Problem z wyprostowaniem ręki po wypadku

[Gość Celina]

Witam Mąż miał wypadek pod koniec marca tego roku na skutek którego złamał rękę- ręka w łokciu wygięła mu się w drugą stronę- został *poskładany* na izbie przyjęć i skierowany do ortopedy. 6 tygodni miał rękę w gipsie od pachy po nadgarstek. Po zdjęciu gipsu ortopeda skierował go na rehabilitację- 10 zabiegów. Mąż właśnie zakończył rehabilitację jednak ręka nie jest do końca sprawna- mianowicie nie może jej całkowicie wyprostować ani całkowicie zgiąć- poza tym wygląda jakby cały czas była posiniaczona. Lekarz prowadzący powiedział, że tak już to musi zostać- dalszych rehabilitacji nie zalecił- czy sprawność w ręku sama wróci z czasem? Obawiamy się że może coś być nie tak z tą ręką- dodam że po zdjęciu gipsu mąż nie miał robionego żadnego prześwietlenia. Z góry dziękuję za pomoc.

[Gość mateusz]

w przypadku niektórych złamań czynność ręki nie wraca całkowicie, szczególnie gdy złamanie miało miejsce w pobliżu stawu, wtedy często podczas nastawiania nie jest się w stanie odpowiednio ustawić kości, zawsze możliwa jest korekcja operacyjna, jednak jeśli te delikatne niedomogi czynności nie upośledzają czynności wykonywanych w pracy, to nie należy jej przeprowadzać ponieważ istnieje mnogość powikłań po zabiegu, które mogłyby pogorszyć czynność. Z biegiem czasu zakres ruchomości może się zwiększyć dzięki ćwiczeniom, ale nie będzie to zmiana bardzo znacząca, jednak polepszy funkcje.

[Gość Marzena]

Miałam wieloodłamowe złamanie głowy kości promieniowej prawej ręki. Przeszłam 3 operacje, dzieki którym nie odczuwam bulu, gdyż usunięto mi głowę kości promieniowej lecz pozostał przykurcz prawego stawu łokciowego. Niestety również nie mam pełnego wyprostu ręki. Lekarze twierdzą, że nic więcej nie są wstanie pomuc. W wyniku tego pogarsza mi się sprawność ruchowa prawego barku i nadgarstka. Niestety muszę z tym żyć uczęszczając na rehabilitacje. Na razie nie ma szans na poprawę ale zawsze jest nadzieja...