Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Guzy w jądrach


Gość Joanna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Bardzo proszę o pomoc. Mój chłopak od około miesiąca odczuwał bardzo silny ból jąder. Po nieskutecznej terapii antybiotykowej przeprowadzonej przez internistę, otrzymał skierowanie do urologa, u którego był dzisiaj. Niestety po wizycie mój chłopak się załamał i nie chce mi udzielić więcej dokładnych informacji, powiedział tylko że lekarz wykrył poprzez USG guzy w obu jądrach, w jednym jądrze duży, w drugim mały. Czeka go dalsza diagnostyka, ale chciałabym bardzo prosić o odpowiedź na dręczące mnie pytania, bo ja również jestem przerażona- obawiam się o jego zdrowie i życie, a poza tym właśnie mieliśmy zacząć starać się o dziecko. Chciałabym zapytać jakie mogą być prawdopodobne diagnozy, jakie są rokowania w różnych przypadkach, czy grozi mu niepłodność? Kiedy przypuszczalnie, o ile w ogóle, będziemy mogli mieć dziecko? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość USGOMISTA

guz to pojecie wstepne , bardzo ogólne, słuchajcie co mowi do was lekarz i róbcie badania diagnostyczne , które zaleci. zawsze po stwierdzeniu guz trzeba wykonac diagnostykę, żeby po pierwsze wykluczyc lub potwierdzic guza nowotwoerowego i zalecic dalsze leczenie, wykluczenie guza nowotworowego oznacza ze diagnozujemy guza nienowotworowego czyli np.: zapalnego , krwiaka, itp nikt bez badan nie powie co to jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Oczywiście wiem, że bez badań nikt nie powie co to jest. Chciałabym wiedzieć co to może być- jakie są możliwe diagnozy i rokowania w poszczególnych przypadkach, jakie są zagrożenia dla zdrowia, a także jakie są szanse na szybkie staranie się przez nas o dziecko. Obawiamy się najgorszego, mam jednak nadzieję, że istnieją również jakieś optymistyczne scenariusze. Bardzo proszę o dalsze odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że guzy w jądrach mojego partnera to guzy nowotworowe- nasieniaki. Urolog na podstawie badań stwierdził, iż nie wystąpiły przerzuty do węzłów chłonnych ani innych narządów, dlatego zalecił w pierwszej kolejności radioterapię, w następnej ewentualnie chemioterapię, w ostateczności amputację jąder. W podanych linkach czytałam jednak, że amputacja jąder jest wskazana w pierwszej kolejności, niezależnie od stadium choroby. Czy dopuszczalne są takie wyjątki, jaki robi urolog leczący mojego partnera? Ile trwa leczenie, to znaczy jak długo czeka się na efekty radioterapii aby ewentualnie przy jej nieskuteczności rozpocząć chemioterapię, i analogicznie, ile trwa chemioterapia aby przy jej nieskuteczności zarządzić amputację? Proszę również o odpowiedź na pytania o możliwość posiadania przez nas dzieci. Jeśli nie dojdzie do amputacji- kiedy będzie to możliwe (tzn. na jak długi czas radioterapia i ewentualna późniejsza chemioterapia uszkadzają nasienie, czy istnieje możliwość zgromadzenia nasienia przed leczeniem aby dokonać u mnie inseminacji [w wyniku mojej choroby nie mogę czekać na zajście w ciążę zbyt długo]). Bardzo proszę o odpowiedzi, oboje z partnerem jesteśmy po prostu przerażeni tym co się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo, to rzeczywiście w pierwszej kolejności dokonuje się szybkiej amputacji jądra zwłaszcza, jak to jest nasieniak, ponieważ nowotwór jądra może szybko dawać przerzuty na inne organy. Co do czasu trwania leczenia jest ono na pewno zależne od stopnia zaawansowania choroby, organizmu pacjenta więc ciężko powiedzieć jak długo ono potrwa do całkowitego leczenia. Badanie na obecność markerów nowotworowych obrazuje całą sytuację i daje dalsze wskazówki co do leczenia. W takiej sytuacji urolog współpracuje ściśle z onkologiem i dobierają odpowiednią strategię leczenia, udajcie się do lekarza raz jeszcze i zapytajcie dlaczego wybrał właśnie taki a nie inny wariant. Warto pytać i dociekać! I najważniejsze! Rak jądra wykryty w odpowiednim momencie i przy prawidłowym leczeniu jest wyleczalny niemalże w 100% więc musicie silnie w to wierzyć, że wszystko będzie dobrze, nie wolno się załamać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za kolejną odpowiedź. W tej chwili przyszła mi do głowy kolejna wątpliwość- czy lekarz rzeczywiście jest w stanie stwierdzić bez badania histopatologicznego czy guz jest nasieniakiem czy nienasieniakiem? Mój partner miał robione tylko USG jąder i badania krwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ostatnio zauważyłem na prawym jądrze zgrubienie. Zgrubienie występuje tak jakby w dolnej częśći jądra. Wygląda to tak jakby białe guzki przylegające do jądra, to tak jakby ciągnący się sznur. Są one twarde, nie bolą. Jądro czasami pobolewa podczas chodzenia. Co to może być? Ostatnio mam też Ginekomastie czy może to mieć jakiś związek? Dodam też że jestem opóźniony w dojrzewaniu płciowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×