Ból w prawej górnej części brzucha

[Gość Olga]

Witam, Opiszę sprawę po kolei. Mój mąż w czerwcu zeszłego roku miał operację wyrostka robaczkowego. Wcześniej nie miał żadnych dolegliwości brzusznych. Od lipca (czyli miesiąc po operacji) zaczął mieć nawracający, uciskający i piekący ból nad blizną. Po jakimś czasie ból zlokalizował się pod prawymi żebrami i potrafi promieniować lekko w górę (na prawo). Miał robione bardzo dużo badań i niektóre oznaczenia takie jak ASPAT, GL Gamma i coś jeszcze (piszę z pamięci) były lekko podwyższone, ale niewiele. Miał również tomografię, rezonans, badania na pasożyty i inne a nawet rozkroili go ponownie w szpitalu, zeby obejrzeć od środka. Nic nie znaleźli. W tomografii jedynie natrafili na jakąś strukturę (nad blizną), której nie potrafili zidentyfikować. Nie zostało to wyjaśnione podczas otwarcia jamy brzusznej. Tymczasem ból się bardzo nasila. W tej chwili nie ma praktycznie dnia bez bólu. Doszło ogólne osłabienie. Bardzo często stan podgorączkowy - 37,3 - 37,5 i od dwóch dni zaczerwienienie klatki piersiowej, lewej strony szyi i lewej strony twarzy (coś podobnego do wysypki, drobne, gęsto rozmieszczone plamki). W momencie nasilenia (często np. po posiłku lub w czasie siedzenia przy biurku) mężowi robi się słabo, ma nudności, nie jest w stanie funkcjonować. Bardzo chciałabym mu pomóc ale jestem bezsilna. On potwornie cierpi. Lekarze też są bezsilni i sugerują dolegliwości ze strony układu wegetatywnego. Jaka jest Pana opinia? Dziękuję i pozdrawiam

[Gość Anna]

Ja również po operacji wyrostka cierpię na podobne dolegliwości. Czasami nie wiadomo dlaczego budzę się w nocy i mam gorączkę 39 stopni Celsjusza, biorę Apap i rano odwiedzam lekarza... który nie wierzy w moją gorączkę ,,nie wiadomo dlaczego*!!! Ból w górnej prawej części brzucha zaczął się wczoraj, a poprzedził go atak gorączki i ból w w dolnej części pleców. Sama nie wiem co mi jest. Rana po operacji wyrostka czasami boli!!! Proszę o odpowiedz!!