Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Kokosianki, jak się ich pozbyć?


Gość Diana D

Rekomendowane odpowiedzi

rośnie taka roslina ,,Jaskółcze Ziele,, łamiecie je na pół i tam jest pomaranczowy sok smarujecie nim tą kokosianke i czekacie mi po dwunastu min zrobiło się czrne i mniejsze ale nie boli i nie piecze :)) UWAGA !!! Nie bierzcie tego do buzi bo to jest trucizna !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam ja usuwałem pare razy , wyrywając , odcinając a i tak dalej robi sie nowa .. wtf co z tym badziewiem zrobic?? kupilem taki plyn coś jak lakier do paznokci ale też nic nie dało macie jeszcze jakies pomysły ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też miałam kokosiankę, używałam takiego preparatu jak brodacid, nie pomogło, poszłam po skierowanie do chirurga i będę miała ją wycinaną... chyba najlepszy sposób by długo się z nią nie męczyć :) pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam super przepis na pozbycie sie tej brzydkiej i bolesnej kokosianki mi brodacid nie pomogł tylko wypalił skóre i zrobiłam tak pokroilam cytryne wraz ze skórko na drobno kostke i zalałam octem tak zeby przykryc cytryne odstawilam na 12 godzin i tym sokiem przykładalam i korzenie same wyszły do wierzchu bez komplikacji i bólu naprawde polecam pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałam kokosianki i mam b,dobry lek nazywa się duofilm czy jakoś tak podobnie,dodam że nie pomogło wypalanie u dermatologa,cytryna moczona w occie ani jaskółcze ziele tylko to polecam,naprawdę działa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialam malutka na palcu.przylozylam skorke z cytryny wymoczona w occie.TRAGEDIA. pol palca teraz mam wypalonego a to badziewie zrobilo sie o wiele wieksze i do tego napecznialo.boje sie teraz ze peknie i bede miala jeszcze wiecej tego g....a.POMOCY!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja walczę z tym od kilku miesięcy. Zacząlem od czosnku, ale bardzo wypalił skórę, przez co kokosiana sie powiększyła. Teraz sosuje brodacid i powoli kokosianka się usuwa. Ważne jest aby pozwolić kwasowi działać. Trwa to dość długo. Kokosianki zwykle siedzą bardzo głęboki więc zanim kwas wypali warstwy aż do czystej skóry trwa to kilka miesięcy. Najlepszy napewno jest hirurg, ale virus może przenieść się z krwią w inne miejsce więc najlepiej chyba (patrzę ze swojej perspektywy) stosować brodacid lub coę podobnego i czekać. Ważne przy tym by nakładać go na cześć kokosianki pod skórą ( czyli dziś smarujemy, jutro skóra namięka usuwamy ją ale aby nie poszła krew i smarjemy jeszcze raz W ten sposob po kilku tygodniach dotrzemy do ostatniej warstwy i w końcu powinno to zniknąc) Kokosianek jest wiele i nie zawsze metody tu opisane pomogą, ale można zawsze isc do dermatologa i poprosic o krem aldara. lub ziołami bitnera smarować. Też to podobno pomaga.Ja jeszcze nie probowałem bo narazie czekam na efekt działania tego co uzywam. Zycze powodzenia i wiele cierpliwosci bo to naprawde truny orzech do zgryzienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Poziomka

Witam. Ja walczyłam z kokosiankami prawie rok temu. Dwie z nich obrały kolosalne rozmiary. A stało się to dlatego iż, na początku nie wiedziałam co to jest. Dopiero konsultacje rodzinne ujawniły rodzaj mojego problemu i zaczęłam szukać pomocy. Przeglądałam internetowe fora i przeraziłam się-chirurg, blizny, kuracja wielomiesięczna. Na szczęście, trafiłam na bardzo mądrą panią w aptece. Odradziła mi typowe środki na kokosianki, twierdząc że są nieskuteczne i drogie. Poleciła mi gęsty płyn o nazwie ABE (7zł). Jest to środek do usuwania odcisków. Jak się okazało skuteczny także jeśli chodzi o kokosianki. Mój problem można powiedzieć zniknął błyskawiczne. Te największe usuwałam 10 dni, po tych mniejszych śladu nie było już 3 dnia.Kuracja jest trochę bolesna. Tworzy się *bąbelek*, który trzeba zrywać. Jednak warto. Nie został najmniejszy ślad. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×