Cysta pod pieprzykiem na twarzy

[Gość Aleksandra]

Witam. 1o miesięcy temu na twarzy pod pieprzykiem zaczęla rosnąć mi taka kulka (w czasie ciąży). Pieprzyk zawsze był mały i płaski. W marcu byłam u dermatologa, P. dr powiedziała,ze z tym nie da się nic zrobić, po prostu samo zaczęło sobie rosnąc i muszę sie do tego przyzwyczaic, ale powiedziała też,że chce mnie widzieć co 3 miesiące-w razie czego... Dziś byłam u innego dermatologa, otóż ta Pani dr powiedziała,ze to jest cysta (pod pieprzykiem) albo kaszak. Pierwszy raz z czymś takim się spotkała. Dała skierowanie do chirurga, kazała usunąć. Powiedziała,ze będzie się to rozrastało i mam się tego pozbyć. Umowię się na wizytę do chirurga-naturalnie, ale właściwie nie wiem jak odebrać te 2 diagnozy 2 różnych lekarzy. Przyznam,że trochę mnie to niepokoi. Nie wiem jak wyglada taki zabieg i ile kosztuje. Pieprzyki, które są na skórze to mniej więcej mogę sobie wyobrazić jak można usunąć, ale taki pod skórą jaki ja mam-nie bardzo.Bardzo proszę o radę, co z tym zrobić, czy jest to w jakiś sposób niebezpieczne? Teraz tyle się słyszy o nowotworach...

[Gość stapler]

Jeśli to kaszak to zabieg jest bardzo prosty. Polega na znieczuleniu miejsca nacięcia skóry, nacięciu skóry i z reguły wyciśnięciu z tkanki podskórnej kaszaka w całości (bardzo ładnie się wyłuszcza). Zabieg taki można wykonać w ramach ubezpieczenia NFZ czyli za darmo.

[Gość nie panikuje tak pytam]

pod pachą od dawien dawna mam pieprzyk. Bardzo uważałam podczas depilacji aczkolwiek nieraz doszło do zacięcia. Kilka dni temu odkryłam pod skóra dokładnie pod pieprzykiem guzek. Taki poł ziarna grochu mniej więcej. Dziwne. Kulka jest twarda, niedotykana nie boli. Dotykana, naciskana tez niespecjalnie. Niepokoi mnie fakt ze jest w takim miejscu. Czy słusznie? Dodam że męcza mnie biegunki ( straszne), zawroty głowy, osłabienie.