Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból w prawej dolnej części pleców i ból nogi


Gość Marta

Rekomendowane odpowiedzi

W tamtym roku, pod koniec lutego dostałam nagłych (nic, zupełnie nic nie zapowiadało tego) bólów w dolnej prawej części pleców, w sumie nawet nie do końca tam, bo boli mnie także w boku jak przy kolce (ale to może być skutek promieniowania, dokładnie nie wiem). oprócz tego boli mnie także górna część nogi (zawsze wtedy gdy boli mnie ten bok).. Pojechałam do szpitala jednak tam nic nie zdziałali- podejrzewali na początku wyrostek jednak to nie było to. w końcu wypisali mnie pod pretekstem, iż to tylko podrażnienie... Bolało mnie jeszcze z dwa dni w domu a potem przestało i o bólu zapomniałam. Jednak rok później (no czyli dwa dni temu) ból od nowa powstał bez żadnego *uprzedzenia*- tak nagle. Jest tak jak ostatnio, ból boku i nogi. No-spa nie pomaga (a warto wspomnieć że brałam tą najsilniejszą ), jedyne co to Ibuprom, jednak ten pomaga tylko na jakąś godzinę, po czym ból jest od nowa. Nie wiem co mam robić, lekarze pewnie znowu wyślą mnie do domu, mówiąc że to jakieś podrażnienie ( chociaż mam nadzieje że rzeczywiście tak jest). Warto też wspomnieć że miałam robione USG na podłożu ginekologicznym jednak i tam nic nie wykryli. Co mam teraz zrobić ? Proszę o szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialam tak samo przy tym goroczka nie moglam zlapac oddechu wyslali na badanie moczu i krwi wynik byl zly i trafilam do szpitala tam wykryli zakazenie ukladu drog moczowych. radze zrobic ci badanie moczu i krwi bo to ciagle bedzie wracac pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem dziewczyną i mam 17 lat. Na początku października 5 dni spędziłam w szpitalu, ponieważ rano obudziłam się z tak silnym bólem w talii(po prawej stronie), że nie potrafiłam się sama podnieść. Pojechałam do szpitala. Tam stwierdzili, że to prawdopodobnie kolka nerkowa. Zrobili mi badania krwi i wszystko było dobrze ale skierowali mnie do szpitala dziecięcego. W szpitalu dziecięcym również mnie zbadali i stwierdzili, że nerki. Leżałam na oddziale chorób nerek. Miałam napady bólów tak nasilone, że lekarze kazali mi dać dożylnie najsilniejsze dawki lekarstw jakie mogli mi podać na tym oddziale. Miałam również robione USG nerek i jajników. Wszystko wyszło w porządku. Przed tym badaniem kazali mi bardzo dużo pić, bo byli przekonani, że mam piasek w nerkach. Ból przechodzi od prawej strony lędźwiowej do prawego podbrzusza. Nie jest to ból ciągły. Raczej są to skurcze. W szpitalu badało mnie 4 lekarzy, a po 5 dniach stwierdzili, że to nic z nerkami i nie mogę leżeć na tamtym oddziale więc mnie wypisali. Ataki mocnego bólu miałam tylko w 1,2 i 3 dzień z tego co pamiętam, a później bóle nie były takie mocne. Dostawałam nospe 2x dziennie, kroplówki, żebym się nie odwodniła, bo bardzo wymiotowałam(nie było to spowodowane zjedzeniem czegoś nieodpowiedniego ale bólem). Nie potrafili mi pomóc lekarze stwierdzili, że przesadzam, bo dostaje tak mocne dawki leków, że aż niemożliwy jest ten ból. Po 3 dniach od wyjścia ze szpitala bóle ustały. Niestety dzisiaj bóle wróciły. Nie tak mocne ale do dziś nie wiem co z moim zdrowiem i boję się, że bóle znów się nasilą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×