sie tylko zmniejszyły. Postanowiłam iść znowu do lekarza rodzinnego. Wypisał mi kolejne antybiotyki, ale nie przeszło wogóle tylko jeszcze bardziej sie pogorszyło. Węzły w pachwinach mnie bolą cały czas są duże na ok 2 cm i na szyi tak samo. Lekarz powiedział, że jeżeli nie przejdzie mi po antybiotykach to wypisze mi skierowanie na biopsje. Chciałabym prosić o udzielenie informacji na temat biopsji ( jak bedzie to wyglądało) i czy może być to chłoniak...?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paulina Opublikowano 30 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 zapomniałam dodać, że miałam już robione badania krwi chyba i wyszły bardzo dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adrik Opublikowano 30 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Nie jestem lekarzem ale znam się trochę na tym. Jeśli masz to tyle lat to raczej nie jest chłoniak ... Te węzły zwłókniały i tak zostaną. Jednak dla pewności można zrobić tą biopsje. Biopsja to wycięcie jednego węzła chłonnego i poddanie go badaniom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paulina Opublikowano 30 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Nie zaprzeczę bo ja też się nie znam. Ale węzły w pachwinach są powiększone od jakiś 3 miesięcy dopiero i nie działają na nie żadne antybiotyki. A już drugi dzień bolą mnie i to bardzo przez całe dnie. A wyniki wychodzą dobrze..Dodatkowo raka można mieć po kimś w rodzinie. A moja babcia miała tyle, że raka piersi na szczęście wyszła z tego cała i zdrowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adrik Opublikowano 1 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 A czy 3 miesiące temu miałaś jakąś chorobę, przeziębienie, zakażenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adrik Opublikowano 1 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Dodam że przy chłoniakach antybiotyki raczej działają. ale po skończeniu antybiotykoterapii węzły wracają do rozmiarów sprzed okresu brania antybiotyków. Ale to chyba nie jest regułą... Mi po antybiotykach też nie zmniejszały się ani nie znikły... W sumie mam podobną sytuację do twojej. W dzieciństwie też miałem powiększone węzły.. Obecnie mam 17 lat i również powiększone węzły (wg. lekarza zwłókniałe.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paulina Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Właśnie wyszłam ze szpitala. W szpitalu zrobili mi badania krwi i moczu i nic nie wyszło. Badanie ekg też dobre i prześwietlenie płuc i też wyszło dobrze. Byłam też na konsultacji ginekologicznej i stwierdzili, że mam lewy jajnik powiększony i może być to torbiel, ale usg mi nie zrobili bo stwierdzili, że nie maja sprzętu.. Wypisali mnie ze szpitala i nic nie stwierdzili. Musze teraz iść prywatnie na badania do ginekologa i do Krakowa na biopsje... bo w szpitalu także mi jej nie zrobili.. A co do antybiotyków to za pierwszym razem właśnie mi pomogło nawet bo po antybiotykach troche sie węzły zmniejszyły ale za jakiś czas spowrotem zrobiły sie takie jak przed leczeniem, następne antybiotyki nie pomogły już wogóle.. I teraz zastanawiam się czy przy torbielu mogą być powiekszone węzły chłonne.. Nie wiem dla mnie to wszystko dziwne jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adrik Opublikowano 7 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 A czy te Twoje węzły się dobrze przesuwają względem podłoża ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paulina Opublikowano 8 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 One się wogóle chyba nie przesuwają, tak mi się wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adrik Opublikowano 8 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Trudno powiedzieć co to może być... Węzły zwłókniałe powinny się przesuwać...Ale masz te węzły tyle lat że to mało prawdopodobne by był to chłonniak.. A czy od czasu jak te węzły na szyi Ci wyskoczyły to zmieniły się? Rozmiarem, konsystencją , krztałetem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paulina Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Wiesz co ja sie wogóle nie przejmuje tymi węzłami na szyi, mi chodzi o te w pachwinach generalnie. bo tamte właśnie są już długo takze nie przejmuję sie nimi raczej. Węzły które są powiekszone od paru lat to jest jeden pod uchem i z drugiej strony pod drugim uchem. Ale ostatnio wyskoczyły mi na całej szyi jeden na karku i w pachwinach tez sporo i to wlasnie o te węzły mi chodzi nie o te stare. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paulina Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 I na szyi się przesuwają ale w pachwinach już nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adrik Opublikowano 12 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 W pachwinach też nie koniecznie muszą to być węzły. Może to być jakieś zgrubienie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paulina Opublikowano 14 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Nie, nie jest to na pewno żadne zgrubienie, ponieważ za pare dni jak zauwazyłam powiekszone wezly w pachwinach poszlam do lekarza i wypisal mi antybiotyki ktore nie pomogly, za jakis czas znowu dostalam antybiotyki ktore nie pomogly. wiec uwazam ze nie jest to zadne zgrubienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.