Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Problemy w stawie skokowym dolnym


Gość Joanna Lo

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Joanna Lo

Witam! Niemalże od 8 lat grałam w piłkę nożną i nigdy nie doświadczyłam żadnych większych urazów, jak złamanie, skręcenie czy też zwichnięcie. W okresie liceum przestałam grać w klubie. Obecnie studiuję i od października 2009 roku moja przygoda z tym sportem rozpoczęła się od nowa. Na jednym z treningów chcąc zablokować strzał koleżanki z drużyny przeciwnej, źle ułożyłam stopę naskakując na nią. Po chwili zaczęłam odczuwać rwący ból w okolicy stawu skokowego dolnego. Potocznie mówiąc, spuchła mi kostka. Po zejściu z boiska przebrałam się i razem z koleżanką poszłyśmy na autobus (ja - znacznie kulejąc). Kupiłam altacet, bandaż elastyczny i postanowiłam sama się tym zając (własna głupota). Opuchlizna zeszła po ok. tygodniu. Zamiast nie obciążać stopy - wybrałam się na kolejny trening. Wszystko było dobrze do czasu, gdy znów nie poczułam jakby *przyblokowania* w stopie i bólu. Kostka natychmiastowo spuchła (mam tu na myśli przyśrodkową część stopy od strony palca dużego). Pod kostką powstał krwiak, dość spory. Smarowałam altacetem i trochę zeszło. W tym momencie zdaję sobie sprawę ze swojej głupoty, iż nie wybrałam się z tym za pierwszym razem do lekarza, ale cóż. Czasu nie cofnę. Opuchlizna trochę zeszła, a tuż pod kostką powstała mi miękka *kulka* o konsystencji ciasta. Doszłam do wniosku, że być może w jakiś sposób wybiło mi torebkę stawową (nie znam się na tym:) Miałam nadzieje, że zniknie, bo nie miałam zamiaru na pare tygodni rezygnować z gry w piłkę nożną. Nie zniknęło - wręcz przeciwnie, z konsystencji ciasta owa *kulka* zrobiła się twarda niczym kośc. Szczególnie jest ona widoczna podczas odginania stopy w prawą stronę (wtedy wygląda to tak, jakbym miała 2 kostki, a nie jedną). Przy zginaniu stopy w stronę przeciwną - przyśrodkową (jak podczas nieprawidłowego zejścia z chodnika, gdy w charakterystyczny sposób stopa się odgina :) odczuwam opór jakby moja *druga kostka* blokowała ruch w stopie. Nie jest to aktualnie bolesne (też zależy kiedy). Są momenty, gdy podczas biegu odczuwam opór w tym miejscu i nie mogę biec dalej bo mam wrażenie, że zaraz ją skręcę. Kolega fizjoterapeuta już na wstępie powiedział mi, co myśli o moim bezmyślnym postępowaniu i że być może doszło do przesunięcia którejś z kości. Bardzo proszę o pomoc. Mam zamiar wybrać się na prześwietlenie stopy, ale trochę się boję, co tam mi się porobiło i reakcji lekarza...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×