Wyrostek zakątniczy

[Gość Tomek]

Witam, chciałbym dowiedzieć się jakie są objawy dla występowania wyrostka zakątniczego? Takie jak dla normalnego wyrostka czy inne? Jeszcze dwa pytania. Czy jest możliwe, aby rozwój wyrostka trwał 2-3 tygodnie czy takie sytuacje się nie zdarzają? Czy istnieje możliwość wystąpienia wyrostka bez bólu w okolicach wyrostka, czy występuje on tam zawsze?

[Gość stapler]

Witam, chciałbym dowiedzieć się jakie są objawy dla występowania wyrostka zakątniczego? Takie jak dla normalnego wyrostka czy inne? - mogą być trochę inne, ból może być umiejscowiony nie typowo w prawym dole biodrowym, ale np. wyżej lub nawet w dole pleców po prawej stronie Czy jest możliwe, aby rozwój wyrostka trwał 2-3 tygodnie czy takie sytuacje się nie zdarzają? - raczej nie Czy istnieje możliwość wystąpienia wyrostka bez bólu w okolicach wyrostka, czy występuje on tam zawsze? - bez bólu raczej takie sytuacje się nie zdarzają, chyba, że u ludzi z brakiem odporności, cukrzycą, w podeszłym wieku, wycieńczonych

[Gość Przemek]

Witam. Dopiero co wyszedłem ze szpitala. Miałem usuwany wyrostek zakątniczy. Na początku chirurg myślał że mam kamice nerek ponieważ miałem silny ból właśnie w tych okolicach. Miałem również gorączke i wymioty. Choroba rozwijała się 12 godzin. Ból złapał nagle.

[Gość marcin]

Ją też miałem wyrostek zakatniczy trwało to cztery dni zanim lekarze doszli do tego leczyli mnie na nerki

[Gość Lolka]

ja też miałam wyrostek zakątniczy lekarz połapał się w 2 godziny od pierwszych wyników badań(krew, mocz), po 3 byłam już na sali operacyjnej. Lekarz który robił USG był super od razu stwierdził, że to nie nerki a właśnie wyrostek.

[Gość Jolka]

Podaj jak sie nazywal ten lekarz, ja od kilku tygodni chodze z bólem, przechodzi a potem wraca. Bol ostry w okolicach wyrostka, przy zgieciu promieniuje na plecy, potem tepy ucisk w okolicach prawego biodra. Lekarze mnie bagatelizuja, wymyslaja różne bzdety zaczynam sie juz ich bać. Jeden tylko ginekolog powiedzial, ze to moze byc wyrostek. Poza tym wszystko inne jest ok, w badanich wychodzi stan zapalny ale wedlug internistow CRP na poziomie 5,7 jest za niskie i to nic nie jest. Szukam lekarza, ktory zamiast mnie odeslac potraktuje mnie poważnie. Bol budzi mnie także w nocy

[Gość Kamilla]

Jolu mnie zbagatelizowali. W tomografi wyszedł ostry wyrostek. Nafaszerowali antybiotykami. Po 2 miesiącach idę go wyciąć.

[Gość Jolka]

Ja tez wlasnie bralam antybiotyk przez 2 tygodnie, bo niefprtunnie w tym samym czasie złapalam kleszcza. Po antybiotyku goraczka spadla, ale bole wracaja, w nocy razem z wysokim ciśnieniem 180/110. Jestem teraz w Anglii, 3 dni temu wezwalam karetke po nieprzespanej nocy, bo w glowie mi lupalo od tego cisnienia, ból w prawym podbrzuszu wrócił w nocy. W karetce zmierzyli raz jeszcze ciśnienie, bylo 175/110. Również w karetce podali mi paracetamol, nie wiem po co, ale wzięłam, bo już byłam oglupiała. W szpitalu zrobili badanie krwi i moczu, zero zmian, brzuch lekko obolały. Angielska lekarka wzrokowo zdiagnozowała cyste na jajniku i powiedziala, ze ma dobre wieści, bo *nie jest pani w ciąży*.. ręce opadają,.... - mam 52 lata.... a u ginekologa byłam w Polsce 3 tygodnie temu na usg i wszystko było ok. Wywalili mnie do domu z receptą na kodeinę 30mg. Po jednej tabletce miałam taki zjazd, że nie umiałam wstać z łóżka. Na chwilę obecną bóle w prawym podbrzuszu wracają w nocy, ciśnienie skacze mi wtedy jak oszalałe (mam ciśnieniomierz) Zagryzam zęby, bo do Polski wracam za tydzień. Znalazłam na tym forum pana doktora Tomasza Stawskiego, jedynego, który nie lekceważy stanu przewlekłego wyrostka. Ja sie nie upieram, ze to wyrostek, bo lekarzem nie jestem, ale wczesniej nigdy na nic nie chorowałam poza przeziebieniami i grypą kilka razy w życiu. Jestem zdrowa, szczupła, sprawna. Napiszę wam za jakiś czas jak się sprawa skończyła.