Torbiel włosowata kości ogonowej

[Gość Ewelina]

Panie doktorze zwracam się z kilkoma pytaniami o torbiel włosowatą kości ogonowej. Około 3tygodnie temu powstał u mnie ropniak w okolicy między pośladkami, zgłosiłam się z tym do chirurga a ten stwierdził torbiel włosowatą kości ogonowej. Dowiedziałam się też, że powinnam tą torbiel usunąć operacyjnie, jednak dopiero po całkowitym wygojeniu się stanu zapalnego i ropy. Nie minęło 2tygodnie od nacięcia, ropniak powrócił, tym razem mniejszy i mniej bolesny, ponownie udałam się do chirurga i ta sama procedura, tylko bez nacięcia, samo przekłucie ropniaka i założenie sączków. Dziś zmieniłam ostatni raz opatrunek w przychodni, dostałam instrukcje do zmian opatrunków i skierowanie do szpitala na wycięcie torbieli. Przeczytałam wiele for internetowych, na których dowiedziałam się, że rekonwalescencja po takiej operacji jest bardzo długa i bolesna, że choroba bardzo często powraca a także wiele uwag co do metod wykonania operacji. Czy leczenie po operacji jest rzeczywiście bardzo uciążliwe? Jaki sposób operacji jest najlepszy (ziarnowanie czy założenie szwów)? Jakie jest prawdopodobieństwo, że torbiel odnowi się? Czy rekonwalescencja unieruchomi mnie na długi okres czasu? Czy powinnam zdecydować się na operację, i czy jeżeli ją odłożę na dalszy plan to jest jakieś ryzyko powikłań lub powiększenia torbieli? Obecne jestem na 5roku studiów, piszę pracę magisterską, przeprowadzam badania do pracy, robię praktyki dyplomowe. Bardzo się boję, że ta przypadłość spowoduje, że zawalę studia i ich nie ukończę. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

[Gość stapler]

Leczenie po operacji wycięcia torbieli jest wymaga duzo cierpliwości. Dość długo utrzymują się dolegliwości bólowe. Najlepsza jest operacja wycięcia torbieli z marsupializacją czyli pozostawieniem rany na otwarto do wyziarninowania. Po takiej operacji praktycznie nie ma wznów. Gojenie się rany zależy od jej wielkości od miesiąca do nawet trzech. Im szybciej zdecydujesz się na zabieg tym rana będzie mniejsza i przebieg pooperacyjny krótszy. Takie torbiele systematycznie zazwyczaj powiększają się i na dodatek wytwarzają liczne przetoki.

[Gość monika]

ja mam też pytanie.. dwa dni temu byłam u chirurga dzieciecego (mam 17.5 roku) z kośćia ogonową pocieła mnie pani doktor i wyleciało trochę ropy dziś byłam na kontroli. i przyszedł doktor chirurg dorosłych i od razu stwierdził że to torbiel włosowata. i jutro jade do szpitala :( czy dadzą mi narkoze taką że usnę i nie bede czuć?? i czy to prawda że to wszystko z tym zwiazane tak strasznie boli bo mnie wszyscy straszą i się boję tej operacji :( bede wdzięczna za odpowiedz.

[Gość ANIA]

Czesc (przeprszm za nie pisze ortogrficznie ale mam klawiture angielska)bylam dzisiaj u lekrza i dowiedzilm sie mam torbiela (przynjmiej tk podejrzewaja)jakie sa obiawy czy moglabym prosic o wytlumczenie.

[Gość dziunia]

ja przeszlam ten zabieg... jakies 4 tygodnie temu. nie bylo tak stasznie. łącznie w szpitalu spedzilam 3 dni. pierwszego dnia zrobili mi podstawowe badaniaa nastepnego dnia z samego rana bylam juz na bloku operacyjnym.chyba bylam pod narkoza, pamietam tyle ze polozylam sie na tym stole dali mi zastrzyk w wenflon a potem pani anetsezjolog przylozyla mi maske z tlenem i po chwili zasnelam. potem obudzilam sie to pamietam ze mialam cos w buzi ale nie bylam w pelni przytomna, nie odczowalam zadnego bolu oprucz tego ze bolalo mnie te miejsce po zabiegu gdyz lezalam na plecach.pozniej zawiezli mnie na ta sale na ktorej wczesniej lezalam i pomalu odzyskiwalam calkowita przytomnosc. ale musialam lezac jeszcze jeden dzien. gorzej bylo z pierwszym wstaniem gdyz to strasznie mnie ciagnelo ale po kilku probach bo tego bolu dalo sie przyzwyczaic. teraz jestem juz po zdjeciu szwow, nic mnie nie boli- oprucz tego ze zaczela sie w tym miejscu pojawiac ropa. ale dostaje antybiotyki oraz naswietlam to lapa zeptera i mam nadzieje ze wszystko sie zagoi. A calego zabiegu naprawde nie ma sie co bac*)

[Gość dziunia]

aniu, przynajmniej z mojego doswiadczenia był to ból tak jakby kosci ogonowej ze nie mogłam usiąć. potem wyczówalam taki mały gózek który sie powiekszał wiec zgłosilam sie odrazu do lekarza-stwierdział ze to czyrak i dał skierowanie do chirurga.zaczeło to mi sie coraz bardziej powiekszac, nie było to tak bardzo duze ale tez i nie małe.po pęknieciu zauważyłam ze w srodu była ropa z krwia.ale pękło i pomału zaczeło sie goic, ale lekarz skierowal mnie na zabieg a reszte opisalam juz powyzej. pozdrawiam

[Gość trebor]

ja też mam podobnie, a lekarz rodzinny stwierdził ,że to czyrak,zapisał jakieś maści,a jednak bardziej mi to pasuje do opisu torbieli włosowatej,nie wiem czy stosować te maści, czy może zaczerpnąć porady chirurga?proszę bardzo o pomoc, o poradę

[Gość jolinda8]

mialam wiele lat temu takie dolegliwosci,robil sie ogromny naciek ropny ,ktory zajmowal dwa posladki,bol nie do zniesienia.7 razy cięlam,lezałam wszpitalu ale nie zrobili operacji,kazali pohodować.wysuszylam chodzac na solarium.od lat mam spokoj...pozdrawiam

[Gość dziunia]

trebor, u mnie lekarz rowniez stwierdził ze to czyrak, i przepisał maść ihtiolową oraz jakiś antybiotyk, lecz potem ta maśc zaczeła mi ta rope wyciągac i zrobiła się taka *góla* w której była ropa z krwia ale po jakims czasie pękło i przygasło. ale dostałam skierowanie do chirurga a reszte opisałam juz wyżej .ale nie martw sie to nie jest takie straszne jak w opisie da sie to przezyc. ja juz jestem miesiac po zabiegu wyciecia tego, na poczatku nie chcialo mi sie to goic ale teraz wszystko jest w porzatku, nie ukrywam ze leczenie tego jest bardzo dlugie bo podobno siega nawet 3 miesiecy. pozdrawiam.

[Gość trebor]

u mnie już wielokrotnie wystąpił wyciek z krwią ,stąd moje wątpliwości co do czyraka.dzieki ,za odp. pozdr.

[Gość dziunia]

no u mnie tez nastapiło to wielokrotnie, ale po jakis 2 tygodniach sie zagoilo tyle ze została taka ciemna *plamka* .

[Gość trebor]

ja tak zaobserwowałem ,ze są tam 2 dziurki wielkości lepka od szpilki

[Gość Łukasz]

Jestem po zabiegu wycięcia torbieli włosowatej już ponad 3 miesiące i po dzień dzisiejszy rana po zabiegu nie jest zagojona *do końca*...Zabieg miałem wykonany pod koniec listopada i odbył on się w znieczuleniu *w kręgosłup*. Po zabiegu spędziłem 5 dni w szpitalu, ale to z powodu powikłań po znieczuleniu (nie wyleżałem znieczulenia). Lekarz nie zaszyła rany całkowicie, ponieważ zbierała się tam ropa i musiała ona swobodnie wyciekać, kazano mi robić opatrunki rivanolem, aby wyciągnął ropę i zgłosić się na zszycie... Kiedy ropa przestała wyciekać zgłosiłem się na zszycie, ale okazało się iż jest to nie możliwe, gdyż odrastają mi włoski i mogłoby to spowodować nawrót torbieli. Smarowałem maścią argosulfan, stosowaną *wewnątrz* rany i bardzo szybko to zaczęło się goić. Teraz musi mi się zrosnąc naskórek i będzie ok.

[Gość trebor]

czytam te wszystkie wypowiedzi i już sam nie wiem co mam robić,smarować,jak zalecił lekarz,czy konsultowac się z chirurgiem? studiuję i codziennie 2 godziny spedzam na przejazdach i nie wiem jak by to usunięcie miało się goić,a nie chcę robic przerw w wykładach........... . Co na to potradzicie?

[Gość dziunia]

trebor, powiem Ci z własnego doświadczenia... ja codziennie dojeżdżam 1,5 godz do szkoły w jedną i drugą stronę. tak jak pisałam wyżej po zabiegu jestem juz chyba miesiąc. nie jest aż tak źle *) ja po tym całym zabiegu do szkoły nie chodziłam ponad dwa tyg, bo praktycznie nie dałam rady siedzieć zbyt długo.Ale każdy przypadek jest inny. Na poczatku cięzko jest usiedziec nawet te 5 min, ale to zależy gdzie się jeszcze znajduje ta torbiel (moja była np. w okolicy krzyzowo-ogonowej). i nie miałam tak jak kolega Łukasz ze mu chceili potem zaszyc, mi szwy zdjeli tydzien po zabiegu że tak powiem *na raty* bo zdejmowali po jednej *p Ale osobiście radziłabym Ci sie zgłosic do lekarza, i nie zwlekać z tym. bo mój lekarz mi powiedział ze jeśli się z tym zwleka i czeka na niewiadomo co to to sie moze przemieszczac i robic w innym miejscu obok. pozdrawiam*)

[Gość Łukasz]

Koleżanka Dziunia ma racje. Nie ma co zwlekać i lepiej od razu zgłosić się do chirurga. Jeśli to jest torbiel to trzeba jak najszybciej ją usunąć oraz jej ewentualne przetoki. Pamiętaj Trebor, że im mniejsza torbiel tym mniejsze dolegliwości po zabiegu i szybsze gojenie, a co za tym idzie szybszy powrót do zdrowia. Powodzenia życze i naprawdę nie ma się czego bać.

[Gość trebor]

dziękuję serdecznie za odp. Pozdrawiam

[Gość dziunia]

no z tym czy mniejsza tym szybciej sie goi to nie powiedziałabym. ja miałam podobno bardzo mała a gojenie jest dość długie, ale po miesiącu praktycznie bezbolesne

[Gość ann]

zgadzam się z ostatnio odpowiedzia.

[Gość Agnieszka]

Tez mam ten sam problem-mam torbiel kosci krzyzowo ogonowej... Lekarz powiedzial ze robi sie przetoka... Wiec mam takie pytanie a w zasadzie prosbe czy ktos moglby mi to tak *łopatologicznie* wytlumaczyc na czym to dokladnie polega? Przetoka-czyli to sie przemieszcza,tak??? I jeszcze jedno pytanie: mam ten torbiel juz ponad 1,5 roku więc czy w zwiazku z tym ma to jakies wieksze znaczenie dla zabiegu,leczenia itp? Bardzo sie boje operacji,podobno to strasznie boli... Z góry dziękuję bardzo za wszelkie odpowiedzi.

[Gość Dziunia]

Agnieszko... z góry uprzedzam ze nie jestem lekarzem i nie powiem Ci czy to ma jakies znaczenie, lecz z własnego doświadczenia stwierdzam ze chyba tak, ponieważ gdy ja to miałam to lekarz powiedział ze im dłużej się zwleka z zabiegiem tym ta torbiel robi sie większa. A co do tej przetoki to chyba tak jak napisalas ze to jest to, że się zaczyna to przemieszczac w inne miejsca i powstawać nowe. I nie ma sie co bać bo to nie jest żadna operacja tylko zabieg, może w opisie przez lekarza wygląda to dosyć strasznie, ale nie jest az tak źle. Fakt, ze troche bólu jest przy tym ale to tylko w pierwszym tygodniu a potem się już przzwyczaisz *) z reszta wszystko opisalam powyżej. ja juz po tym zabiegu jestem prawie 3 miesiace i nic nie odczuwam, lecz blizna która mam jest jeszcze dość widoczna. Jutro idę na kontrolę i mam nadzieje ze dalej jest wszsystko ok, i życzę Ci powodzenia*)

[Gość Michał]

Witajcie, mi to dziadostwo wyskoczylo 2 tygodnie temu, po 4 dniach peklo. Od razu do lekarza, rozcial mi to na miejscu i pozbyl sie ropki ( troszke bolalo to nacinanie) no i teraz ide do niego na kontrole i bede prosil o szybki termin operacji. Zobaczymy co bedzie dalej :) odezwe sie po wszystkim. Nie zwlekajcie z tym, nie wstydzcie sie. Samo naciecie ropnia nie wyleczy Wam tego, jedynie przyniesie ulge. Mi rana po nacinaniu juz sie praktycznie zagoila - minelo 5 dni od jej rozciecia.

[Gość Kati]

W sprawie szybszego zagojenia, gdy narzeczony był po zabiegu i rana mu się dość mocno paprała chirurg polecił mu (i sam założył) *AQUACEL Ag * jest to taki opatrunek ze srebrem - do kupienia w aptekach, wycięty kawałek takiego opatrunku był wręcz wciskany w miejsce po drenie czyli tam skąd najbardziej się sączyło po zabiegu. Dzięki temu szybciej rana sie zagoiła, poza tym były kąpiele w hmm tym filetowym roztworze - nie pamiętam nazwy. Dodam tylko, że lekrze powinni wycinać *mięso* w nadmiarze - , tak by nie zostały żadne odnogi tej torbieli, z racji tego że im dłużej hodowana, tym bardziej się *wgryza* swoimi odnogami w ciało. To co z zewnątrz widać to tylko wierzchołek góry lodowej. zabieg był ponad 3 lata temu i odpukać -poki co spokój.

[Gość Michał]

Kati,A ile czasu narzeczony zweklal, tzn ile czasu minelo od pojawienia sie ropnia do operacji i potem ile czasu gojenia ?

[Gość sosenka]

Witam Jestem 7 dni po operacji....no niestety boli i to bardzo! życie na brzuchu już mnie męczy. Wiem napewno że była to słuszna decyzja bo powstały już przetoki.Dla zinteresowanych odsyłam na http://www.lubecki.pl/schorzenia/12,torbiel_krzyzowo_ogonowa.html Wiem też że nie ma lepszej metody jak pozostawienie rany otwartej po operacji i też tak mam.....choć widok jest paskudny! Rana ma 7 cm długości i tam gdzie zostało wyciete ciało * obce *i przetoka 5 cm głębokości! Kilka razy dziennie zmieniam opatrunki, jest zastosowany antybiotyk doustnie przez 10 dni i maść z antybiotykiem na ranę, ale mój lekarz cały czas podkreśla że prysznic jeszcze raz prysznic tak też więc robię czyli woda pod ciśnieniem i mycie rany w środku! Boli, sączy sie, jest paskudne, już 2 tydz rozpoczynam zwolnienia ale to jest jedyna skuteczna metoda. Naprawde wolałam to niz mieć z tyłka sitko w wysięgami ropnymi.