Chropowate jądro

[Gość Tomek]

Witam Badając swoje jądro zauważyłem, pewne chropowatości na powierzchni. W jednym miejscu jest taki średnio twardy 3-4 mm guzek a w drugim taki bardziej podłużny, tak 10 mm x 1mm. Łatwo da się to wyczuć ponieważ jest to twarde. Jest to na samym jądrze. Zrobiłem USG, ale radiolog powiedział, ze nic tam nei widać i żebym poszedł do urologa. Poszedłem do urologa i po dotyku powiedział, że włóknieje mi jądro. Później zrobił USG i powiedział, ze miąższ jadra jest czysty i, że mam jeszcze jakaś torbielke w najądrzu. Nie chciał zapisać mi żadnych antybiotyków. Na jakiej podstawie można przypuszczać, ze to zwłóknienia skoro w aparacie USG miąższ był czysty? Urolog kazał raz na 2 lata robić USG i markery (obecnie markery wyszły w normie). Można żyć z takimi zwłóknieniami? Czy one się będą powiększać z czasem? I czy jest możliwe, że usg się pomyliło i to jakiś rak? Odnośnie raka jądra, to czy on szybko rośnie? Bo u mnie te zmiany są takie same od 4 miesięcy.

[Gość stapler]

To zapewne ogniskowe zwłóknienie jąder. Nic groźnego, nie wymagającego kompletnie żadnego leczenia tylko okresowej obserwacji (tak jak zalecił urolog). Przyczyna jest samoistna. Nie ma Pan żadnego wpływu na powstanie takich ognisk. Z reguły takie włókniaki już pozostają na stałe i się nie powiększają. Jeśli miałby podejrzenie urolog, że to rak zapewne zaleciłby jeszcze dodatkowe badania (np. biopsję cienkoigłową zmian). Markery i obraz USG oraz badanie urologiczne wystarczy, aby wykluczyć obecność raka. Trzeba zaufać lekarzowi i stosować się do jego zaleceń.

[Gość Tomek]

Dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam

[Gość Dawid]

Czesc ja mam kulki i guzy na 2 jadrach jadra sa twarde 2 miesiace temu urolog powiedzial ze to po chorobie ale jadra sie zrobily po 2 miesiacach twarde wiec sie chyba mylil ktos mi moze powiedziec co to jest bo chyba rak tak mysle