Czy wodniak w jądrze może powodować bóle w kończynach dolnych?

[Gość tomek]

Moja historia z panem *wodniakiem* rozpoczela sie kilka miesiecy temu. Przebywanie w pozycji siedzacej przez kilka godzin zapoczatkowalo u mnie bol w prawym jadrze. Poczatkowo uznalem to za konsekwencje niewygodnej pozycji w jakiej przebywalem, natomiast po kilku dniach nie ustajacego bolu udalem sie do przychodni urulogicznej. Po 5 minutach badan ktore moge smialo stwierdzic doprowadzili mnie do placzu (bol podczas badania jadra byl poprostu okropny) wyslano mnie w trybie natychmiastowym do szpitala podejrzewajac skret jader. Doktor nie byl do konca napewny gdyz bol ujawnial sie tylko podczas dotyku jadra. Po wstepnych badaniach (USG) stwierdzono wodniaka w prawym jadrze wielkosci 17mm. Podano mi antybiotyki, pozostawiono na obserwacji w szpitalu. Zostalem poinformowany iz wodniak po podaniu antybiotykow w wielu przypadkach zanika-wskazano kontrolne badania. Bol na jakis czas zanikl niestety ostatnio pojawil sie ponownie. Tym razem bol promieniuje do drugiego jadra co bardzo mnie nie pokoi. Malo tego, od pewnego czasu mam dziwne bole w konczynach dolnych (okolice pachwin w strone ud) Nie sa to bole stale, mozna raczej je okreslic jako *pulsujace* Czy istnieje mozliwosc ze wodniak powoduje wyzej wymienione bole? Jadro nie boli mnie juz az tak bardzo , nadal jest wrazliwe na kazdy ruch i dotyk natomiast jestem przekonany ze bol w konczynach zaczyna sie wlasnie w okolicach jadra w ktorym stwierdzono wodniaka. Ostatnia wizyta u Pani doktor nie byla zachwalajaca. Zawziecie przekonywala mnie ze nie ma mozliwosci aby wodniak nawet naciskajac na jakis nerw powodowal bol az do kolan. Niestety zanim sie udam do specjalisty musze poczekac na opinie mojej Pani Doktor. Czy moze jest to wszystko zwiazane z przepuklina badz czyms podobnym. Nie jestem lekarzem ale wiem ze cos jest nie tak Nie znalazlem takiego przypadku na stronie wiec czekam na odpowiedz i z gory dziekuje za pomoc.

[Gość mateusz]

ból odniesiony w przypadku jądra promieniuje właśnie na przyśrodkową stronę uda. Wiązałbym ból pierwotny rzeczywiście z jakimś zapaleniem, czy po nocy w pozycji leżącej wodniak zmniejszał się/zankietował? USG wykazało prawdopodobnie zapalenie, które od skrętu różnicuje sie za pomocą dopplera. Jeśli ból przybiera, podejrzewałbym zapalenie spowodowane szczepem opornym na dany antybiotyk i radził wykonać badanie bakteriologiczne w specjalistycznym laboratorium z antybiogramem, badanie takie nie jest drogie a powinno (z opisu przypadku) znacznie pomóc, pozdrawiam

[Gość tomek]

dziekuje za zainteresowanie i szybka odpowiedz :-) faktycznie moze jednak sie uodpornil pan wodniak na antybiotyki badania o ktorych mowisz wykonalem - mialem przyjemnosc uczestniczyc w 3 badaniach w 1 w szpitalu nie wykryto nic zadnych bakterii badanie nr 2 wykazalo bakterie natomiast lekarz stwierdzil iz moga one byc wytworem nie odpowiedniego oddania moczu do badania mhh badanie nr 3 uwzglednialo choroby przenoszone droga plciowa i tutaj rowniez nic sie nie pojawilo Jestem mieszkancem krajow Uni Europejskej i nigdy nie mialem do czynienia z takimi *przyjemnosciami* dlatego chcialbym wiedziec co powinienem powiedziec lekarzowi oczywiscie nie starajac sie byc madrzejszym od niego - mam na mysli male sugestie (nie chce zostac *krolikiem*) Uslyszalem nawet mala sugestie ostatnio ( od pani doktor ) iz mozna wodniaka usunac poprostu nakluwajac jadra i wysysajac plyn na zewnatrz , nie powiem ze brzmi ciekawie ehh i co tu robic? pozdrawiam