Siniak nie schodzący od ponad roku

[Gość Asia]

Witam, Mam mam 27 lat i bardzo martwi mnie siniak ktorego mam jus od ponad roku. W maju 2009 wywrocilam sie pod przysznicem i bardzo stluklam sobie lewa noge a dokladnie piszczel. Miejsce nie bylo bardzo zadrapane *tylko skora lekko zdarta* and mocno bolalo i opuchlo. Myslalam ze kilka dni minie i na pewno zejdzie. Dzis juz minelo prawie 14 misiecy i wciaz w tym miejscu mam siniaka ok 2cm na 6cm, ktory nie boli ale wczoraj zauwazylam ze w jego miejscu pojawilo sie wglebienie. Wiem ze powinna skonsultowac sie z lekarzem wczesniej ale myslalam ze to tylko stluczenie, ktore w koncu zejdzie. Bylabym bardzo wciedzna za Pana opinie i wskazowki co powinnam teraz z tym zrobic. Dziekuje bardzo za Pana czas i porade Asia

[Gość haemophilus]

W miejscu urazu prawdopodobnie utworzył się krwiak. Ponieważ nie uległ wchłonięciu pojawiło się w tym miescu zwłóknienie. Najbezpieczniej będzie skonsultować się z lekarzem (chirurgiem) i zastanowić się czym faktycznie jest zmiana i jak w związku z tym ją leczyć (objawowo?).

[Gość kloti]

też mam coś podobnego. Wywalilam się kiedys na stojaki na rowery i na udzie zrobil mi sie podluzny siniak. to bylo 2 lata temu. teraz kiedy mu się przyglądam widze jeszcze jego lekki odcien, a skora w tym miejscu jest jakby opuchnieta. jak dotykam nie czuje zmian skornych ani bólu!!!

[Gość Karolina]

Witam, mam od ponad roku siniaka, po upadku ze schodow pojawil mi się siniak jak i głęboka dziura, lekarz stwierdził ze zejdzie, niestety dziura goila sie kilka miesiecy, zostala blizna i siniak. Nie wiem czy pojsc do lekarza, poniewaz rok temu *niepotrzebnie zawracalam im tym glowe* wiec po roku pewnie zostane zignorowana...Siniak w jednym miejscu boli a w innym prawie nic nie czuje-czyli tak jak rok temu tylko slabsze*)