Przepuklina pachwinowa u niemowlęcia

[Gość Rafał]

Mam takie pytanie w sprawie przepukliny pachwinowej mojej bratowej synek ma dwa miesiące i ma właśnie tom przepuklinę pachwinową jeżdżą do lekarza i szpitali dzisiaj w nocy nawet wezwali pogotowie i zawieźli ich z synkiem do szpitala i powiedzieli ze oni za dużo mu nie pomogą szpital we Wrześni kazali im jechać do poznania najlepiej sami bo pogotowie nie może zawieź więc pojechali osobiście w tej podróży przepuklina weszła na swoje miejsce i nie było jej widać lekarze w poznaniu powiedzieli ze oni nic nie zrobią bo nic nie widzą jak by była widoczna to by zrobili zabieg ale z tym zabiegiem to też słyszeli różne wersie jeden lekarz mówił ze zabieg dopiero od 5-kg wagi dziecka drugi lekarz powiedział ze od 10-kg wagi trzeci ze od pół roku życia dziecka i ja właśnie mam pytanie od kiedy można operować takie maleństwo i czy jak lekarze jak nie widzą tej przepukliny to jest możliwa operacja bo przeważnie jak jest widoczna to w domu a jak jadą nawet do szpitala to ona znika wiedz niewiedzą co mają zrobić bo jak się umówią na zabieg to lekarz może powiedzieć ze dzisiaj nie bo jej nie widzi co mają zrobić w takiej sytuacji proszę bardzo o poradę w miarę szybką odpowiedz bo dziecko w tym najbardziej cierpi z góry dziękuje

[Gość stapler]

od kiedy można operować takie maleństwo - operować praktycznie już można po 1 miesiącu życia, decyzję jednak w tej sprawie musi podjąć chirurg dziecięcy, wszystko zależy od stanu klinicznego przepukliny czy jak lekarze jak nie widzą tej przepukliny to jest możliwa operacja bo przeważnie jak jest widoczna to w domu - raczje chirurdzy nie podejmą się operacji przepukliny nie widząc jej ewidentnie (tym bardziej u tak małego dziecka), jeśli przepuklina pojawia się i zniaka to znaczy, że swobodnie wędruje w kanale pachwinowym, co oznacza, że nie zagraża dziecku i nie powinna powodować dolegliwości, niestety najlepiej skosnultować się z chirurgiem, gdy przepuklina będzie dobrze widoczna

[Gość izabela]

Dobry wieczor mam dwu miesiecznego syna ktory ma przepukline po prawej stronie i odpewnego czasu jakies dwatygodnie placze myslelismy ze to moga byc kolki ale to byl falszywy alarm przy placzu kurczy prawa noge wiec niewiem co mam zrobic czy to morze byc niebezpieczne dodam ze mieszkam w angli i tutejsi lekarze zdjagnozowali u syna przepukline i nic wiecej i zapisali mi paracetamol w syropie gdzie mam podawac gdy dziecko zacznie plakac wiec niewiem co mam robic prosze o jakakolwiek odpowiedz

[Gość MG]

Dzisiaj byłam z synem (11 miesięcy) u chirurga dziecięcego i powiedział, że jeśli przepuklina będzie stale widoczna albo dziecko będzie bardzo niespokojne, to mam od razu jechać na ostry dyżur do szpitala. Tak więc Izabelo jeżeli u Twojego maluszka tak jest, to nie zwlekaj z wizytą w szpitalu.

[Gość Anna]

Mój synek który ma dwa miesiące miał dzisiaj zabieg przepukliny. Zanikała mu i się pojawiała ,też tak bywało że jak jechaliśmy do lekarza to jej nie było widać,nic z tym nie chcieli zrobić bo mówili że musi być uwięźnięta,ale od trzech dni dziecko nie spało,płakało..i wyszła mu przepuklina jeszcze większa,od razu pojechaliśmy na pogotowie wysłali nas na szczecin i stwierdzono że nie można czekać i na drugi dzień zabieg(czyli dzisiaj). Lekarz na początku stwierdził że nie widać,więc można z tym żyć 100lat,ale nie z takim bólem gdzie dziecko nie śpi i płacze. Skoro u dziecka twojej rodziny tak się dzieję,na pewno przepuklina w końcu uwięźnie tak jak u naszego maluszka po trzech dniach.