Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Rehabilitacja po operacji amputacji trzonu macicy


Gość Ewa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gość Beata

Witam. Jestem już 5 miesiąc po usunięciu trzonu macicy wraz z przydatkami.Mam 48 lat. Współżycie rozpoczęłam po 6 tygodniach wg wskazań lekarza. Rzeczywiście jest lepiej, pewnie ze względu na komfort, że nie mogę zajść w ciążę. Do 3 miesięcy bardzo się oszczędzałam. Nie nosiłam zakupów powyżej 3 kg..Nie podnosiłam ciężkich rzeczy. Po 3 miesiącach wróciłam do ćwiczeń, w tym również wibrotreningu, ale przestraszyłam się intensywności drgań i po 10 treningach zamieniłam na bieżnię. Chodzę 3 razy w tygodniu na 1 godzinę...bieżnia, rowerek i ćwiczenia na macie- głownie" brzuszki".Fizycznie  nie jest żle , ale dopadły mnie tzw. objawy napadowe, jak to moja Pani Doktor powiedziała- jest to taki bonus- niezbyt przyjemny, zamiast miesiączki. Cóż rzeczywiście fajnie nie jest... uczucie gorąca i dziwne drżenie w okolicach klatki piersiowej - od czasu do czasu. Mój Ginekolog poradził mi na złagodzenie tych objawów lek ziołowy zakupiony bez recepty w aptece - Klimadynon i rzeczywiście napady osłabły, a jeśli się pojawiają to prawie nieodczuwalne. Tak rzeczywiście już jest, że na nasze samopoczucie potrzebne jest życzliwe i pełne wsparcia otoczenie w tym Najbliżsi, ale bardzo ważne jest nasze własne nastawienie. Radość z każdej chwili po operacji i te drobne kroczki dochodzenia do zdrowia... z każdym dniem coraz lepiej... to jest najważniejsze... Wszystkim Paniom, życzę pogody ducha w pokonywaniu ...tych fizycznych i psychicznych dolegliwości...Pozdrawiam B...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.08.2018 o 12:27, Gość Gość Beata napisał:

Witam. Jestem już 5 miesiąc po usunięciu trzonu macicy wraz z przydatkami.Mam 48 lat. Współżycie rozpoczęłam po 6 tygodniach wg wskazań lekarza. Rzeczywiście jest lepiej, pewnie ze względu na komfort, że nie mogę zajść w ciążę. Do 3 miesięcy bardzo się oszczędzałam. Nie nosiłam zakupów powyżej 3 kg..Nie podnosiłam ciężkich rzeczy. Po 3 miesiącach wróciłam do ćwiczeń, w tym również wibrotreningu, ale przestraszyłam się intensywności drgań i po 10 treningach zamieniłam na bieżnię. Chodzę 3 razy w tygodniu na 1 godzinę...bieżnia, rowerek i ćwiczenia na macie- głownie" brzuszki".Fizycznie  nie jest żle , ale dopadły mnie tzw. objawy napadowe, jak to moja Pani Doktor powiedziała- jest to taki bonus- niezbyt przyjemny, zamiast miesiączki. Cóż rzeczywiście fajnie nie jest... uczucie gorąca i dziwne drżenie w okolicach klatki piersiowej - od czasu do czasu. Mój Ginekolog poradził mi na złagodzenie tych objawów lek ziołowy zakupiony bez recepty w aptece - Klimadynon i rzeczywiście napady osłabły, a jeśli się pojawiają to prawie nieodczuwalne. Tak rzeczywiście już jest, że na nasze samopoczucie potrzebne jest życzliwe i pełne wsparcia otoczenie w tym Najbliżsi, ale bardzo ważne jest nasze własne nastawienie. Radość z każdej chwili po operacji i te drobne kroczki dochodzenia do zdrowia... z każdym dniem coraz lepiej... to jest najważniejsze... Wszystkim Paniom, życzę pogody ducha w pokonywaniu ...tych fizycznych i psychicznych dolegliwości...Pozdrawiam B...

 

wredna gówniana reklama środka który w niczym nie pomaga!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.09.2014 o 17:51, Gość Lena napisał:

Drogie Panie, ja również przez to przeszłam i jakoś żyję! Czuję się wspaniale, a mam dopiero lub już 39 lat, wcale nie odczuwam braku macicy - w końcu mózgu mi nie amputowali, ręce i nogi też mam! Nie zauważyłam żadnych nagłych oznak starzenia, zwiotczenia itp. Seks jest taki jak dawniej. Mój mąż też podszedł do moich problemów zdrowotnych normalnie, jak do każdej innej choroby, opiekował się mną po operacji, kąpał , śmiała się ze szwów na brzuchu , mówiąc, że mam wąsy jak u suma- jak ktoś jest kochający to taki pozostanie, a jak się mieszka pod jednym dachem z cymbałem , no to trudno... Teraz, po kilku tygodniach wiem że jestem zupełnie zdrowa i tak się czuję. Ale jak się napatrzyłam na niektóre kobiety - przepraszam za określenie - miągwy w szpitalu i na ich chłopów - półgłówków, to się nie dziwię skąd takie głosy na forum. Ludzie są różni, stąd różne odczucia kobiet ... Życzę zdrowia, więcej pewności siebie, optymizmu i wiary:)

Kochana mózg po prostu Ci zwapnieje jak u staruszki tyle, że za kilka lat! Miągwa? Może masz szczęście i Ciebie nic po tej kastracji nie boli, ja jestem wrakiem fizycznym psychicznym i wizualnym!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Małgorzata 35

Prawie trzy miesiące temu usunięto mi trzon maścicy. Komisja orzekła, że jestem w pełni zdrowa i mogę wrócić do pracy na kuchni w podstawówce. Dodam, że miałam cięty brzuch. Czy nie jest trochę za wcześnie? Dźwigam w pracy garnki 50-60 l pełne zupy, kompot czy ziemniaków (oczywiście z drugą osobą). Powinnam się odwołać od decyzji orzecznik? Pozdrawiam, Małgorzata 35 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 36 lat. Usunięty trzon macicy niecałe 3 lata temu. Najlepsza decyzja w moim życiu. I co? I nic. Czuję się kobietą bardziej niż kiedykolwiek przedtem!!! Rekonwalescencja trwała u mnie pół roku, jeśli nie dłużej, nie dźwigałam niczego powyżej 5kg do pół roku, po roku zaczęłam biegać i chodzić na siłownię, w sumie dochodziłam do siebie, znaczy ciało się regulowało ponad rok czasu (skrajne zmiany humoru, uczucie gorąca, napady głodu), ekstremalnie słuchałam swojego ciała i dbam ciągle o nie. Jestem również zdrowa i nie mam żadnych niedoborów witamin/minerałów/hormonów. Jestem również zdrowa na mózgu 😉

Nie mam też żadnych problemów z moczem, itd. Dużo wchodzę po schodach, ćwiczę przysiady (to bardzo ważne!!), biegam czasem, mój ginekolog zasugerował kulki gejszy do ćwiczeń mięśni Kegla. Noszę je czasami. Seks siedzi w głowie, nie ma różnicy między przed a po. Mam świetnego partnera, który zna moją pochwę i moje reakcje ciała lepiej niż mój gin, no ale cóż... Kwestia dobrego nawilżenia i podejścia do tematu - podniecenie i ochota na partnera.

Ale też kwestia dobrego, rozsądnego odżywiania się, stylu życia, podejścia do życia - luz, bez spiny, bez stresu. Nie odczuwam braku kobiecości, plamienia są zależne od jedzenia, sytuacji w życiu, ale tak to nic... 

Nie ma co się stresować, ćwiczyć dożywotnio mięśnie miednicy i kegla, zainwestować w dobre kulki gejszy i żyć jak na kobietę przystało !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość stary kawaler

Pani Julio  ja jestem samotny  z tego powodu mam  problemy ze swoją seksualnością , chcę dać usunąć sobie jądra (  nie wiem czy to jest w ogóle   realnie  możliwe  do wykonania w tym kraju )  napisała Pani że seks siedzi w głowie  , zastanawiam się nad tym , czy  jak bym został wykastrowany , to  czy popęd seksualny zaniknie mi , lub bardzo się  obniży ze 100%  np do 5%  ( tego  bym oczekiwał  po kastracji )  , czy   usunięcie jąder  spowoduje tylko brak potencji , niezdolność do odbycia stosunku z kobietą , a popęd  pozostaje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.10.2018 o 22:04, Gość stary kawaler napisał:

Pani Julio  ja jestem samotny  z tego powodu mam  problemy ze swoją seksualnością , chcę dać usunąć sobie jądra (  nie wiem czy to jest w ogóle   realnie  możliwe  do wykonania w tym kraju )  napisała Pani że seks siedzi w głowie  , zastanawiam się nad tym , czy  jak bym został wykastrowany , to  czy popęd seksualny zaniknie mi , lub bardzo się  obniży ze 100%  np do 5%  ( tego  bym oczekiwał  po kastracji )  , czy   usunięcie jąder  spowoduje tylko brak potencji , niezdolność do odbycia stosunku z kobietą , a popęd  pozostaje ?

Popęd pozostaje. Mój chlopak ma usuniete jedno jadro po chemioterapii (jakies 5-6lat temu). Nic sie nie zmienilo w jego libido 🙂

Nie tylko w głowie siedzi, ale tez w uregulowanych hormonach, to bardzo bardzo ważne !!! te hormony, ktore sa pomijane zazwyczaj w medycynie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Julio  może dlatego    Jego libido nie zmieniło się  bo miał usunięte jedno jądra ,   jeżeli  to  uda się    zrealizować , to  ja chcę mieć  oba jądra całkiem  odcięte  . Mało jest    informacji  o tej tematyce i w ogóle  o możliwościach   bym  ewentualnie gdzieś został wykastrowany 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×