Powiększające się zmiany w jadrze

[Gość Mateusz]

Mialbym pytanie, jakis rok temu wyczulem na gornej czesci lewego jądra maly guzek zapewne byl juz wczesniej tylko nie zwracalem na to uwagi.W czerwcu udalem sie do lekarza jednego z najlepszych chirurgow w okolicy. Po zbadaniu uznał ze wszystko jest ok, ze tak powinno byc mowil cos o asymetrii jader. Jednak ostatnio zauwarzylem jakby zrobilo sie wieksze z dwa razy takie niz prawe sam nie wiem co mam z tym robic, od czasu do czasu lekko boli ale ten bol jest chwilowy.i zaraz znika. Czy to napewno jest nowotwor czy moze wodniak albo jeszcze cos innego. Prosze o odpowiedz.

[Gość stapler]

Być może to jakaś torbiel. Trudno mi określić bez badania. Najlepiej w tej sprawie skonsultować się nie z chirurgiem, ale z urologiem.

[Gość Mateusz]

a czym moze roznic sie torbiel od nowotworu? i czy jesli to nowotwor to nie jest juz za pozno na leczenia? (jestem troche hipohondrykiem wiec tak pytam)

[Gość haemophilus]

W badaniu palpacyjnym nie da się odróżnić torbieli od nowotworu. Trzeba wykonać usg jąder i przede wszystkim skonsultować się z urologiem.

[Gość Mateusz]

wiec trzeba sie do niego udac. Boje sie ze to rak i w dodatku zlosliwy.:(

[Gość Mateusz]

a jesli to nowotwor to nie jest troche za pozno na leczenie?

[Gość stapler]

Nie, nigdy w takim przypadku nie jest za późno.

[Gość Mateusz]

ok ale mnie troche dziwi czy kazdy nowotwor (jesli to wogole on) rozwija sie tak dlugo ?

[Gość Mateusz]

w takim przypadku czyli nowotworze jader czy jakies bardziej rozwiniete zmiany? Bo w dotyku jadra nie jest twarde tylko jakby spręzyste, miękkie sam juz nie wiem jutro postaram sie pojsc do urologa moze cos poradzi...

[Gość stapler]

Nowotwory w jądrach rozwijają się zazwyczaj bardzo szybko.

[Gość Mateusz]

Jesli rozwija sie bardzio szybko to mozna w jakims tam stopniu wykluczyc nowotwor? Mialem ten guzek dosyc dlugo czasu, ostatnio zaobserwowalem ze zrobilo sie sporo wieksze

[Gość Mateusz]

a czy przy nowotworze sa jakies zabarwienia skory?

[Gość On31_Poznań]

Ja miałem złośliwy rak zarodkowy, jądro twardsze i powiększone około 1,5-2 razy. Pobolewało czasem podbrzusze i okolice pachwiny, samo jądro czasem jakby kłuło trochę. Nie rosło wcale szybko, ale decyzja była natychmiastowa - usunięcie. Poza tym od ponad 2 lat tylko kontrola onkologiczna i nic więcej. Odwagi i powodzenia!!! :)

[Gość Mateusz]

no to pogratulowac :) a wiesz moze po tych objawach co napisalem co to moze byc? 20 stycznia ide na usg to sie okaze co tam siedzi, ale nie mam tak jak Ty. Ono nie jest twardsze, jest bardziej miekkie, zdziwilem sie troche bo dzisiaj wstalem dosyc wczesnie rano okolo godziny 6 i jak zawsze juz z przewrazliwienia:) musialem sprawdzic palcem to wtedy nic nie poczulem nie mam pojecia co to jest raz jest jakby mniejsze a zaraz wieksze i widac ze to cos jest na gorze jadra jest jakby odrebna tkanka. Czy moze to byc cos innego niz nowotwor? Czy nowotwory sa umiejscowione na gornej czesci czy dolnej czesci jadra czy to bez roznicy?

[Gość Mateusz]

boje sie ze jesli to jest to, to tak dlugo z tym zwlekałem i sa jakies przezuty i to odległe ale oby nie... Czy nowotwor po przerzutach ma takie same objawy jakby sie normalnie zachorowalo?

[Gość Mateusz]

czy moze moga to byc zylaki powrozka nasiennego?

[Gość Mateusz]

w srode ide na USG. Mam nadzieje ze to nie nowotwor, ale boje sie jak cholera..

[Gość On31_Poznań]

Przede wszystkim odwagi, może okaże się jakiś stan zapalny, nieważne co by nie było, to trzeba monitorować i leczyć, pozdrawiam

[Gość Mateusz]

no dzieki wszystkim za slowa otuchy:) alestan zapalny to raczej by nie byl bo czuje cos odrębnego zaraz ide do lekarza to sie wszystkiego dowiem ale boje sie jak cholera...

[Gość Mateusz]

witam jeszcze raz uff bylem dzisiaj na usg i okazalo sie ze to zylaki powrozka nasiennego lepsze to niz rak:)