Gość Piotr z Grudziądza Opublikowano 24 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2009 A więc tak we wrześniu od ponad tygodnia odczuwałem dyskomfort w prawym jądrze. Nie był to ból ale bardziej takie uciążliwe ćmienie bez powiększenia jądra . Nie przestawało więc udałem się do urologa. Zbadał moje jądra i ogólnie stwierdził infekcje dróg moczowych, lekkie zmiany, zaczerwienienia na napletku i przy ujściu cewki. W badaniu palplacyjnym jąder nic nie stwierdził. Przepisał Nolicin oraz maść Naomycynę aby smarować te zaczerwienione miejsca. Podczas gdy branie antybiotyku pomagało na infekcje od czasu do czasu wciąż odczuwałem ten dyskomfort w prawym jądrze. Po ponad tygodniu wybrałem się więc do kolejnego specjlalisty-tym razem pani urolog. Zrobiła USG układu moczowego tj. pęcherza, nerek, prostaty, jądra badała palplacyjnie i stwierdziła powiększone najądrze prawe. Ale badania USG nie zrobiła. Stwierdziła, że jądra są prawidłowe i nie wyczuwa tam żadnych nieprawidłowości. Przepisała antybiotyk na infekcję dróg moczowych tj. Cipronex oraz Scopolan i Urosept. Przed pójściem do drugiego urologa odczuwałem kłucie, uciążliwe nie bardzo bolesne z prawej strony klatki piersiowej, czasem zawroty głowy. Kłucie odczuwam do dziś. Dlatego boję się czy nie powinienem mieć również zrobionego USG moszny. Może jestem trochę przewrażliwiony ale mimo bycia u dwóch specjalistów nie jestem pewny tych diagnoz. A badanie USG w 100% wykrywa zmiany w jądrach. Natomiast słyszałem, że badanie dotykowe nie daje takiej pewności. Odczuwam jakąś taką niepewność, że jednak powinienem się zbadać tzn. USG moszny. Ten dyskomfort w prawym jądrze czasem ostatnio powraca i mam czarne myśli odnośnie nowotworu. Wiele czytałem na ten temat i wiem, że czasem przebiega on bezobjawowo tzn. bez opuchlizny, guzków wykrywalnych ręcznie bez USG. Nawet pytałem pani urolog o to ale ona stwierdziła, że to przypadki rzadkie. Jądra moje są równe, nie wyczuwam w nich żadnych guzków ale niepewność jest nadal. Czy powinienem zrobić sobie badanie USG dla świętego spokoju. Bo ostatnio każdy nawet mały ból kojarzy mi się z rakiem. Jaka jest skuteczność wykrywania nowotworu jądra badaniem dotykowym przez doświadczonego urologa? Czy jest ono pewne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość haemophilus Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Nigdy nie ma 100% pewności. Jednak lekarze po badaniu palpacyjnym są w stanie wiele wywnioskować. Badanie usg też nie jest w 100% czułe. Jeżeli ma Pan wątpliwości można takie badanie dla świętego spokoju wykonać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Michaś Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 chłopie idz sobie zrób to badanie. Ja miałem guz prawego jądra już wszystko usunięte żadne straszne rzeczy:) teraz jeszcze konsultacja onkologiczna i można żyć dalej:) A najlepiej zrób sobie to wszytstko prywatnie tzn usg i wizyte u urologa bo na tych z nfz-u nie masz co liczyć lekarzy badają pobierznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotr z Gru Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 Ja byłem prywatnie 2 razy. I badali mnie dość długo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.