Nowotwór niewidoczny w usg i mammografii?

[Gość MagdalenaF]

Mam 31 lat. W rodzinie był tylko jeden przypadek raka piersi ( siostra ojca - rak piersi w wieku 35lat, po masektomii żyje do dziś, mineło ponad 30 lat od operacji) Pół roku temu wyczułam w prawej piersi guzek, któremu towarzyszył niewielki mleczny wysięk w brodawki. Guzek jest umiejscowiony tuż pod otoczką brodawki w jej dolnej części. Badanie usg potwierdziło badanie palpacyjne. Biopsja cienkoigłowa wykazała zaś zmianę łagodną: zmiana mastopatyczna lub brodawczak. Po 4 miesiącach wykonałam powtórne badanie usg - guzek nie uległ powiększeniu. W tym czasie pojawił się jednak niewielki wyciek z brodawki o brązowym zabarwieniu. Ból piersi pojawia się w drugiej połowie cyklu i i trwa aż do miesiączki,nie jest silny, raczej uciążliwy przy czym pierś z guzkiem doskwiera bardziej. Zgodnie z zaleceniami onkologa po 6 m-cach od biopsji wykonałam kolejne badanie usg i tutaj zaskoczenie - USG nic nie wykazało. Zostałam więc skierowana na mammografię - wynik : żadnych widocznych zmian w sutku, węzeł chłonny poodczynowy. Ze względu na ciemny wyciek z brodawki dostałam od onkologa skierowanie do chirurga onkologa, ale na wizytę poczekam ponad 3 tygodnie. Stąd mój niepokój. Wiem że statystyka w raku nie bardzo się sprawdza ale czy powyższe objawy sugerują nowotwór złośliwy? Moj onkolog jest człowiekiem nierozmownym i poza kolejnymi skierowaniami nie mówi co to za zmiana i co dalej ze mną będzie. Wiem że w przypadku raka każda zwłoka w leczeniu jest niekorzystna a u mnie już minęło pół roku od stwierdzenia guza i lekarz dopiero teraz skierował mnie do chirurga. Proszę o wypowiedź specjalisty - jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia u mnie nowotworu złośliwego?

[Gość stapler]

Raczej jest wątpliwe, żeby to był nowotwór skoro obecnie nie ma żadnych zmian w badaniach obrazowych. Oczywiście trzeba skonsultować się z chirurgiem onkologiem tylko nie wiem czy on coś poradzi skoro nie ma żadnych zmian w badaniu obrazowym jak i fizykalnym. Dobrze by było wykluczyć ciążę, zbadać poziomy hormonów mogące prowadzić do zmian w gruczole sutkowym (np. prolaktyna), zrobić posiew na badanie mikrobiologiczne. O wszystkim powinien zadecydować lekarz prowadzący. Do rozważenia wizyta w Poradni Schorzeń Sutka.