Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Guzek, kaszak w okolicy pachwiny


Gość Magda

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka lat temu miałam kaszaka w okolicy pachwiny-lekarz ginekolog zalecił stosowanie maści ichtiolowej. Po kilku dniach od jej zastosowania mogłam to sama usunąć poprzez wyciśnięcie. Kilka lat miałam spokój po czym na nowo w tym samym miejscu mi on wyszedł. Jest owalny(ma 3cm) i miękki, postanowiłam ponownie spróbować tej maści z tym, że nic nie pomaga. Czasami jak go nacisnę to ulatuje ropa z kanalika obok ale nie z tego guzka w małej ilości i nie mogę jej do końca usunąć. Co mam z tym zrobić? Czy jest to do usunięcia?? Zaczyna mnie to boleć, czy konieczna jest interwencja chirurga??Czy może jest inny sposób aby go usunąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwłaściwszym sposobem postępowania jest całkowite usunięcie kaszaka na drodze zabiegu. Wszystkie inne metody są nieskuteczne i tylko na chwilę mogą poprawić stan miejscowy. Zabieg wykonywany jest standardowo, jest niebolesny (w znieczuleniu miejscowym), trwa bardzo krótko (15-20 min.). Musi Pani z tym problemem udać się do chirurga ogólnego, który zadecyduje o dalszym postępowaniu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie wiem czy jeszcze ktoś tu zagląda, ale sama też miałam i mam do tej pory problem z kaszakami w różnych miejscach, w pachwinach również. Mój problem jest o tyle skomplikowany, że moje kaszaki są duże i tworzą się od nich odnogi i są ciężkie do usunięcia, miałam już siedem zabiegów, po kilku w ogóle nie ma śladu. Pewnie interesuje Was czy bolą zabiegi? Odpowiem, że w ogóle nie bolą, po zabiegu tylko są trochę obolałe miejsca, po 7 dniach zazwyczaj zdjęcie szwów i po zabiegu. Będę zaglądała od czasu do czasu, więc jeżeli ktoś będzie miał pytania to piszcie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli to jest to co mysle to ja tez to mam i juz drugi raz. za pierwszym razem bwiazalam go niteczka , nie bylo dostepu tlenu i w koncu samo odpadlo. teraz jak zauwazylam to byl jeszcze za maly i nie dalo sie obwiazac a teraz widze ze zrobil sie taki ciemny. musze sprobowac tej metody jeszcze raz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×