Ja mam 2 stopień i miałem robioną metodę barrona w grudniu, teraz czekam na kontrolę. Jeżeli chodzi o mnie to u mnie hemoroidy objawiają się najbardziej pieczeniem i swędzeniem, nigdy nie miałem krwawień, często miewałem wyciek (czegoś) z odbytu podczas długiego siedzenia czy sporej aktywności fizycznej. Po zabiegu prawa strona odbytu jak nowa, natomiast po lewej homoroid dalej dokucza i podejżewam, że gumki się zsuneły z niego, co przy tej metodzie zdarza się.
Jeżeli robisz to na NFZ to za staraj się stękać jak najbardziej, że dokucza ci to okropnie w życiu itd. Bo ja będąc na nfz u proktologa usłyszałem, że 2 stopień można leczyć czopkami, maśćmi i dietą. Mam wrażenie żę jakbym bardziej postękał i wiedział o metodzie barrona na tamtą chwilę to bardzo możliwe, że zrobiłbym to na nfz, a tak zdesperowany pobiegłem prywatnie i kosztowało mnie to sporo pieniążków i najgorsze, że dalej mam problem...