Mocny ból w prawym tylnym rogu, trudno określić co dokładnie

[Gość Kinga]

Witam. Mam prawie 19 lat i od kilku lat mam boleści brzucha, które pojawiają się, ustają, przez jakiś czas jest spokój a potem ponownie to samo.Byłam już 2 razy w szpitalu, po czym po podaniu kroplówki i zastrzyku przeciwbólowego odesłano mnie do domu.Jest to takie kłucie w prawym dolnym rogu brzucha, a także często koło pępka. Przez ostatnie 4 miesiące ból w okolicy wyrostka zmniejszył sie, ale za to pojawił się ból w prawym tylnym rogu... Jak odrywam prawą stopę od ziemi i podczas chodzenia przede wszystkim, ból ten się nasila, także podczas schylania się i wchodzenia po schodach. Jest to takie okropne kłucie i niezbyt przyjemne. Czasami zdarza się lekkie krwawienie z odbytu-z tym akurat mam juz przez dłuższy czas problem. Nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym bólem. Miałam robione badania krwi, usg, badania na krew utajoną i obecność pasożytów niecały rok temu, lecz nic nie wykryto. W moczu wykryto jedynie w minimalnym stopniu krwinki czerwone.Byłam odsyłana od lekarza do lekarza i nic nie wiadomo. Dostawałam wiele tabletek, które niestety nie pomagały.Od czego to może być?? Serdecznie proszę o udzielenie odpowiedzi i jakąś radę...ponieważ kolejna wizyta u lekarza pewnie ponownie zakończy się tym samym, czyli nadal wielki znak zapytania od czego ten ból

[Gość haemophilus]

Takie objawy mogą być związane z nieswoistym zapaleniem jelit (chorobą Leśniowskiego-Crohna). Najlepiej wykonać kolonoskopię, która potwierdzi lub wykluczy podejrzenie choroby.

[Gość chora]

Mnie tak odsyłali przez 4 lata,pózniej 2 miesiace w szpitalu,dieta ,trochę tabletek i przeszło na kolejne 4 lata,jak wróciło,znowu zaczeli mnie odsyłać.Lekarze chyba się boją tej choroby i nie chcą o niej słyszeć.W końcu poszłam do takiego szpitala gdzie zrobili bardzo dokładnie wszystkie badania.Choroba jak na razie tylko w okresach zaostrzeń jest groźna,wiec nie ma sie o co martwic.