Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Twarde guzy pojawiające się pod skórą


Gość Sebastian S

Rekomendowane odpowiedzi

Też mam od kilku lat może nawet od 6, aktualnie mam 19 lat, już mam kilka na ciele w tym w okolicy łuku brwiowego, może od wyciskania pryszczy, a na reszcie ciała od obić *p chyba pora pójść znów do chirurga i wyciąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na głowie jednego od 42 lat. Parę lat temu zaczął rosnąć. Zaczęłam go smarować wodą utlenioną. Zmniejszył się szybko o 70%. Jest mały i miękki. Nie moczyłam go tą wodą regularnie- muszę jeszcze go pomęczyć, może zniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. 45lat. Jakieś 10 lat temu zauważyłem tylko jedno zgrubienie na prawym bicepsie. Nie swędzące, nie bolące. Po prostu było. Za namową żony udałem się do chirurga który to coś usunął. Po usunięciu jak grzyby po deszczu pojawiły się nowe w większej ilości. Mam ich około 20. Na brzuchu, bicepsach, na nogach. Nie są duże ale wnerwiają bo wiem, że są. Nie rosną więc nie będę usuwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Ja zlokalizowalam najpierw jeden maly guzek w lewym uchu. Na początku myślałam, że to jakiś stan zapalny od noszenia kolczyków lub krostka, która chce się przebić przez skórę. Po roku obserwacji pojawił się drugi. Obydwa są twarde, okrągłe, *przesuwają* się pod skórą i bolą przy dotykaniu. Od dwóch tygodni niestety jeden z nich boli nawet bez dotykania i sprawia mi to spory dyskomfort, czuję jakby *rozszerzalo* mi się ucho, co oczywiście niepokoi. W tym tygodniu udam się do lekarza i dam znać co to było, może komuś z podobnym problem się to przyda i przestanie panikować jak okaże się, że to nic strasznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten sam problem od 20 roku życia. Obecnie mam 37 lat. W ciągu tych 17 lat usunąłem około 25 tłuszczaków. Przeczytałem na ten temat mnóstwo dostepnych materiałów, wypowiedzi itd. Mam kilka spostrzeżeń:

1) Najlepiej tłuszczaki usuwać odrazu. Obecnie najlepszą i jedyną akceptowalną metodą jest liposukcja wraz z usunięciem torebki guza. Taki zabieg robią w Swarzędzu. Po tym pozostaje blizna około 3mm. Z tego co czytałem to w przypadku tłuszczakowatośći częstotliwość powstawania tych guzków często wacha się od 5 do 12 rocznie. Ostatecznie uważam, że po 30  latach usuwania lepiej mieć 300 mini śladów, niż 300 guzów.

2) Na pewno jest to sprawa genetyczna i zgadzam się z niektórymi osobami, że zakwaszenie organizmu przy wysyiłku fizycznym sprzyja powstawaniu nowych. Jestem tego w 100% pewien. Podobnie jest z urazami, które powodują powstawanie naczyniakotłuszczaków (angiolipoma).

3) Smutne jest to, że mija tyle lat a nie ma postępów w tej dziedzinie. Z tego co wiem obecnie testowany jest preparat RZL-012, który wstrzyknięty ma usuwać te guzy po przez rozerwanie torebki łacznotkankowej. Możecie sprawdzić stronę Raziel Threrapeutics. Póki co jest to dopiero 2 faza testów klinicznych. Daleko do 3 a do wprowadzenia preparatu na rynek jak dobrze pójdzie minie jakieś 10 lat

4) Obecnie testowany jest też preparat o nazwie Verteporfin, który był do tej pory lekiem na oczy a odkryto, że hamuje on powstawanie blizn i całkiem możliwe, że już wkrótce możliwe będzie usuwanie takich zmian w 100% bez śladów. Ten lek jest już zaakceptowany do użytku, ale póki co do innych celów. 

5) Nie za bardzo rozumiem podejście typu "trzeba z tym żyć", "taka twoja uroda", "trzeba się z tym pogodzić" albo nic nie robienie i liczenie tych guzów i dziwienie się, że co roku ich przybywa. Tak będzie ich przybywać do śmierci. Trzeba się ich regularnie pozbywac tak jak się chodzi do fryzjera chociaż włosy też ciągle rosną. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×