Witam.
Mój problem polega na bólu jąder. Czasami jest to lekki ból (przynajmniej tak było dawniej), a czasami okropny ból przechodzący na podbrzusze (np. tak jak dziś). W tym drugim przypadku dotykając jądra czuje straszny ból. Sprawdzając więcej zobaczyłem też, iż mam spuchnięte nasieniowody.. najczęściej odczuwam to wszystko po spotkaniu z moją partnerką. Nie czuję tego podczas pobytu z nią, ale po owszem. Na początku myślałem, że może poprostu o coś udeżyłem ale czytając inne problemy wolę o tym napisać. Może to od nieumyślnego nacisku na jądra przez moją dziewczynę.? Czy jest możliwość, że jestem bezpłodny.? Proszę o jak najszybszą i najstaranniejszą pomoc.
Z góry dziękuje.