Ból jądra podczas chodzenia oraz lekkiego uderzania

[Gość Tomasz]

Witam. Ok. 2 tyg. temu byłem u urologa, ponieważ bolało mnie jądro. Lekarka wydotykała je (nie bolało mnie podczas badania) oraz zrobła usg jąder. Nie stwierdziła zmian. Dostałem na wszelki wypadek. Minęło 2 tygodnie, a mnie wciąż boli :( Jest to dziwny ból, ponieważ jak chodzę to czuję, że boli jądro. Ból nie występuje jak dotykam jądro. Poza tym zauważyłem przez przypadek, że jądro prawe (to co mnie boli) reaguje lekkim bólem na lekkie uderzenie. Wtedy pojawia się ból tak jaki mam podczas chodzenia. Dodatkowo boli mnie *zawias* nogi - koło tej kości kulowej. Ból czasem pojawia się w pachwinie oraz w miejscu blizny poopercyjnej - miałem wyrostek (14 lat temu) oraz miałem skręt jelit (30 lat temu). Wyniki krwi mam w normie i z nich nic nie wynika o jakimkolwiek stanie zapalnym organizmu. Czy Pani urolog mogła coś pominąć? Może to być rak???? Czy kręgosłup może dawać takie objawy? A przepuklina? (Pachwinowa została sprawdzona). Czy umówić się do urologa? Proszę o jakąś poradę.

[Gość stapler]

Czy Pani urolog mogła coś pominąć? - na pewno nie Może to być rak? - kompletnie nic na to nie wskazuje A przepuklina? - jeśli urolog ją wykluczył to jej nie ma Czy umówić się do urologa? - proszę pójść na kontrolę, ból jednak może być spowodowany samoistnym podrażnieniem nerwu czyli neuralgią albo zmianami w odcinku lędźwiowo-krzyżowym kręgosłupa (dobrze by było wykonać RTG tego odcinka kręgosłupa)

[Gość Tomasz]

Panie doktorze przyszła mi jeszcze jedna rzecz na myśl. Nie miałem badanej prostaty. Czy może być to jakieś zapalenie prostaty? Przypomne, że wyniki krwi są w normie. Czasem czuję takie dziwne uczucie koło odbytu i tej części penisa co jest w mosznie i idzie dalej do brzucha.

[Gość stapler]

Czy może być to jakieś zapalenie prostaty? - być może, badanie przez odbyt palcem powinno odpowiedzieć na to pytanie

[Gość Waldemar]

około 3 tygodnie temu,w nocy poczułem ból prawego jądra,ból był dość uciążliwy przez około 2 godz.Potem nieco zmalał ale nadal bolało.Po 2 dniach ustąpił,ale zacząłem wyczuwać maleńki guzik na prawym jądrze blisko nasieniowodu.Jest dość twardy,i przy dotyku boli.Nie byłem u lekarza.pracuje za granicą,i obawiam się że mogę mieć ograniczony dostęp do lekarza,a na urlop wybieram się dopiero w sierpniu.Nie wiem co mam robić,nie wiem na ile jest to poważne,i co to może być.Dodam jeszcze że mam 43 lata

[Gość stapler]

Bez badania bezpośrednio lekarskiego trudno w jakikolwiek sposób odpowiedzieć na to pytanie. Może to żylaki powrózka nasiennego w stanie zapalnym. Musi Pan w tej sprawie skontaktować się z lekarzem bezpośrednio.

[Gość Michał]

Witam! Mam 22 lata i podobny problem jak kolega z pierwszego postu. Tzn. czuje ból lewego jądra przy chodzeniu. Natomiast przeczytałem Pana wypowiedź iż mogą mieć na to wpływ zmiany dolnego odcinka kręgosłupa a ponad miesiąc temu po regularnej aktywności fizycznej zaczął mnie mocno boleć właśnie dolny odcinek kręgosłupa, przestałem trenować i ból w końcu ustąpił (choć nie w pełni) natomiast niedawno pojawił się ból jądra. Nie wiem czy jest to ze sobą powiązane.

[Gość Maciej]

Witam ! Mam pewien problem z lewym jądrem. Mianowicie od jakiegoś tygodnia stopniowo zaczęło pobolewać jądro. Trwa to jakiś tydzień. Pierwszy dzień był spokojny, jednak odczuwałem lekkie bóle, ale myślałem, że następnego dnia przejdzie. Drugiego dnia ból się nasilał, jednak nikomu o tym nie opowiadałem. Trzeciego dnia ból był tak dokuczliwy i niekomfortowy, że w końcu powiedziałem rodzicom i czym prędzej wyruszyłem do szpitala. Na początku byłem u lekarza ogólnego czy coś poważnego się dzieje. Ten jednak nic nie wywnioskował i otrzymałem od niego skierowanie do urologa. Minęła chwila jak tam dotarłem. Na początku zrobiono mi USG gdzie lekarz zauważył, że jądro jest dość mocno ukrwione. Nie wiem co to miało oznaczać i zostałem na 2-dniowej obserwacji. Podczas nocy dostałem kroplówkę przeciwbólową, która i tak nic nie dała oraz antybiotyk. Następnego dnia z samego rana ponownie zrobiono mi USG. Nic tam nie wykazało, a jądro pobolewało (jakby lekko rwało, co dawało dyskomfort). Kolejny dzień na kroplówkach i antybiotyku. Ostatniego dnia w szpitalu kiedy mnie wypisano nadal jądro pobolewało do tego czasami nieustępliwe rwanie było w pachwinie, ale po krótkiej drzemce ustąpiło. Ponownie USG i też nic nie wykazało. Dostałem wypis ze szpitala z oświadczeniem, że to *Zapalenie Lewego Jądra*, a mimo tego krew i mocz miałem normalny. W chwili obecnej nadal czuję lekkie pobolewanie, jednak mniejsze, ale nadal odczuwalne. Pobolewanie szczególnie następuje podczas chodzenia, jaki siedzenia. Aktualnie zapisany mam antybiotyk *Augmentin*, który muszę brać dwa razy dziennie. Czyżby groziła mi amputacja jądra ? A może to jakiś nadchodzący rak ? Mam dopiero 15 lat i nie chcę pożegnać się z klejnotem. W nadchodzący piątek mam kontrolę u lekarza i zobaczymy czy coś się dzieje czy jest bez zmian.

[Gość Adrian]

WITAM Panie Doktorze 3,5 miesiaca temu miałem zabieg na przepukline pachwinowa lekarz powiedział ze moge juz dzwigac bez problemu wszystko zrobił usg powiedział ze wszystko super wygojone od 3 dni mam spuchniete jadro i troszke boli smaruje je mascia aescin w mosznie wyczowam z dołu jadra tak jakby wodniaka a porwozek nasienny jest spuchniety raz wiecej raz mniej co to moze byc??? mam 25 lat czy jesli tj wodniak moszna go usunac tj wode z kolana ?? jesli konieczny byłby zabieg po ilu moge wrocic do pracy :( ???