Cystis perianalis abscedens

[Gość Monika]

13 maja wyczułam w okolicy odbytu guzek u mojego 15 miesięcznego synka. Zostałam skierowana przez lekarza na oddział chirurgii dziecięcej. Po wykonaniu badań stwierdzono torbiel okoŁoodbytową i następnego dnia wykonano usunięcie operacyjne pod znieczuleniem ogólnym. Z karty informacyjnej leczenia szpitalnego: od 14maj 2010 do 18maj 2010 Rozpoznanie: CYSTIS PERIANALIS ABSCEDENS LO3.8 Wyniki badań: -morfologia krwi: WBC x1000 =12, RBC Mln=4,49, HB g/dl=11,9, HT%=35,5* MCV fL=79,1: MCH pg= 26* MCHC g/dl=33,5: PLT x1000= 278: OB. /h= 14 -badanie biochemiczne : Na mmol/l= 139* K mmol/l =4,49* CRP mg/l = 0,1 -analiza moczu: C.wł. 1,005kg/l, pH 5,5, białko(-), cukier (-), urobilinogen w normie, leukocyty 0-1, nabłonki płaskie nieliczne -USG okolicy odbytu: w okolicy odbytu po stronie lewej w tkance podskórnej widoczny ograniczony obszar płynowy o wymiarach 1,2x0,8 cm bez cech przepływu w badaniu dopplerowskim. -wymaz z rany : escherichia coli ESBL (-). Antybiogram: AMOX.:KW.KLAWULANOWY:W,AMPICYL+SULBACTAM(UNASYN): W,AMPICYLINA*W,CEFALOTYNA*W,CEFRTIAKSON*W,CEFUROKSYM: W,CIPROFLOKSACYNA*W,GENTAMYCYNA*W,TRIM=CLOTRIMOX.(BISEPTOL) Zastosowanie leczenia: Exacisio. Setonage. Wlewy dożylne kroplowe. Amoksiklav, perfalgan. Epikryza: chłopiec 15 miesięczny przyjęty do oddziału z guzkiem okolicy okołoodbytowej. Po dokonaniu badań diagnostycznych rozpoznano zropiałą torbiel okoloodbytową, która w warunkach znieczulenia ogólnego wycięto, a lożę po wycięciu zmiany drenowano. Po uzyskaniu miejscowej poprawy wypisano do domu w stanie ogólnym dobrym do kontroli i dalszego leczenia ambulatoryjnego. Jeździłam z synkiem na kontrole. Po jakichś 3 tygodniach znów wyczulam guzek , lekarz po oglądnięciu stwierdził że to jedynie zrost i nie trzeba się tym przejmować. Jednak 3-lipca guzek się znacznie powiększył więc znów zostałam skierowana na chirurgie z synkiem. Z karty informacyjnej leczenia szpitalnego: od dnia 3 lipca do 8 lipca 2010 Rozpoznanie: 1- CYSTIS PERIANALIS RECIDIVANS K61.1 2- INFILTRATIO INFLAMMATORIAE GLUTEI SIN Wyniki badań: -morfologia krwi: WBC x1000 =16,0 RBC Mln=4,71, HB g/dl=12,4, HT%=37,5* MCV fL=79,6: MCH pg 26* MCHC g/dl=33,1: PLT x1000= 326: OB. /h= 18 -badanie biochemiczne : Na mmol/l= 140,0* K mmol/l =4,80* CRP mg/l = *5,0 -analiza moczu: C.wł. 1,010kg/l, pH 5,5, białko(-), cukier (-), urobilinogen w normie, leukocyty 1-3, nabłonki płaskie nieliczne, pasma śluzu d liczne. USG okolicy odbytnicy* z dnia 03,07,2010 : przyodbytniczo po stronie lewej widoczna przestrzeń płynowa w kształcie laski o wymiarach w części poziomej 1,69x0,63 cm oraz dalej penetrującej w kierunku kości krzyżowej o wymiarach 2,41x1,25 USG okolicy odbytnicy* z dnia 08,07,2010: po stronie lewej szpary pośladkowej widoczny zbiornik płynu o wymiarach: 2,57x0,72 cm ciągnący się wzdłuż odbytu o wymiarach 1,65x0,51 cm Zastosowano leczenie: zachowawcze amoksiklaw, ibufen. Paracetamol dożylne wlewy kroplowe Epikryza: chłopiec 16 miesięczny przyjęty do oddziału z powodu nacieku zapalnego pośladka lewego. Dziecko było operowane w tut oddziale z powodu torbieli okołoodbytniczej po stronie lewej. Pobrano badania laboratoryjne . włączono antybiotyk, okłady z altacetu. Dolegliwości bólowe i naciek zapalny ustąpiły. Przebieg leczenia bez powikłań. Po uzyskaniu stanu miejscowego umożliwiającego dalsze leczenie w warunkach ambulatoryjnych dziecko wypisano do domu. Lekarz przy wypisie bardzo niechętnie udzielał mi informacji, stwierdził że nie ma potrzeby ponownego operowania, wycinania torbieli jedynie syn ma zgłaszać się na kontrole która polega jedynie na oglądnięciu, dotknięciu okolicy odbytu bez robienia jakichkolwiek dodatkowych badań. Zgrubienie pod blizną w miejscu wycięcia nadal wyczuwam ale według lekarzy jest to tylko zrost. Stwierdził też nie ufa badaniu USG ( to po co kazał wykonać) i po moim pytaniu czy torbiel nadal się tam znajduje i jaka jest skala porównawcza wykonanych USG powiedział że jeśli tam jeszcze jest to musiała się zmniejszyć. Pytania: jak mam to rozumieć? Proszę o przeanalizowanie kart wypisu i napisanie Pana opinii na ten temat. Rozumie że torbiel nadal jest i według mnie się nie zmniejsza. Wycina się ponownie takie zmiany guzkowe? Jest w ogóle możliwe samoczynne wchłonięcie, zmniejszenie torbieli, czy jedyna metodą jest usunięcie operacyjne? Bardzo trudno znaleźć mi jakieś materiały na temat tego schorzenia, piszą jedynie kilka dosłownie zdań na ten temat. Jeśli to możliwe proszę o podanie literatury, artykułów miejsca w których mogę uzyskać informacje, prace poglądowe, badawcze -cokolwiek żebym miała rozeznanie na ten temat. Może orjętuję się Pan gdzie i jaki lekarz zajmował się podobnym przypadkiem, bardzo chętnie bym się z taką osobą skontaktowała i wysłuchała opinii. Co Pan by zrobił z takim przypadkiem, jakby Pan leczył mojego synka?????? Pozdrawiam i czekam na szybką odpowiedź. Monika