Stłuczenie obojczyka po złamaniu

[Gość paula]

Na początku maja złamałam obojczyk, na 3 tygodnie założono mi gips, potem około tygodnia na temblaku i jakieś ćwiczenia. W 2 połowie czerwca było z ręką już dobrze, odczuwałam ból jedynie w nocy, kiedy mimowolnie przekręcałam się na poturbowany bark. Niestety pod koniec czerwca, a dokładnie 26 wpadłam na ściane-uderzyłam z dość dużą siłą tym barkiem. Po raz pierwszy od zagipsowania czulam taki ból w tej ręce, ale mogłam nią ruszac praktycznie w dowolnym kierunku (po złamaniu nie było mowy, żeby ja podnieść choć trochę od tułowia) uznałam, że to nic poważnego, że pewnie coś się nadwyrężyło i tyle. Zwlekałam z pójściem do lekarza, cały czas mając nadzieję, że to nic poważnego, ale tak jak ból kiedy stałam/chodziłam był do zniesienia tak na leżąco cholernie bolało. Wczoraj czyli po ok 10 dniach byłam u lekarza, zrobił zdjęcie, stwierdził, że nic nie widać, że mam mocny zrost i duże uwapnienie, więc pewnie mocno łupnęłam i coś nadwyrężyłam. Mam chodzić następne 10 dni w temblaku i ew. smarować fastum czy voltarenem. Kurczę, byłam zadowolona z lekarza u którego leczyłam rękę, ufałam, że w 100% jest pewnien co robi i co trzeba zalecić, ale dla spokoju chciałabym, żeby ktoś kto siedzi w temacie zerknął na moje zdjęcie z wczoraj... To link do wczorajszego rtg barku: http://commed.pl/download/file.php?id=485&mode=view

[Gość stapler]

Oczywiście takie zdjęcia rentgenowskie prezentowane w internecie nie nadają się do analizy (nieprawidłowa rozdzielczość, musi być odpowiedni monitor, na którym należy je analizować). Na przedstawionym zdjęciu widać miejsce zrostu po poprzednim złamaniu obojczyka i nie widać ewidentnych nowych miejsc, jakiś szczelin złamania kości. Proszę stosować się do zaleceń lekarza prowadzącego.

[Gość Piotr]

Witam, ja jestem krótko po złamaniu obojczyka bez przemieszczenia, aktualnie się rehabilituje. W ósemce chodziłem ponad 7 tyg, po 4 tyg nie było widać zrostu. Po 7 tygodniach wg tego samego chirurga dalej nic nie było widać. Zrozpaczony poszedłem do ortopedy, najpierw do jednego a później do drugiego bo pierwszemu nie wierzyłem. Obaj powiedzieli ze obojczyk jest zrośnięty, Radze wszystkim swoje złamanie skonsultować z ortopedą nie chirurgiem bo jak widać chirurdzy nie umieją tak czytać ze zdjęć rtg jak ortopedzi. Tak na marginesie dla mnie wszystkie 3 zdjęcia było takie same, podobno szczelinę w złamaniu widać do roku czasu.(u mnie ta szczelina jest dość duża, ok 5mm) Rada od siebie, żeby szybko się zrosło: galaretki z glonka, dużo snu, zero % kawy, trochu o tym studiowałem przez ten czas, teraz mogę odetchnąć z ulgą