Orgazm po usunięciu jajników i macicy

[Gość janinaH]

jestem już po sześćdziesiątce usunięto mi w 50 roku życiai wszystko a zostawiono szyjkę niewidem czy ma to jakieś znaczenie w podnieceniu . radze wszystkim kobietą przed planowanym współżyciem oglądać filmy erotyczne czy porno nawilżyć pochwę , masować brzuch i wczuć się w tą sytuację czyli rozbudzać wyobraźnie popracować ,gwarantuje rozbudza się wszystkie zmysły wszystkie przewody kanały erotyczne do bólu , twoje ciało będzie prężyć się jak sprężyna w każdym obszarze ciała będziesz czuła ogromną potrzebę seksu i wtedy nasmaruj nawilżaczem pochwę kupionym do tego specjalnie i szybko do łóżka męża wskakuj przeżyjesz taki orgazm całego ciała jakiego może nie miałaś przed operacją bo strach był przed ciąża tak rozbudzić zmysły aż do bólu .

[Gość do Janinah]

Janinah, skoro już 10 lat upłynęło od Twojej operacji a Ty nadal masz potrzebę wejść na takie forum tematyczne, to raczej o czymś świadczy, przypuszczam że tak łatwo Ci się jednak z tym nie żyje..... Seks polega na spontaniczności a Ty opisujesz jakby różne mozolne zabiegi. i dodatkowe starania ...żeby coś móc jeszcze przeżyć seksualnego. Mnie by to odbierało wszelki smak i ochotę na seks gdybym musiała się tak *napracować* przed aktem miłosnym. Wiem że filmy erotyczne niektórym pomagają uzyskać podniecenie, ale to tak jakby uprawiać *seks grupowy*, dla mnie to nie jest akceptowalne, żeby się sztucznie podniecać patrząc na seks innych osób na ekranie, bez intymności. Fuj. Nic na siłę bo wtedy wszystko traci swój najgłębszy delikatny sens i finezję. Jeśli moja potrzeba współżycia, pożądanie, i podniecenie nie wynikałyby z MOICH potrzeb, a z podglądania innych, to byłoby okropne i bez sensu. Ale każdy *orze jak może*. Nie oceniam, nie krytykuje, pisze tylko co ja o tym myślę. Zapewne mężatki po operacji mają gorzej bo czy mogą się kochać czy nie, czy im sprawia to przyjemność , czy nie, na pewno chciałyby zatrzymać mimo wszystko przy sobie swoich mężów, i muszą szukać sposobów aby im nie odmawiać , nawet swoim kosztem. To zrozumiałe.

[Gość operacja?]

Mam mięśniaki i gin zalecił usunięcie macicy. Nie jestem stara więc odważyłam się powiedzieć że nie tak szybko bo interesuje mnie jeszcze jakiś seks. On na to że przecież po operacji.....*nadal będę miała pochwę...*. Niektórym to należałoby odebrać prawo do wykonywania zawodu. I typowo *męskie* podejście, tak jakby kobieta służyła tylko facetowi do przyjemności a sama już nic dla siebie nie musiała z tego mieć. Meżczyzni tak egoistycznie podchodzą do sprawy, byle miał tylko *gdzie włożyć* i jemu było przyjemnie, a kobieta sie dla nich już nie liczy ? i nie mają zielonego pojęcia na czym kobieta polega i jak to u niej jest bo po co? wystarczy że jemu dobrze bo jeszcze ma komfort że wpadki nie będzie.Tyle kobiet żyje z usuniętymi macicami bo to podobno *nic takiego* i nic w ich życiu nie zmienia a mężczyznom jakoś się tak nagminnie ich *skarbów* nie ucina. Ciemniactwo lub skrajny egoizm, albo jedno i drugie, tyle że u lekarza to dla mnie całkiem niezrozumiałe

[Gość Iwona]

Ja jestem już 3 lata po operacji i zupełnie sobie nie radzę! Z niczym!

[Gość Iwona]

Usunięto mi macicę z przydatkami-na początku myślałam,że to minie-moje złe samopoczucie, brak zainteresowania czymkolwiek,nie tylko seksem, skłonność do płaczu, kłótliwość-niestety jest coraz gorzej...

[Gość anka]

Do Iwony. Weż się w garść!Ja 47 letnia- jetem po usunięciu macicy(3 mies.temu) żyję normalnie.Mam partnera 12 lat młodszego i życie seksualne wrócilo do normy.Też było mi ciężko,ale zaczęłam biegać,bardziej dbać o siebie i odrzucałam myśli,że nie jestem pełnowartościową kobietą!Bardzo pomógł mi mój kochany Mateusz.Wierzę,że pokonasz wszystkie złe myśli i będziesz się cieszyć życiem! Trzymaj się kochana!

[Gość Ala]

Cyt *Lekarz który powyżej wypowiedział się że zaburzenia seksualne występują po usunięciu macicy, napisał prawdę. Po usunięciu trzonu (bez jajników, szyjki też) co jest zrozumiałe. Kobiece narządy płciowe, seksualne głównie znajdują się wewnątrz, bez macicy nie ma już orgazmu (skurczów macicy) i cały mechanizm jest uszkodzony. Jest suchość pochwy, obniżone libido, nie odbiera sie już bodzców seksualnych (bo nie ma unerwienia), ani odpowiedniego ukrwienia. Brak menstruacji zaburza cały system. Wiele kobiet po takiej operacji nie odczuwa już ani potrzeb ani pobudzenia, i nie mogą już współżyć* Większej bzdury to ja nigdy nie czytałam. Mam usunięte wszystko.Kto Ci nakładł w głowę, że bez macicy nie ma orgazmu, jest i to jaki, chyba nawet silniejszy, poczytaj sobie na czym polega orgazm, bo mam wrażenie, że go nie miałaś.Jaki uszkodzony mechanizm?!!!! Rany boskie, nie strasz tu kobiet.Dziewczyny, orgazmy są, podniecenie także, nie zmienia się kompletnie nic, a na suchość pochwy polecam różne żele dostępne bez recepty, o ile jest to koniecznie. Głowa do góry i nie bierzcie wszystkiego co piszą do serca i do swojego przypadku.Pozdrawiam.

[Gość Janina]

Witam proszę poradzić mi co czeba stosować żeby mieć orgazm po usunięciu nażądów rodczych proszę o pomoc.

[Gość gocha]

wszystko zależy od tego co w glowie siedzi.ja jestem już rok po operacji.przyznam ze początek był trudny.zamiast się kochac lezalam i myslalam co się dzieje.w momencie gdy przestalam rozmyslac orgazmy wrocily.i to jakie.tak dobrze to przedtem tylko bywalo.

[Gość joanna]

Funkcje macicy są znacznie bardziej złożone niż tylko rozrodcze dlatego coraz mniej histerektomii wykonuje się z powodu zmian łagodnych (mięśniaki). Zachowanie macicy nie skraca kobiecie okresu miesiączkowania (przyspieszona menopauza). Anatomicznie macica zapewnia prawidłową statykę i motorykę narządów układu moczowo-płciowego i narządów miednicy mniejszej. Po usunięciu macicy pęcherz, układ moczowy może nie pracować prawidłowo (odnerwienie, zmiany anatomiczne). Jelita nie pozostają w naturalnej konfiguracji (*na swoim miejscu*) wypełniając puste miejsce po macicy. Macica daje możliwość przeżywania pełnego wewnętrznego orgazmu (skurcze macicy) i dla wielu kobiet jest to najistotniejszy narząd seksualny umożliwiający normalny orgazm tzw wewnętrzny, totalny. Podczas histerektomii przecinane są więzadła podtrzymujące macicę i liczne sploty nerwowe odpowiedzialne za odczuwalność bodźców erotycznych (m.in. splot hypogastryczny). Traci się także odpowiednie ukrwienie bo przecinane są naczynia krwionośne odpowiedzialne za ukrwienie narządów płciowych (także łechtaczki, warg sromowych, pochwy), brak menstruacji skutkuje także mniejszym ukrwieniem. Tzw. orgazm łechtaczkowy i pochwowy, jedyny jaki fizjologicznie pozostaje po usunięciu macicy, także może być osłabiony ze względu na chirurgiczną częściową utratę unerwienia. Ogólnie mniejsze libido i trudność w podnieceniu zgłasza ok połowy kobiet po operacji.Operacja osłabia mięśnie w obrębie miednicy i pozostałych narządów a orgazm polega także na skurczach tychże mięśni. Wiele kobiet po operacji traci swoją poprzednią seksualność ponieważ faza podniecenia fizjologicznie polega na dodatkowym dopływie krwi i ukrwieniu, a pełny orgazm, na skurczach macicy. Zwężenie, suchość pochwy , zmiany zanikowe dodatkowo mogą spowodować dyspareunię (bolesne stosunki). Pozostawiony kikut szyjki macicy nie zastępuje funkcji seksualnej macicy. Możliwe po operacji zaburzenia funkcji układu moczowego ( brak mikcji, kontynencji, strumienia moczu, nietrzymanie moczu, ciągłe parcie na mocz) też może pogorszyć jakość życia i współżycia. Mimo pozostawionych jajników, w jakimś stopniu przyśpieszona jest menopauza (całkowite wygaśnięcie jajników). Pozostawione jajniki są niedokrwione i tracą swoją normalną wydolność, bo jajowody są odcięte od macicy i nie ma menstruacji. Zaburzona jest gospodarka hormonalna i współpraca narządów płciowych z mózgiem. Niektóre kobiety szybciej odczuwają objawy zaawansowanego klimakterium, mimo pozostawionych jajników. Jajniki z zachowaną macicą pracują regulatywnie i dostosowawczo do końca życia kobiety. Są to niektóre anatomiczne i fizjologiczne przyczyny mogące pogorszyć jakość współżycia po operacji, bez względu na nastawienie psychiczne kobiety do operacji i jej psychologiczne utożsamianie swojej kobiecości z macicą. Dawniej wszystkie problemy tego typu występujące po usunięciu macicy tłumaczono tylko problemami psychologicznymi, brakiem akceptacji, ale nie obecnie, choć dla tych kobiet które silnie utożsamiają swoje poczucie kobiecości z macicą także w sensie psychologicznym, operacja może dodatkowo skutkować pogorszeniem zdrowia psychicznego.

[Gość joanna]

Dzięki rozwojowi seksuologii klinicznej znane są już fizjologiczne mechanizmy reakcji seksualnej- pożądania, podniecenia i orgazmu. Hormony płciowe, tj. estrogeny oraz progesteron u kobiety, są cząsteczkami pożądania. Z ich spadkiem lub brakiem jest związana utrata pierwszego bodźca erotycznego. Pożądanie rodzi się wówczas, gdy w mózgu w odpowiedzi na bodziec o konotacji erotycznej zaczyna się wytwarzanie dużej ilości neuroprzekaźnika, dopaminy. Jej produkcja zwalnia powstawanie substancji hamującej samo pożądanie: serotoniny. Podczas tej fazy podwzgórze redukuje wytwarzanie endorfin - endogennych opioidów powodujących uczucie dobrostanu i zaspokojenia, oraz zwiększa produkcję białka, którego funkcją jest regulowanie hormonalnego systemu reprodukcji - gonadoliberyny (gonadotropin-releasing hormone - GnRH). Uwalnia ona FSH (hormon folikulotropowy) i LH (hormon luteinizujący) na poziomie przysadki. Seksualna odpowiedź fizyczna ma miejsce w centrach nerwowych umieszczonych w rdzeniu i w nerwach powiązanych z ośrodkowym układem nerwowym. Wówczas kobieta odczuwa podniecenie genitalne (w okolicach narządów płciowych, w łonie - tzw. *motylki* w brzuchu) Na początku stymulacja łechtaczki aktywuje tysiące włókien nerwowych i powoduje serię reakcji naczyniowych i hormonalnych które odgrywają ważną rolę w stworzeniu tzw. platformy orgazmicznej (fazy wstępnej zw. plateau). Pod wpływem podniecenia subiektywnego (w głowie) dochodzi do przekrwienia naczyń (dodatkowy dopływ krwi do naczyń krwionośnych w obrębie narządów, czyli większe ukrwienie strefy), spłaszczenia i rozciągnięcia się dużych warg sromowych, do częściowego pokrycia ujścia pochwy i zwiększenia się warg sromowych. Łechtaczka powiększa się i dzięki zwiększonemu ukrwieniu następuje wówczas wydzielanie substancji śluzowej w pochwie. Dzięki tym reakcjom poprzez ścianki pochwy wydziela się śluz / fizjologiczne płyny tkankowe i seks jest bezbolesny. Z punktu widzenia reprodukcji, wydzieliny te zmniejszają kwasowość pochwy, sprawiając, że środowisko to jest przystosowane do ruchliwości plemników. Wrażliwość erogenna pochwy, łechtaczki jest połączona z głębokimi receptorami pochodzenia mięśniowego. Tłumaczy to fakt, że wiele kobiet bardziej docenia głęboką penetrację odczuwając głębszą i bardziej intensywną przyjemność różniącą się od zewnętrznej stymulacji pochwy czy łechtaczki. Zjawisko to zachodzi także na poziomie szyjki macicy i macicy. Przed orgazmem wiele mięśni jest naprężonych. Pochwa prowadzi do szyjki macicy i macicy, organów, które według wielu kobiet odgrywają najistotniejszą rolę w jakości i intensywności orgazmu. Chociaż górna część pochwy i szyjka macicy są mało unerwione, to powtarzający się nacisk członka na szyjkę macicy &#8222*rozpycha&#8221* macicę, a właściwie wewnętrzną błonę macicy (endometrium) i gdy kobieta osiąga orgazm, uwalniany jest hormon produkowany przez przysadkę (oksytocyna), która powoduje serię szybkich regularnych skurczów MACICY. Mogą one występować w małej liczbie lub dochodzić nawet do 15, zachodzą z przerwami trwającymi mniej niż sekundę. Kobiety po histerektomii (usunięciu macicy) na ogół muszą nauczyć się INNYCH rodzajów stymulacji seksualnej i odczuć z nią związanych: słabsze ukrwienie utrudnia fazę podniecenia, brak odpowiedniego unerwienia w okolicach narządów płciowych osłabia odczuwalność bodzców erotycznych, a brak macicy uniemożliwia orgazm totalny. Pooperacyjne osłabienie mięśni powoduje że doznania erotyczne mogą być słabsze. Są to przyczyny które tłumaczą pogorszenie życia seksualnego po histerektomii.

[Gość joanna]

zrodło, J.Roy Levin, The Physiology of sexual arousal in the Human Female

[Gość yxc]

mialam robiona embolizacje, powiem tak: moja ginekolog sie wsciekla - a takze inni lekarze, ktorym mowilam wczesniej o takim zamiarze - wszyscy zalecali - WYCIECIE MACICY - zabieg embolizacji byl bardzo bolesny, takze po zabiegu mialam straszne bole, morfina nie pomagala, mialam adenomyosis a nie normalne myome czyli cala sciana macicy byla powiekszona a nie pojedyncze miesniaki - przy takiej diagnozie adenomyosis embolizacja jest duzo bardziej bolesna - ostrzegano mnie, lecz przyznam, ze nie myslalam , ze az tak bardzo. Bardzo wzroslo mi libido, moglabym kilka razy dziennie. Nareszcie mam regularne malo obfite miesiaczki, niebolesne jak dotad. Polecam embolizacje, chyba, ze macie jakies przeciwskazania, oczywiscie jak przy kazdym zabiegu jest ryzyko, ktore nalezy wziac pod uwage.

[Gość Aaaaaa]

,, Ala &#8226* ponad rok temu Cyt *Lekarz który powyżej wypowiedział się że zaburzenia seksualne występują po usunięciu macicy, napisał prawdę. Po usunięciu trzonu (bez jajników, szyjki też) co jest zrozumiałe. Kobiece narządy płciowe, seksualne głównie znajdują się wewnątrz, bez macicy nie ma już orgazmu (skurczów macicy) i cały mechanizm jest uszkodzony. Jest suchość pochwy, obniżone libido, nie odbiera sie już bodzców seksualnych (bo nie ma unerwienia), ani odpowiedniego ukrwienia. Brak menstruacji zaburza cały system. Wiele kobiet po takiej operacji nie odczuwa już ani potrzeb ani pobudzenia, i nie mogą już współżyć* Większej bzdury to ja nigdy nie czytałam. Mam usunięte wszystko.Kto Ci nakładł w głowę, że bez macicy nie ma orgazmu, jest i to jaki, chyba nawet silniejszy, poczytaj sobie na czym polega orgazm, bo mam wrażenie, że go nie miałaś.Jaki uszkodzony mechanizm?!!!! Rany boskie, nie strasz tu kobiet.Dziewczyny, orgazmy są, podniecenie także, nie zmienia się kompletnie nic, a na suchość pochwy polecam różne żele dostępne bez recepty, o ile jest to koniecznie. Głowa do góry i nie bierzcie wszystkiego co piszą do serca i do swojego przypadku.Pozdrawiam.,, Masz rację Ala, gorszych bzdur nie czytałam.Mam 30 lat, jestem dwa lata po usunięciu macicy wraz z jajnikami,od 2 lat jestem na terapii estrogenem,i na codzień raczej nie zastanawiam się nad swoim życiem seksualnym,bo po co sobie wmawiać jakieś głupoty. Moje życie seksualne w ogóle się nie zmieniło chyba ze na lepsze. Nie wiem od czego to zależy,czy od psychiki czy od partnera,ale brednie w stylu- nie masz macicy,nie masz skurczów- pierwszy raz wyczytałam na tym forum. Mój lekarz ginekolog powiedział mi że usunięcie macicy i jajników nie ma wpływu na doznania seksualne,i miał racje.

[Gość Anna]

Mam usunięte wszystko i mam dosyć, chcę się zabić tylko jeszcze nie wiem jak żeby zrobić to skutecznie. Codzienny ból doprowadza mnie do szału. Nic nie potrafię zrobić.

[Gość Anna]

żadna kobieta nie napisze prawdy bo sama przed sobą się nie przyzna ze coś jest nie tak a facet albo odejdzie albo będzie kłamał z litości. Nie miejcie złudzeń drogie panie. Owszem brak miesiączki to jest ta rzekoma zaleta. A ból i tak będzie zdziwicie się jak wiele i w jak różnych częściach ciała. Zachwycone hysterektomią niech sobie wytną jeszcze parę zbędnych organów.

[Gość Bożena]

Dziękuję bardzo pani Joannie za profesjonalne dwa fragmenty porządnej wiedzy naukowej poparte źródłem, a nie takie jednostkowe przekamarzanie jak to jest z tym sexem po histerektomii.

[Gość Anna]

Do JANINY - na to moja droga nie ma nic co pomoże, z prostego powodu nie ma części za to odpowiedzialnych to tak jakbyś chciała odprowadzić wodę do kanalizacji po jej zakopaniu, da się? no nie wiem co piszę bo tak mam

[Gość dodano]

Zobacz choroby kobiece zdjęcia http://www.bolimnie.com/anatomia/pochwa-pochwy-choroby

[Gość Basia]

ja też miałam usuniętą macicę,a jajniki zostali bo miałam zaledwie 37 lat,i nie chciałam brać hormonów ,to też byłam niedoinformowana że jak usunę macicę to już nie oszukujmy się że będzie orgazm ,bo go nie będzie i nie wiem po co to się oszukiwać,nie które panie mówią prawdę tak jak ja i lekarze dobrze wiemy że taka kobieta jest już nie stu procentową kobietą bo nie chce nam się już sexu bo nam nie sprawia przyjemności ,a które panie nie wieżą to się przekonają po operacji same na sobie i wtedy uwierzą

[Gość lili]

To po co glupia Barbaro usuwalas sobie macice, sama chcialas to teraz nie narzekaj. Jesli nie mialas raka to jestes po prostu glupia ze ja sobie usunelas, to teraz cierp.

[Gość Katarzyna]

Operacji usunięcia macicy jest gigantyczna ilość, osób cierpiących po niej promil zaledwie. To widać, bo głównie takie osoby piszą. To że jestem na tym forum to przypadek. Normalnie bym nie pisała, bo czuję się super po 3 latach od takiej operacji. Postanowiłam się jednak odezwać, by dodać otuchy tym babeczkom, które to czeka. Nie trzeba się bać. Ja już o mojej macicy nie pamiętam i wiem że jestem w druzgocącej większości. Żyję naprawdę komfortowo i tak będzie u Was z 99,99% prawdopodobieństwem.

[Gość Anna]

o tym, że brak macicy, szyjki i jajników powoduje niezdolność do tzw. "dojścia" a pobudzenie po prostu powoduje napięcie bez jego możliwości rozładowania i ból konował nie raczy uprzedzić, przecież to jego nie dotyczy. Jaka jest wiedza ginekologa o pochwie? Usłyszałam od pana doktora z wieloletnim stażem, że pochwa to tylko dziura proszę pani i nic pani nie czuje! Taki jest PRAWDZIWY poziom ginekologii w Polsce.

[Gość Anna do Katarzyna]

"czuję się super po 3 latach od takiej operacji." kurde ciekawe ja po dwóch latach mam dosyć i chętnie skoczyłabym z mostu, co tu jest komfortowego? stałe narażenie na zakażenia? ból dna miednicy, kości bioder, galopujące starzenie skóry, rujnacja organizm?

Co kurde jest takie super, a aaa zapomniałam możesz nosić białe spodnie przecież to był priorytet głupia zdziro!

[Gość stary kawaler]

ja   chcę dać usunąć sobie jądra , wiem że już dawno  powinienem  zostać wykastrowany , najtrudniejsze jest podjęcie tej decyzji