Witam!
Na moim penisie od 2 miesięcy ,a nawet i więcej mam guza ,który wygląda ,jak pryszcz. Już raz go wyciskałem ,a z niego leciała krew. Na drugi dzień po wyciśnięciu wrócił w dokładnie to samo miejsce jeszcze większy. Jak próbuję go wycisnąć drugi raz to za bardzo boli. Ból jest nie do wytrzymania ,kiedy np. położę laptopa na moje nogi i przez przypadek na niego nacisnąłem. To jest zbyt bolesne ,żeby usunąć go własnoręcznie. Myje mojego wacka codziennie i staram się dbać o jego chigienę. Czy ktoś miał już podobny lub taki sam problem. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Miłego dnia 🙂