Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Silny ból w biodrze promieniujący do uda i kolana


Gość aneta

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Mam 23 lata i od pół roku codziennie boli mnie biodro, a ból z niego promieniuje na udo i dalej do kolana. Często jest tak, że nie mogę wstać z łóżka (nie mam siły podnieść lewej nogi). Wystarczy, że posiedzę chwile albo poleże i zaczyna sie pieczenie i ból taki jak by ktoś mi mocno naciskał na biodro. Byłam z tym u lekarza, który stwierdził, że jestem młoda i skoro nie miałam *jakiegoś wypadku* to z pewnością jest to chwilowe... wcześniej byłam u lekarza bo bolało mnie samo lewe kolano jednak po prześwietleniu stwierdzono, że wszystko jest ok. Kiedy poszłam po raz kolejny tym razem z biodrem i tym okropnym bólem lekarz stwierdził, że na pewno nic mi nie jest, że wymyślam sobie coś.. Nie wiem co mam robić czesto przez ten ból nie mogę siedziec ani leżec! Podsumowując: -ból lewego biodra-promieniujacy przez udo do kolana -boli gdy siedzę, lężę i chodzę -często nie mam siły nogi podnieść czuje jak by w trakcie bolu była jakaś blokada....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie dolegliwości mogą być związane z patologią w zakresie stawu biodrowego jak i być może odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa. Należałoby wykonać RTG stawu biodrowego oraz odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa. Wyniki tych badań trzeba by skonsultować następnie z ortopedą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Violetta

I po co przepraszam rtg? Tak usłyszałam dzisiaj od lekarza.- to tylko potwierdzi diagnozę, oczywistą diagnozę zwyrodnienia stawu. A zwyrodnień się nie leczy jedynie zażywa się środki przeciwbólowe w zależności od tolerancji na ból u pacjenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowna Pani,nalezy koniecznie nawiazac kontakt z prawdziwym ortopeda. Z Pani krespondencji wynika, ze miala Pani do czynienia z lekarzami nie traktujacych powaznie pacjenta. Mam podobne dolegliwosci ale cale szczescie opiekuja sie mna lekarze w inym kraju w ktorym leczenie jest bezplatne i fachowe tzn w Niemczeh..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Identyczny ból odczuwam ja! Z tym że ja mam 20 lat, rok temu pojawił się ten ból. Jeździłem po lekarzach, wymyślali niestworzone rzeczy. Zrobiłem rezonans biodra, ale nic nie wykazał. Później po załamaniu rąk lekarzy pojechałem zrobić rtg odcinka lędźwiowego (tak na własną rękę, poprosiłem po prostu o skierowanie od lekarza rodzinnego) co się okazało mam zniesienie lordozy lędźwiowej, małą rotację dolnych kręgów tego odcinka oraz zwężenie przestrzeni międzykręgowej L5-S1, o ile się nie mylę - w tym momencie nie mam czasu na wyciąganie i sprawdzanie. Dostałem skierowanie na zabiegi rehabilitacyjne (jeżeli chodzi o kręgosłup, bo wcześniej dostawałem tak często ze chodziłem prawie 3 miesiące a głównym ośrodkiem leczonym było biodro - żaden z lekarzy nie mówił o robieniu rtg kręgosłupa w części lędźwiowej!!!). Masaże oraz prąd TENS miałem wrażenie ze pomagały. Po wybraniu zabiegów dostałem ćwiczenia. Ćwiczę 3 razy dziennie od 2 tygodni tak jak mi powiedział rehabilitant. Nie widzę żadnej poprawy... Z tymi naszymi lekarzami tak jest... Załamują ręce wtedy kiedy nie trzeba, przecież my mamy nieco ponad 20 lat, a już nie możemy obyć się bez leków przeciwbólowych! Czasem mam wrażenie, że czekają na pieniądze a mówią byle co... Pozdrawiam, Paweł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę jeszcze to że to nie może być zwyrodnienie stawu! Wszędzie, w każdej książce oraz w internecie, nawet sam lekarz reumatolog mi powiedział że zwyrodnienie stawu występuje u ludzi po 40, no może wyjątkowo +/- 3-4 lata!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza służba zdrowia kpi sobie z mlodego pacjenta, ktory przychodzi i mowi, że coś mu dolega. Kwituje się go zdawkowym *inni mają gorzej* lub *za młody/a* czy tez * uprawiać więcej sportu*. Tylko nikt nie pomyśli ,że jak ból uniemożliwia normalne poruszanie się, to juz nie da się uprawiac sportu!!! A gdy przychodzi starszy schorowany człowiek do lekarza, to mówią *tak to juz jest w tym wieku* Nic się nie da zrobić, itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo od dwoch lat. Zrobilam wszystkie mozliwe badania i nic nie wykazuja. Jedyny problem jaki zauwazono to skrzywienie kregoslupa w odcinku ledzwiowym, ale lekarze powiedzieli ze nie ma to nic wspolnego z bolem w biodrze. Dodam, ze lecze sie w hiszpanii. Ktorys z was dowiedzial sie wiecej? Dalej was boli? Widzialam ze posty sa sprzed roku. Dziekuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja mam również takie same objawy. Rok temu, 4 miesiące po urodzeniu dziecka zgłosiłam się do lekarza z bólem kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Skierowano mnie na rtg. Po prześwietleniu wyszło, że mam skrzywienie prawostronne boczne i dyskopatię. Lekarz nic nie mówił, przepisał lekarstwa. Trochę pomogły ale wtedy kiedy je brałam. Jak się skończyły ból powrócił. Teraz promieniuje mi do biodra i udem aż do kolana. Nie wiem sama co robić. Pozdrawiam cierpiących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam 22 lata. Byłam u ortopedy ponad pół roku temu, bo od jakichś 8 lat czułam, że coś mi w lewym biodrze *przeskakuje*, a od ok. 3 boli coraz bardziej. Początkowo bolało tylko po jakims większym wysiłku, a później nawet od razu po przebudzeniu się i w każdej pozycji. Oprócz tego, miałam problemy z podniesieniem nogi, ubraniem spodni itd. Lekarz swierdził, że mam tzw. biodro strzelające i dał mi skierowanie na rehabilitację. Od lutego czekam na rehabilitację, której termin mam wyznaczony na 27 sierpnia. Dzisiaj dostałam takiego bólu w biodrze, że nie mogę normalnie funkcjonować. Boli jak cholera! Mam problem ze zrobieniem kroku dosłownie. Od czasu wizyty pogorszyło się i to bardzo, a tu człowiek musi tyle czekać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.... rozumiem i to bardzo... młodych ludzi i cierpiących na taka dolegliwość. Chociaż mam aż 60 lat to tak samo cierpię i nic mi nie pomaga a leki przeciwbólowe działają krótko a później ten sam straszny ból .... Nabrałam się zastrzyków na rwę kulszowa i nic nie pomogło. Mam do tego dnę moczanowa,cukrzyce i miażdżyce i jak tu dalej żyć nie radząc sobie z bólem ?????pomóżcie proszę....ja nie wychodzę z domu od 3 lat a jedynym moim oknem na świat jest internet.... pozdrawiam wszystkich cierpiących....Elżbieta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Ja rónież mam podobne objawy. Zrobiłam już rtg i tomografię, które wykazały tylko niewielkie zmiany, nie tłumaczące tego bólu. Neurolog odesłał mnie znowu do lekarza rodzinnego, aby szukać problemu gdzie indziej.Może ktoś z was miał podobne dolegliwości i udało mu się ustalić z czym jest problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Mam 29 lat i również od początku roku borykam się z bólem biodra.Na początku gdy sie zaczął pojawiać nie zwracałam na to większej uwagi az wkoncu ból stał się nie do wytrzymania i poszłam do lekarza rodzinnego.Lekarz zlecił mi rtg kręgosłupa na którym wyszło delikatne skrzywienie.Odesłał mnie do poradni rehabilitacyjnej w której ćwiczyłam przez 10 dni.Przyniosło to ulgę na jakiś czas ale teraz znów jest to samo.Od tygodnia boli cały czas podczas chodzenia, siedzenia i wstawania rano z łozka. Proszę doradzcie co zrobić i do jakiego innego lekarza się udać,który by naprawde coś poradził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawala mnie od roku w kosci nad tyłkiem jakby cos bylo poprzestawiane, to ponoc ucisk na nerw jest co promieniuje/ boli 24/7 - bieganie troche pomaga i rozciaganie typu szpagat i drążek ale ile mozna .. mam 28 lat- masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam 24 lata i od 1,5 roku borykam się z powracającym bólem w biodrach promieniującym nie tylko do kolana ale przez całą nogę. Nie mogłam chodzić, leżeć ani siedzieć. Na początku miałam rwę kulszową której nie mogli mi zdiagnozować u lekarza rodzinnego, w przychodni rehabilitacyjnej, u neurologa (ordynatora oddziału neurologicznego w większym mieście). Mi również przepisywali silne leki przeciwbólowe. Dopiero facet od akupunktury mi bez problemu to zdiagnozował i wyleczył w niecałe 2 tygodnie. Ale ból powraca. To już nie jest rwa kulszowa a znowu boli i ciągam nogę za sobą. Akupunktura z masażami i bańkami jest dobrym sposobem ale trzeba te sesje powtarzać co jakiś czas. Teraz wybieram się do fizjoterapeuty a to się wiąże z rehabilitacją. Wam też polecam udanie się na takie leczenie którego rezultaty widać bez konieczności trucia się lekami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich bardzo serdecznie:) Na początek zgodzę sie z ostatnią wypowiedzią- nie trujcie się lekami przeciwbólowymi / ewentualnie doraznie/. Taka terapia akupunkturowa jest na chwilę obecną jednak najskuteczniejsza, mimo, że trzeba ją co jakiś czas powtarzać.Mam teraz 42 lata i z bólem kręgosłupa, bioder i kolan zyję od 14 roku zycia /chociaż choruję od 7 roku życia/.Była to zwykła scolioza zoperowana w wieku 14 lat metodą Harringtona, potem przez 9 miesiecy gips na całym tłowiu z czego pierwsze 3 miesiace tylko lezące. Wtedy to było nowatorskie ale pamiętam jak przy kolejnej operacji w wieku 28 lat, gdzie wyjmowano mi to usztywnienie- pani doktor oznajmiła mi , że owszem bolało wcześniej ale teraz musze się nauczyc żyć z tym bólem do końca życia, bo on nie minie a jedynie się będzie nasilał a jak przejde na tabletki, to żebym była przygotowana, że w ciągu dwóch lat wysiadzie mi watroba.........Tak zyłam w bólu i zyje nadal, jedynie akupunktura, którą miałam już kilka razy w zyciu pomaga na pewien czas.Jest to smutne, że nie rozumieja tego inni.Najbardziej wkurza mnie jak lekarze orzecznicy mówia, ze jestem za młoda na takie schorzenia i widocznie symuluję ............nie umiem sobie wytłumaczyć tego , ze wypowiadają te słowa mając przed sobą moje zdjecia RTG, rezonansy, i opinie neurologów, ortopedów i reumatologów. Lekarze widzą i kieruja a orzecznicy w ZUS przez tyle lat nawet nie biorą pod uwagę tych rzeczy i diagnoz.:))))))))to kochani smiech przez łzy.........szkoda mi tych 20-to latków, którzy już wiedza co to ból kręgosłupa i reszty- bo to jedno ciagnie za sobą resztę................ale pamietajcie!!!....albo będziecie mięli dużo kasy na leczenie albo nauczcie się zyć z bólem........a potem zacznie sie choroba psychiczna, bo ona dopada głównie przez stres, ból i inne nie komfortowe sytuacje zyciowe. Wiem o czym piszę.......uwierzcie mi! Trzymajcie sie cieplutko i mówcie sobie zawsze, że TRZEBA BYĆ ZDROWYM, ŻEBY CHOROWAĆ :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,czytam wasze wypowiedzi i moge tylko wszystkim cierpacym wspolczuc.Mam takze te same dolegliwosci na ktore cierpie od paru ladnych lat,w efekcie jestem po dwoch operacjach tzw.srubowania kregoslupa odcinka ledzwiowego (mam cztery sruby i cementowanie).Przez niecale trzy lata po operacji mialem spokoj i niestety ale bole wrocily.Przed operacjami mialem bole i dretwienia lewego uda az do kolana a teraz bol przeniosl sie na prawe udo.Zazywam srodki przeciwbolowe dodam ze bardzo silne,jestem po zabiegach apukunktury a bol niestety sie poteguje.Jestem po wszystkich badaniach tzn:rezonansie magnetycznym.tomografii komputerowej i badaniach neurologicznych a efekt zaden.W maju mam termin u profesora ktory mnie operowal i jest on dla mnie ostatnia deska ratunku,zobacze co mi powie czy moze czeka mnie jeszcze jedna operacja bo podobno istnieje taka mozliwosc. Badalo mnie trzech niezaleznych ortopedów i neurologów,wszyscy zgodnie stwierdzili na podstawie zdjec i wynikow z RM oraz CT ze przyczyna bolu jest znieksztalcenie kregow ledzwiowych i nastapilo zamkniecie swobodnego przeplywu plynu rdzeniowego.Grozi mi w ostatecznosci niedowlad konczyn/y dolnej i zdaje sobie z tego sprawe ale co zrobic,ja ucze sie zyc z bolem bo nie ma innego wyjscia.Zapomnialem dodac ze przez pol roku bylem tez na tzw.rechabilitacji ale to wszystko przynioslo marne efekty.Ostatecznie stwierdzam ze medycyna w tych przypadkach nie jest jeszcze tak doskonala,moze w przyszlosci ale to niestety musi potrwac a poki co,trzymajmy sie dzielnie wszyscy cierpiacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od czterech lat boli mnie biodro. ból zaczyna się od biodra, promieniuje przez udo do kolana, od kolana przez piszczel do stopy. Leczą mnie na rwę kulszową. Czasem ból jest taki, że nie mogę spać, leżeć chodzić, siedzieć, ubrać się czy zalożyć butów. Boli mnie również w okolocy pośladków. Od pół roku mam również ból w okolicy szyi i barku.Bol promieniuje do łokcia i dłoni.Dodam, że to ta sama strona po której jest rwa kulszowa.Dostałam skierowanie do neurologa. Zobaczymy co dalej. pozdrawiam wszystkich cierpiących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam to samo .. mam 23 lata w wieku 14stu lat po operacji przez rok chodziłam o kulach, co obciążało moją prawą noge. teraz regularnie od 7 lat tak mnie boli w biodrze po stope ze sie ruszyć nie mogę.. nawet jak schodze z krawężnika musze schodzić lewą nogą jak zejde prawą to da sie zwariować z bólu!! straszny ból najgorsze są chwile kiedy jestem sama a dziecko trzeba przewinąć i nakarmić... byłam prywatnie u ortopedy i stwierdził że musiała bym chodzić na rozbijanie mięśni ale jak wytrzymuje ból i tabletki pomagają to lepiej żebym tego *nie ruszała* i tak o to skasował 160 zł a biodro boli kolejne lata co już zjadłam tabletek to poprostu w głowie sie nie mieści ale jakoś trzeba funkcjonować... jeśli zna ktoś dobrego lekarza od tego typu spraw w KAtowicach bądź okolicach który na prawde mnie zbada i wyleczy a nie poudaje i skasuje to bardzo prosze o kontakt gg 22 25 411

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom wykształcenia lekarzy w Polsce tak spadł, że aż strach iść do takich lekarzy w obawie przed uśmierceniem a nie wyleczeniem. Czy w końcu ktoś zająłby się tym problemem w kraju ? przecież obecni lekarze a przynajmniej spora ich część nie potrafią leczyć, to często pacjent sam się leczy, lekarz często diagnozuje na chybił-trafił a nóż się uda, tak eksperymentując bez właściwych badań,odbija się to negatywnie na pacjencie. Trzeba w końcu wyeliminować ze służby medycznej lekarzy nieudaczników, nie udawać, że nic się nie dzieje ! Zdarza się,że pacjent częściej ma większą wiedzę na temat schorzenia niż sam lekarz, więc po co mi taki uzdrowiciel, który nic nie potrafi, trzeba oczyścić służbę zdrowia z *nieudaczników* ,by odzyskać zaufanie do lekarza !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, posiadam podobne objawy do waszych, tylko u mnie co dziwne boli mnie raz prawe raz lewe biodro w odstępach około miesiąca(przez ten czas mogę normalnie funkcjonować) i jest coraz gorzej. Najbardziej boli po odpoczynku jak przyjdę po pracy i położę się na chwilę to mam problem żeby wstać. Na samym początku miałem wykrytą boreliozę ale dalsze wyniki były negatywne. W poniedziałek idę na rezonans oczywiście prywatnie bo na kasę trzeba rok czekać. Jak byłem u ortopedy na kasę to powiedział mi że mam przytyć. Nie wiem kto korzysta z moich pieniędzy które idą na fundusz skoro ja nic z tego nie mam. Zarabiam 1500zł a na lekarzy wydałem już ponad tysiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×