Ból ucha i części potylicznej

[Gość Ewelina]

Mój problem pojawił się pod koniec października b. r. a więc ponad miesiąc temu. Na początku było zwykłe przeziębienie (ból gardła, katar, kaszel), które później przeszło w zapalenie oskrzeli. Z prawej strony głowy, dokładnie w potylicy pojawił się ból (miałam zawroty głowy - szczególnie po umyciu włosów) - powiększyły się również węzły chłonne w okolicy ucha i szyi. Lekarz stwierdził, że to są skutki uboczne po przeziębieniu. Na zapalenie węzłów chłonnych i zapalenie oskrzeli dostałam Amoksiklav, który w ogóle nie pomógł. Później dostałam Zinacef w zastrzykach, po którym zginęły zawroty głowy, zapalenie węzłów i zmiany w płucach. Jednak ból głowy nie ustąpił, w dodatku zaczęło mnie pobolewać ucho - lekarz przepisał Zamur 500. Doktor widząc moje wyniki z badań krwi stwierdził, że są dobre (OB - 5, Morfologia: erytrocyty 5,62, Leukocyty 8,73, Hemoglobina 15,2, MCV 81,1) Skończyłam Zamur, ale poprawa nie jest całkowita. Nadal czuje dyskomfort w głowie i uchu, ale nie mam zawrotów głowy. Temperatura ciała wynosi 37 - 37,2. Czy jestem niedoleczona? Proszę o odpowiedź - mam obawy, ponieważ w dzieciństwie dwa razy miałam nowotwór złośliwy, stąd też mam lęk przed RTG i tomografem głowy.

[Gość haemophilus]

Najlepiej skonsultować się zbezpośrednio z laryngologiem. To może być np. zapalenie ucha i wymaga to dalszej diagnostyki.

[Gość Ewelina]

A neurolog tutaj nie jest potrzebny? Pozdrawiam

[Gość stapler]

Jeśli uzna laryngolog, że z jego strony jest wszystko w porządku należy się jeszcze skonsultować z neurologiem.