Reoperacja
-
Witam, bardzo potrzebuje pomocy i rady. Siostra urodziła się jako wcześniak z wodogłowiem i padaczką. Po urodzeniu wszczepiono jej zastawkę łącząca komorę mózgu z otrzewną. Dziś siostra ma 24 lata, niestety od roku są problemy, które się nasilają. Bierze leki powstrzymujące napady oraz inne od neurologa. Napady padaczki są bardzo rzadkie i chwilowe bez drgawek. Niestety jest z nią bardzo źle pod względem psychicznym. Miewa napady złości, agresji fizycznej wobec członków rodziny, (zachowuje się wtedy jakby straciła świadomość). Wydaje mi się, że jest to mocno powiązane z napadami padaczki (mimo, że podczas napadów agresji nie ma drgawek ani typowych zachowań jak przy ataku, tylko ten, tak jakby, brak świadomości ) . Leki od psychiatry sprawiają, że siostra nie może spać w nocy, w sumie nic nie pomagają a jest coraz gorzej. Przeczytałam na jednym forum, że jedną z przyczyn może być złe ciśnienie płynu mózgowo rdzeniowego (?) , złe ciśnienie śródczaszkowe (?). Chciałabym zapytać czy ktoś ma podobne doświadczenie? Czy znacie jakiegoś lekarza w Polsce, do którego można się udać na konsultację, który się na tym zna? Czy jest mozliwe, że potrzebna jest reoperacja, albo jakieś metody poprawy funkcjonowania zastawki bądź generalnie czy można zrobić cokolwiek aby stan siostry był lepszy. Niestety cierpi na tym cała rodzina, mimo ogromu miłości, opieki niestety nie da się wytrzymac na dłuższą metę takich ataków agresywnych fizycznych i słownych. Bardzo prosze o jakąkolwiek informację, pomoc.
-
- zastawka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: