Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Utrata czucia pośladków, odbytu, krocza po operacji kręgosłupa


Gość elabialystok

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aśka z Mazur

Witaj Aniu!Tak mnie tez operował prof.Polis,właśnie w Matce Polce.Powiedz jak teraz sie czujesz po operacji?Czy też mam problemy z czuciem itp z tym zwiazane?U mnie robote spiep...na 1 operacji i dlatego mam teraz takie problemy:(Teraz czeka mnie kolejna operacja(bo byłam u prof.)ale wiesz jakos mi sie nie usmiecha kłaść sie 3 razy na stół:(tylko pewnie im dluzej bede zwlekac tym gorzej bedzie dla mnie(choroba postepuje):( Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety czucie nie wróciło (ale to nie wina prof.Polisa) i męczę się z tym strasznie.Nie mam problemów z fizjologią ale z odczuciami nie mam normalnego czucia dotyku(wrażenie martwego mięsa *głuchoty* pieczenie,palenie, skóry itp) nie mogę nosić obcisłych rzeczy tylko luźne żeby nic nie opinało mi skóry,butów też na nogach nie wytrzymuję ogólnie masakra, nie da się normalnie funkcjonować.Ostatnio czuję, że prawa noga głownie stopa i pięta jeszcze bardziej drętwieje i neurolog twierdzi,że blizna może uciskać na korzenie nerwowe więc znowu rezonans i widmo kolejnej też już 3ej operacji przede mną.A Tobie znowu stwierdzono wysunięcie jądra miażdżystego?ja już się boję co mi znowu wyjdzie.Mam jeszcze pytanie jakie badanie masz zrobione że masz wykazany brak czucia bo na mnie jak mówię że mam brak czucia(z poruszaniem się nie mam problemów) to lekarze patrzą z powątpiewaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anka z Poznania

Ja już szczerze mówiąc tzw. rehabilitacją jestem nieco zmęczona.Chodziłam znowu na nią ostatnio i nic jeszcze większe bóle i drętwienia mi po niej wystąpiły pomimo moich dobrych chęci i wiary że będzie lepiej.Ćwiczenia izometryczne po nocach mi się śnią.W początkowej fazie mojej walki z tą chorobą czułam poprawę po rehabilitacjach niestety teraz już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam...Anka u mnie żadnych badan nie robili jakichs tam dodatkowyh,stwierdzili to u mnie w szpitalu i tak zostalo.Wiesz ze i mnie moja lewa noga coraz bardziej dretwieje:(i wchodzi mi tez w prawa i obawaim sie zeby znowu jakas cholera sie nie robiła:(!Ja rezonans mialam robiony rok temu na ledzwie i nie wiem czy bedzie jeszcze aktualny:(ale tego roku w pazdzierniku robilam rezonans na szyjny i nie wiem czy mozna tak sie naswietlac NON STOP!Co do rehabilitacji to powiem wam ze bylam w tym roku w sanatorium(bo wyslali mnie z ZUS-u)i poprawy nie bylo pod wzgledem bolowym,byla jedynie pod wzgledem poruszania sie.Ja niestety mam problemy z utrzymaniem rownowagi,na ta lewa noge nie moge stanac bo zaraz sie przewroce,no i niestety ale utykam tez:(wiec widzisz dupa...ale sie nie poddaje i staram sie żyć tak *normalnie*jak tylko moge:)!Podziwiaja mnie w rodzince za tą pogodę ducha i wogole:)ale co tam ..żyć trzeba,mam dwoje wspaniałych dzieci:)!Pozdrawiam i do usłysznenia sie:)A i jeszcze jedno,mam namiary od takiej jednej pani do prof.z Bydgoszczy..poczytalam o nim troszke w necie i rewelacja!!!Chcę sie do niego zapisac na wizyte..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anka z Poznania

Dzięki Aśka za odp . Jeśli chodzi o rezonans to nie masz się czym przejmować badanie to możesz robić często bo to pole magnetyczne żadne tam promieniowanie rentgenowskie i jest bezpieczne dla organizmu, co innego jakbyś miała robiony tomograf komp.Ja słyszałam że w Bydgoszczy b.dobry jest prof.Harat.Pozdrowionka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anka z Poznania

To jak już coś będziesz wiedzieć to daj znać bo ja staję przed dylematem do kogo się udać.Ja znowu słyszałam że w Warszawie b.dobry jest Jan Podgórski(operował Szymona Kołeckiego)ale jak swego czasu dzwoniłam na początku września do LuxMedu to prywatnie zapisy były na styczeń i prof.Mirosław Ząbek.U mnie w Poznaniu jest ponoć super specjalista Piotr Stryczyński.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mnie też juz nic nie pomaga brałam wszystkie możliwe leki , czucie nie wraca , faszeruje sie lekami żeby jakos funkcjonowac chodzi o potrzeby fizjologiczne czuje sie wrakiem w tym momencie staram sie jakos życ ale to jest zmuszanie sie do wszystkiego ból czasami stopuje nie daje rady, ale zniose i ból oby tylko odzyskac czucie nie wiem gdzie sie dalej zglosic gdzie teraz prubowac może ktos da jakąś odpowiedz jestem ze szczecina bardzo prosze o rade

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andzia

Witajcie. Mam dla was bardziej pozytywne opinie. Jestem po operacji kręgosłupa odcinek L1/L2 i mam tzw zespół końskiego ogona leczyłam się na kręgosłup kilka lat farmakologicznie ale w wyniku wypadku po 5 dniach mordęgi w końcu wzięto mnie na oddział i zrobiono operacje. po 10 dniach wróciło czucie w prawym udzie i poprawiło się czucie w lewym tzn coś odczuwam takie mrowienia. potrafię się już sama wypróżniać choć wymaga to wysiłku i powoli wraca czucie parcie na stolec i pęcherz. dostałam zestaw ćwiczeń i pomagają. Rehabilitacja prądem i dźwiękiem dopiero za miesiąc jak zrosną się mięśni. Mój lekarz powiedział że gdy pojawi się zanik czucia czegokolwiek to natychmiast trzeba rezonans zrobić bo im dłużej się zwleka z operacją ty więcej nerwów ginie bezpowrotnie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×