Ciągłe biegunki i straszne osłabienie a usunięcie pęcherzyka żółciowego

[Gość Henryka]

Witam Mam 65 lat,trzy lata temu miałam usuwany woreczek żółciowy laparoskopowo,od około roku cierpię na ostre biegunki,cokolwiek zjem mnie przeczyszcza biegam do toalety 6,lub 7 razy na dzień stolce są żółte i bardzo cuchnące,niekiedy nie wytrzymuję i samo ze mnie leci,do tego dochodzi straszne osłabienie zawroty głowy i drgawki,10 dni temu zgłosiłam się sama do szpitala z silną biegunką i osłabieniem,dostałam 5 kroplówek,robili mi różne badania krew,usg itd.Na usg lekarz zauważył złóg w przewodzie żółciowym,zostałam poddana badaniu endoskopowym dróg żółciowych,ale o dziwo badanie nie znalazło i wykluczyło jakie kolwiek złogi.... Dostałam leki przeciw biegunce i leżałam 6 dni w szpitalu,miałam bardzo mało potasu we krwi co jeszcze uzupełniać mam aż do września, trzy razy miałam badanie krwi ostatnie badanie troszeczkę się polepszyło,lekarz mówi że nic strasznego nie ma w krwi,biegunka przeszła i mogłam iść do domu. Ale miałam jeden dzień spokoju nawet dobrze się czułam a dziś znów dostałam biegunki...biegam co 2,3 godziny do toalety i znów mam zawroty głowy i czuję straszne osłabienie miewam dreszcze.... Dodam że od lutego br ciagle piłam antybiotyki laryngolog leczył mnie na migdałki były to antybiotyki z penicilin, piłam chyba z 6 razy antybiotyk,migdałów wogóle nie wyleczyły te leki a ja czuję się strasznie w szpitalu powiedziano mi że strułam organizm właśnie tymi lekami, ale ja już nie piję tego od miesiąca,i nie wiem co się juz dzieje ze mną skad te biegunki? Boli mnie też czasem brzuch przy wątrobie,miewam zgagę,wzdęcia, W szpitalu przez te 6 dni miałam tylko raz biegunke nabrałam trochę sił i apetytu a teraz znów to samo.... Czy może to być związek z tym że nie mam woreczka? Jem lekkostrawne rzeczy,staram się jak mogę a jednak to nic nie daje. Czy to może jest od jelita? Nie miałam badanego gdyż przed badaniem są robione lewatywy,a ja juz byłam strasznie wykończona tymi biegunkami... I co się mogło stać z tym kamieniem w przewodzie żółciowym? Dzień przed badaniem widniał na usg,a przy endoskopii znikł... Obawiam się najgorszego,i boję się cokolwiek już jeść nie chcę znów iść do szpitala....Pozatym lekarz twierdzi że nic złego się nie dzieje,dostałam leki przeciw biegunce i mam pić potas dużo wody mineralnej i ścisłą trzymać dietę. Ale za każdym razem kiedy mam biegunkę to ja prawie mdleję nie mogę za każdym razem iść do szpitala Co robić? Czy to rzeczywiście jest po tych antybiotykach?Czy z braku woreczka? Czy juz tak mi zostanie do końca? Proszę o pomoc

[Gość stapler]

Czy może to być związek z tym że nie mam woreczka? - raczej nie Czy to może jest od jelita? - raczej tak, radziłbym celem pogłębienia diagnostyki wykonać kolonoskopię (jakiś stan zapalny jelita grubego) oraz także rozważyć gastroskopię z uwagi na objawy zgagi I co się mogło stać z tym kamieniem w przewodzie żółciowym? - prawdopodobnie możliwe, że ktoś pomylił jakiś artefakt na USG z kamieniem (USG nie jest raczej miarodajnym badaniem pod tym względem), albo złóg sam zszedł z dróg żółciowych (czasami tak bywa) Czy to rzeczywiście jest po tych antybiotykach? - raczej nie Czy z braku woreczka? - raczej nie Czy juz tak mi zostanie do końca? - trzeba przeprowadzić pełną diagnostykę