Ból pleców w okolicy lędźwiowo-krzyżowej i brzucha z lewej strony

[Gość Tomek]

Witam serdecznie. Borykam się z bólem w powyższych okolicach i nie wiem co może być jego przyczyną. Zacznę jednak od początku. Jak doskonale pamiętamy mieliśmy w tym roku prawdziwą zimę i padał intensywnie śnieg. Bardzo dużo odśnieżałem tej zimy (miałem bardzo duży teren do odśnieżenia-parking, teren ośrodka etc.), Od razu pierwszego dnia poczułem intensywny ból w okolicy lędźwiowo-krzyżowej. Uznałem to jednak za zwykłe przesilenie, posmarowałem bolące okolice dostępnym bez recepty preparatem (żel Ketonal) i następnych kilka dni kontynuowałem dalsze odśnieżanie. Ból pleców jednak nie ustępował. Około w połowie lutego podczas spaceru pośliznąłem się i upadłem na plecy. Poczułem ostry ból w tym dolnej partii kręgosłupa. Nie mogłem się schylić, ciężko mi się siedziało i stało. Jednak niestety dzień po tym wydarzeniu znów dopadało mnóstwo śniegu i trzeba było ponownie odśnieżać. Smarowałem plecy, brałem tabletki przeciwbólowe. Bez skutku. Na koniec marca postanowiłem pójść do lekarza. Udałem się z wizytą do lekarza rodzinnego. Pan doktor stwierdził lumbago. Wysłał mnie na fizykoterapię i przypisał lek Dicloratio Uno. Zażywałem ten lek i uczęszczałem na zabiegi. Ból zaczął powoli ustępować. Niestety po około 1,5 tygodnia od zażywania leku zauważyłem że dostałem wysypki na łydkach i kostkach więc odstawiłem lek. Około tygodnia temu podnosiłem ciężar z ziemi i przeskoczyło mi coś w tym samym miejscu co wtedy podczas zimy, że miałem problem ustać na lewej nodze, czułem drętwienie i wrażenie jakby mnie pobolewała. Męczę się z tym do dzisiaj. Plecy mnie pobolewają, raz mocniej raz słabiej ale wystarczająco aby dawały o sobie znać. Lewa noga wydaje mi się być cięższa od prawej. Ból promieniuje od lewej okolicy lędźwiowo-krzyżowej przez pachwinę do kolana i kończy na kostce. Dodatkowo 2 dni temu ni stąd ni zowąd poczułem ból o identycznym nasileniu visa vi tego samego miejsca ale w okolicy brzusznej z lewej strony tak jak by śledziona czy kolka, którą zdarzało mi się mieć jak byłem młodszy i zbyt dużo pobiegałem.Zauważyłem także dzisiaj że boli mnie ten brzuch pod wpływem nawet zwykłego dotyku. Zauważyłem też dzisiaj, że pod wpływem dotyku boli mnie kość ogonowa. Czy to może być coś poważnego??? Gdzie powinienem udać się w celu zdiagnozowania co mi jest??? Martwię się tym, bo nie chciałbym aby było to coś poważnego. Dodam też, że w bolących miejscach nie zauważyłem ani obrzęku, ani zaczerwienienia skóry. Dziękuję z góry za odpowiedź.

[Gość stapler]

Trudno określić bez badania bezpośredniego oraz badań obrazowych. Na pewno warto byłoby wykonać celem diagnostyki RTG odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa oraz z wynikiem udac się do neurologa. Prawdopodobnie zmiany patologicznie w zakresie tego odcinka kręgosłupa powodują takie dolegliwości.