Jak wygląda przebieg operacji przepukliny kręgosłupa? po jakim czasie zaczyna się chodzić?

[Gość Agnieszka]

Witam, mam przepukliny w odcinku szyjnym i lędźwiowym. Od 2009 roku mam narastające bóle. Chodzę po różnych lekarzach, wszyscy odradzają operację i przepisują mi ciągle rehabilitacje. Przez cztery lata się rehabilituję regularnie, ćwiczę i chodzę na basen, ale niestety jest tylko coraz gorzej. Ból odebrał mi pracę, aktywne życie, znajomych i przekreśla myśl o założeniu rodziny. Znalazłam nowoczesne bezinwazyjne metody operacyjne za pomocą lasera lub endoskopu. Czy ktoś miał może taki zabieg? Czy taki zabieg jest skuteczny? Może ktoś może polecić dobry szpital i sprawdzonego lekarza, który specjalizuje się w tego typu zabiegach?

[Gość gosia]

Bez przesady, bol nie przekresla mysli o rodzinie. Czlowiek oboaly jest bardzo silny. Ja samotna matka, z bolem od niemal wiekow, po opercaji, implanty i daje rade. Nie mozna sie rozczulac and soba. Nie wszytskie przypadlosci mozna endoskopowo wyeliminowac, niektore wciaz tylko metoda tradycyjna...

[Gość Krzysztof]

Mailem przepuklinę dysku L5S1 z sekwestrem i uciskiem na nerw. Od roku brałem zaszczyki, łykałem tabletki, miałem też tzw blokadę i nic nie pomagało. Trafiłem w końcu do wspaniałego neurochirurga z Tarnowa. Miałem operację 3 tygodnie temu i czuję się świetnie. Wielkie podziękowania dla całego oddziału neurochirurgi z Tarnowa.

[Gość malwina 123]

witam wszystkich cierpiących za 5 dni czeka mnie operacja kręgosłupa lędźwiowego odcinka l 5 s1bardzo się jej boję ponieważ choruje na padaczka i miewam ataki raz na miesiąc czasem raz na dwa miesiace lekarz powiedział że muszę być operowana trybie pilnymja się bardzo boję i mam pytanko czy ktoś z was zna kogoś kto miał podobny przypadek do mojego i czy się zgodził na operację oczywiście ból jest nie do zniesienia mało chodzę a cokolwiek dźwigne to juz jestem przykuta do łóżka boję się że po operacji dostane atak i coś sobie nawijam

[Gość malwina 123]

Oczywiście oprócz przepukliny mam wiele innych zwyrodnienie zwężenie kanału kręgowego wyrosla kostne guzi schorma jesze jedna przepukline .

[Gość AGNIESZKA]

Jestem 3 tygodnie po operacji przepukliny odcinka lędźwiowego. Wcześniej wzięłam 7 blokad ostatni miesiąc przed operacją byłam na tramalu bo już nic nie pomagało. Tramal też słabo pomagał. Wreszcie doczekałam operacji :-) Bałam się bardzo ale naprawdę nie było czego. Na drugi dzień po operacji wstałam ( na jaskółkę-uczą tego w szpitalu). Siedem szwów i dren w plecach brzmi słabo ale naprawdę nie warto się bać. Jeżeli ktoś potrzebuje to może prosić o kroplówki przeciw bólowe ja potrzebowałam tylko jednej-nic nie bolało :-). Teraz przez 6 tygodni od operacji nie wolno siadać. Można leżeć i chodzić. Czuję się b. dobrze. Ludzie głowa do GÓRY!! Operację miałam w Elblągu. Polecam wszystkich tamtejszych lekarzy. Neurochirurdzy z tego szpitala są na prawdę fachowcami- każdy z Nich. Wiem bo prawie każdy pacjent był operowany przez innego lekarza i wszyscy czuli się b. dobrze i szybko dochodzili do zdrowia.Lekarze super gorzej z niższym personelem (rehabilitantka, pielęgniarka) ale to bez znaczenia najważniejsze że lekarze są naprawdę OK

[Gość Maria]

Witam cierpiących, od 5 miesięcy miałam bóle w kręgosłupie szyjnym. Brałam przeciwbólowe leki a w międzyczasie robiłam badania gdyż już za bardzo mi one dokuczały.Bolał mnie kark już wcześniej ale myślałam, że to stres, przewianie w samochodzie, zła pozycja podczas snu. RTG wykazał zmiany : kyfotyczne ustawienie osi kręgosłupa. Ześlizg trzonu C2do przodu względem C3 o ok. 3mm. Zwężenie szerokości krążków międzykręgowych C5-C6 i C6-C7 z drobnymi osteofitami na przednich krawędziach trzonów kręgów. Z wynikiem poszłam do ortopedy, który stosuje akupunkturę. Dostałam zastrzyk w kark, zapomniałam nazwę leku i 10 zabiegów akupunktury. Pomogło o ok. 50%, ale dostałam też zalecenie zrobienia rezonansu. Czekałam 2,5 miesiąca. Neurolog po zobaczeniu wyniku od razu skierowała mnie do neurochirurga gdyż tak złego wyniku dawno nie widziała. Ortopeda po zobaczeniu wyniku powiedział, że konieczna operacja. Tak więc na wizycie u neurochirurga zdecydowałam się na najbliższy możliwy termin. 25 marca idę do szpitala na operację, wstawiać będą protezę, Nie wnikam, lekarz powiedział, że przemyśli jak zrobić operację aby była jak najmniej inwazyjna a najbardziej skuteczna. Nie boję się, wiem jaki są konsekwencje jak będzie za późno. Mam 59 lat. Nie chcę cierpieć i truć się przeciwbólowymi tabletkami, a taka operacja i tak czekałaby mnie w przyszłości, ale nie wiadomo w jakim moim stanie by to nastąpiło. Mamy świetną neurochirurgię w Elblągu. Idę spokojnie.Napiszę po operacji .MM.

[Gość Iwona]

Witajcie.Mam pytanie do Marii i Agnieszki.Kochane jestem w takiej sytuacji z kręgosłupem jak Wy.Kiedy czytam wasze posty to tak jakbym czytała o sobie.Proszę tylko napiszcie jak wygląda Wasza sytuacja zawodowa,jak z tym sobie radzicie.Pozdrawiam.IW

[Gość MARTA]

Witam!:) Mam 24lata i jestem miesiąc po operacji usunięcia przepukliny na poziomie L4-L5. Przed operacją nie mogłam prawie chodzić, siedzieć, ból skutecznie mnie unieruchomił. Skierowanie na operację dostałam w październiku, dzięki mojemu uporowi i zawracaniu głowy doktorom udało się przyspieszyć operację.:) Sam zabieg trwał ok.1,5h, nie miałam zakładanych szwów, tylko śródskórne, blizna ma 3-4cm, jest prawie niewidoczna:) Wstałam 5godzin po zabiegu i sama korzystałam z łazienki. Naprawdę nie ma się czego bać! Jest o niebo lepiej, a promieniowanie i ból nogi zniknęły od razu po operacji:) Pozdrawiam, Marta

[Gość basia]

mam mieć operacje kręgosłupa lędżwiowego dwie przepukliny lekarz powiedziałże będę miała wstawioną platynę bardzo sie boję jeżeli ktoś miał coś podobnego to prosze o odpowiedż jak to funkcjonuje i jak przebiegła operacja dziękuję

[Gość Piotr]

Witam również miałem operowaną przepuklinę części lędżwiowej . Operacja trwała 30 min i tyle potrzeba było do odmienienia mego (życia). Przed operacją około 2 miesiędzy niewidziałem nic oprócz łóżka nie mówiąc o bolejącym biodrze i rwaniu w dolnych częściach nogi (poniżej kolana). Tramadol niszczył mój żołądek a ból jak był tak był. Dodam ze jak się poruszałem to jak jakaś kuternoga do tego garbata , bo innej pozycji nie mogłem przyjąć,jednym słowem tragedia dla mnie w 34 roku życia . Słowo operacja było dla mnie szokiem ,ale rechabilitacja niestety nie pomagała . Przez to czekanie (a dokładnie zwlekanie ,słuchanie opinji LUDZI KTÓRZY NIE MIELI STYCZNOŚCI Z OPERACJĄ ) żyłem pół roku w BÓLU !!!!! Mało tego najprawdopodobnie nabawiłem się Depresji jak tak to można określić, na dniach jak dojdę do siebie z jednym mam w planach wiżytę u psychologa . Przed chorobą byłem człowiekiem w miarę spokojnym i opanowanym ,teraz te walory zanikły u mnie ,jest żle ,mam problemy ze snem ,nie łatwo mi się wyciszyć ,uspokoić ,troche nie poznaje się . Okej teraz ta miła część (drodzy przyjaciele) jak wspomniałem operacja trwała 30 min odbyła się na odcinku kręgosłupa lędżwiowego L5S1 obustronna w całkowitej narkozie. Po godzinie byłem już w swojej sali częściowo świadomy. Narkoze niestety ciężko przeszłem (bolał brzuch ,głowa i chęć wymiotowania) Po paru godzinach ,wcześniejszym zastrzyku na złagodzenie tych objawów ,zaczołem sprawdzać czy wszystko jest okej . Miłe zaskoczenie : BÓLU nie ma ,nogami , rękoma normalnie poruszałem . Następnego dnia po śniadaniu około 8 godz pojawił się rechabilitand i pielęgniarka . Pielęgniarka wyciągnęła mi węzyk który służył do odprowadzania krwi (czy czegoś takiego) z rany obejżała ją dokładnie i zakleiła specjalnym plastrem . Rechabilitand poinformował mnie ze będziemy chodzić?? Pomogliwszy wstać mi z łóżka zaczeliśmy chodzić . Najpierw po korytażu a następnie po schodach ,po 10 min oznajmił aby kontaktować się ze znajomymi w celu zabrania mnie do DOMU!!!! 18 godz po operacji zrobiłem ze szczęścia kółko wokół MEGO DOMKU!!!! Dziś jestem już 5 dni po operacji ból nogi ,biodra ,przygarbiona sylwetka to bardzo przykre wspomnienie z przed tych dni.... Pamiętajcie aby stosować się do zaleceń doktora lub rechabilitanta jest to bardzo ważne , ja codziennie chodzę nie za wiele , ale z dnia na dzień jest coraz lepiej , mam problem z siedzeniem ,ale to też nadejdzie z czasem.. A więc OPERACJA TO NIE TAKI DIABEŁ STRASZNY JAK GO MALUJĄ dla mnie w 99 procentach pomogła Myślę ze ten opis pomoże komuś w podjęciu słusznej decyzji . POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ZYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDRÓWKA :) tym co mają taki problem jak ja , tym co nie mają to też ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA bo to jest dziś najważniejsze.

[Gość Viola]

Witajcie, mam pytanie do Krzysztofa. Czy mógłbyś mi podać namiary do tego lekarza do Tarnowa? Niestety u mojego męża będzie musiało się najprawdopodobniej skończyć operacyjnie. Jesteśmy z podkarpacia i szukamy jakiegoś dobrego specjalisty z naszych okolic. Będę wdzięczna za informacje najlepiej na maila: zdubi@tlen.pl

[Gość D.]

Mija 5 rok po operacji...standardowo - lędźwie....wracają bóle lewej nogi..ehhhh... operacji się nie boję bo wspominam ją bardzo dobrze - świetną ekipę w pokoju miałem :) Martwi mnie tylko powtórna operacja..bo podobno teraz nie bardzo jest co wycinac..tylko jakaś tytanowa wstawka..a to już mi się mniej usmiecha... Najgrosze jest to, że człowiek wraca do starych nawyków..po 2,3 latach gdy nic nie dolega zaczynamy normalnie funkcjonować..przenosić ciężkie meble itd.. a teraz mam efekty.. UWAŻAJCIE.. Pozdrawiam.

[Gość Damian]

Witam ! Zabieg kręgosłupa miałem 3 tyg temu na odcinku L4/lL5 ,,przepuklina ,,wcześniej sie rehabilitowalem prawie 4 miesiące i tak naprawdę ból minął ale drętwienie nogi i stopy nie :( Z łóżka po zabiegu wstalem na drugi dzień i spacerowałem juz po korytarzu oczywiście nie duzo .. Przez 1szy tydz ból był odczuwalny przy przewracaniu sie na boki i wstawaniu z łóżka..tak od tych 7 dniach po ból zanikał po malu .. Mozna powiedzieć ze teraz go juz nie ma .. Rzeczą jasna jest ze nie przeciążam kręgosłupa nie schylam sie i siadam kiedy musze ,, posiłki , jazda autem tylko kiedy musze czyli jakies 10do 15 min ,, i ogolnie leze i duzo spaceruje około 2-3 h dziennie plus ćwiczenia stabilizujące odcinek lędźwiowy ,, mieście brzucha , pośladków , mięśnie pleców ,oczywiście w pozycjach ,,bezpiecznych,, .. Po 3 miesiącach planuje powrót do sportu .. jeżeli ból promieniuje do nogi i idzie aż do stopy i dzieją sie rożne rzeczy takie jak zaniki czucia i drętwienie paluchów to zabieg jest wskazany .. Wbrew temu co sie myśli ze to jednak OPERACJA KRĘGOSŁUPA to jest bezpieczna a technika poszła tak do przodu ze tak na prawdę jest to zabieg .. Pozdr

[Gość leo]

niby stare tematy a do dzis do czytania, fajne pojecie archiwum, no tylko meczy mnie jedna sprawa czy to pisza chorzy czy lekarze no ze wszystko dobrze pchac sie na operacje itd, moj lekarz powiedzial ze mam sie nie pchac na operacje bo bede miec sztywny kregoslup -moje pytanie co to znaczy sztywny kregoslup bo niby szukalem w wyszukiwarce ale nic sensownego nie znalazlem moze inaczej znalazlem tylko ze gorzej sie bedzie schylac i nie do konca -odpowie kto na to, moje obawy jakbym mial isc na operacje to takie ze boje sie ze nie bede mogl chodzic a bol to pewnie pestka bo jak unioslem 3-5kg cegly tak do podawania na drabine tj takie schylenie przekrecenie w bok dalej wstaniecie wyciagniecie reki w druga strone w gore (niestety lewa bo prawa uszkodzilem i chwilowe zycie z lewa reka dramat) to po tabletkach 4-6dni i nie czulem ale czulem jak nawala chociaz sie tym nie przejelem bo wiedzialem biore tabletki to pewnie lagodzi az przestanie bolec, dodam ze prowadze siedzacy tryb zycia i to pewnie nie tak jak sie powinno siedziec, moze glupio zabrzmi ale ok 2-3tyg po rezonansie (zobaczeniu dwoch przepuklin i delikatnego zwyrodnienia) zaczela mnie rwa kulszowa jest aktualnie z przerwami minutowymi godzinowymi co dalej jak sie rozpisalem chodzilem na basen i zobaczylem bulwy kolanowe skosne (jedna na jednej druga na drugiej nodze z tym ze miala u gory tez taka kreske ale nad kolanem gdzie sie zgina) czy mam do tej pory nie wiem odkad ten lekarz mi powiedzial ze to od kregoslupa to mam lekko mowiac w d schylanie by sprawdzic jak wygladaja, czekam na odpowiedzi bo z bolem dam rade (moze i z rana bo jej nie bede widzial) ale z tym ze bym mial wozek to bym sie uchlal na smierc a jak by niewychodzilo to tak codziennie.

[Gość MAREK]

ta pielęgniarka która mówiła że większość operacji kończy się wózkiem to pomyliła powołanie i powinna buraki zbierać jestem 4 dzień po operacji 2 dysków i sam chodzę ból niewielki i żałuję że dopiero po 10 latach dałem się operować .A wczoraj zaliczyłem rodzinną imprezkę a za 4 dni idę Bal Sylwestrowy ludzie wracajcie do zdrowia . WIĘCEJ WIARY . BÓG WAM POMOŻE .

[Gość Kora]

Hej Ktos tu jeszcze zaglada?

[Gość Alex]

witam . mialem dwa dni temu operacje dysku kregoslupa, mialem okropny bol w lewej nodze. robiono mi najpierw zastrzyk tak zwana blokade ale nic nie pomoglo zdecydowalem sie na operacje i nie zaluje , w piatek o 15 mialem operacje o 17 zakonczono a o 18 sie wybudzilem z narkozy, o polnocy pozwolono mi sprobowac sie przejsc a w sobote o 12 juz jechalem do domu. teraz wyleguje sie w luzku i od czasu do czasu maly spacer po domu robie. od przyszlego tygodnia zaczynam fizjoterapie. dla wszystkich niezdecydowanych - nie bojcie sie , ja tez mialem obawy ale juz jest dobrze , bol z nogi zniknol teraz tylko rana sie zagoi i i ide na zabawe :) dla ciekawskich to mialem te operacje w Holandii bo tu od 5 lat mieszkam i kosztowalo mnie to 325 euro oczywiscie placi ubezpieczalnia . zycze wszystkim schorowanym wytrwalosci i szybkiego powrotu do zdrowia

[Gość Angelika]

Witam , mieszkam i pracuje Wiedniu , wykryto u mnie przepuchline i przesunięcie sie dysku o 7 mm mam termin operacji na 9 marca . Obecnie pracuje do statniego dnia bol jest ale nie taki straszny żyje juz z nim dobry rok. Mam takie pytanie do osob które sa juz po operacji po jakim czasie mozna wrócić do pracy ? Ja wiem ze u każdego to jest inaczej ale tak plus/ minus . Jestem dobrej myśli , chciałabym zeby było juz po.

[Gość JOANNA]

POLECAM BIELSK PODLASKI,NAPRAWDĘ DOBRZY FACHOWCY,DR.KOZŁOWSKI . MĄŻ MIAŁ OPEROWANY L3 I L4.W 2 DOBIE USTĄPIŁY BÓLE I WRÓCIŁO CZUCIE W NODZE.UWAŻAĆ MUSI BARDZO PRZEZ MIESIĄC A PO 3 MIESIĄCACH MA BYĆ NORMALNE ŻYCIE.SAMA OPERACJA NIE JEST STRASZNA.PRZEZ 4 LATA WSZYSCY ODRADZALI I CIERPIAŁ BARDZO JUŻ PRZECIWBÓLOWE NIC NIE POMOGAŁY,PÓŁ ROKU ZASTRZYGI.TERAZ MÓWI ŻE CO TYDZIEN MOGĄ OPEROWAĆ.LEKARZE ZROBILI BARDZO DOBRZE A ON TERAZ MUSI TEGO NIE POPSUĆ ŻEBY DO 3 MIESIĘCY NAPRAWDE CHODZIĆ MOŻNA TYLKO NIE PRACOWAĆ.CZAS POKAŻE CO DALEJ BĘDZIE TERAZ JEST. ULGA.ODWAGI LUDZIE BEZ OBAWY. W TYM DNIU BYŁO OPEROWANO 5 OSÓB W TYM 80 LETNI PAN I NASTĘPNEGO DNIA WSZYSCY CHODZILI.ZOSTAŁA RANKA 5 CM. TEGO LEKARZA MOZNA ZNALEŻĆ NA INTERNECIE.PRZYJMUJE EŁK ,BIELSK PODLASKI ,SUWAŁKI , BYĆ MOŻE JESZCZE GDZIEŚ.

[Gość Marta 34 :(]

Witam wszystkich wieczorową porą :) przeczytałam wszystkie odpowiedzi i mam nadzieje ze jeszcze ktos tutaj poklika ze mna :( Jestem w strachu a on robi cuda ze mna bo sie denerwuje a to mi nie ulatwia bo mam nerwice Czekam na operacje do ktorej dojdzie w Anglii w Leeds :( Odchodze od zmyslow bo tutaj sluzba zdrowia fatalnie funkcjonuje Mam pytanie czy ktos z was mial tutaj operacje jak to w Anglii wyglada Dodam ze czekam na operacje L5S1

[Gość jola]

Ja tez czekam na taka operacje bardzo sie boje do dam ze mieszkaniu w holandi I nie wiem Co bedzie potem Pozdrawiam

[Gość jola]

Jezeli ktos mial taka operacje kregoslupa ledzwiowego w holandi to prosze o opus jak to wyglada. Pozdrawiam.

[Gość Jola]

Alexp Prosze skad jestes ja tez mieszkam w Holandi I za tydzien mam miec operacje przepukliny kregoslupa moze napiszesz mi cos wiecej pozdrawiam Jola.

[Gość Johnnyyyy]

Ja również mam dyskopatie L4-L5-S1. Również jestem w Holandii. Prawdopodobnie będe musiał poddać się operacji.Napiszcie proszę jak to wszystko wygląda.Po jakim czasie można wrócić do pracy.Pozdrawiam