Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Hyperechogeniczna zmina nerki prawdopodobnie o charakterze angiomyolipoma


Gość Asia, Olsztyn

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agnieszka

najważniejsze to zrobić tomografię, bo to że napiszą na USG angiomyolipoma to nic nie znaczy. mi tak napisali miesiąc temu. po tomografii okazało się, że tylko powieszchownie tak to wyglądało. angiomyolipoma jest niegroźna. okazało się, że mam złośliwego guza. można nazwać to nowtworem złośliwym, rakiem, czy jak tam chcecie. we wtorek idę na operację. przerzutów nie ma. moja *niby angiomyolipoma*, a w rzeczywistości nowotwór złośliwy ma 1.6 cm. Po TK napisali tylko: ognisko nie zawiera tkanki tłuszczowej i jeszcze że ognisko jest bardziej aktywne po podaniu kontrastu. i to wystarczy. angiomyolipoma to naczyniakomieśniakotłuszczak. musi mieć tłuszcz. więc nie wierzcie jak wam powiedzą po USG żeby sie nie przejmować. też chciałabym, ale cóż. mi się nie udało. prawdopodobnie stracę nerkę. na szczęście przerzutów nie ma, ale lekarz powiedział że za pół roku mogłoby być różnie. a no i jeszcze jedno. wcześniej miałam objawy. dlatego w ogóle robiłam badania i usg. silny ból w lędźwiach, krzyżach, ból nerki, nie mogłam chodzić z bólu. kilka razy kilka miesięcy wcześniej miałam krwiomocz (mocz i krew), czyli sikałam na czerwono. myślałam wtedy że mam przywidzenia. no i na usg jak lekarz dotykał mi tego guza tym jajkiem to mnie bolało. 3 klasyczne potrzebne rzeczy, aby stwierdzić raka nerki. trzymajcie kciuki za mnie! Agnieszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agnieszka

cześć. jestem po operacji w domu. usunięto mi nerkę. czuję się już dobrze. po badaniu histopatologicznym okazało się, że mój guz to gruczolak nerki, bardzo rzadki. w małym rozmiarze takim jak mój (1.5cm) jest opisywany jako guz łagodny, a jeśli się powiększa to się uzłośliwia. jest uważany jako stan przedrakowy. więc miałam dużo szczęścia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ktoś tu pytał co to znaczy angio torbiele i podobne choroby więc poszukałam i znalazłam link który dokładnie i wielkimi literami opisuje bez przekłamania dane jednostki chorobowe. Mam nadzieję że komuś pomoże jeśli lekarz mówi łaciną diagnozę http://zum.org.pl/techniki-obrazowania-ukadu-moczowego.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po długim namyśle postanowiłam że *spróbuję* napisać biografię ze swojego życia na temat angiomyolipoma czyli opisać wszystkie wypisy i choroby towarzyszącace a angio jeśli mi się uda będzie podparte pracą doktorską. Od maja zaczynam skrobać :D Mam nadzieję że to rozwieje wszelkie wątpliwości co do tej choroby :) Recenzenta mam tylko wydawnictwo znaleźć ale z moim nastawieniem powinno się udać . Także 3mać kciuki i czekać na mój debiut :). A co do angio nie poddawajcie się i nie dajcie wyciąć sobie nerki bo ja bym już ich wcale nie miała. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszko. ja mam angiomyolipomę 53/36 i chca mi usunąć nerkę zdrowa chyba bo pracuje na 47 % . ale podobno za duza zmiana. mam w srodkowej części i podobno nieperowalna . może Pani coś wie na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agnieszka

Doroto a szczegóły może coś więcej bo za mało wiem z tego postu a jeśli pani tu nie chce pisać proszę pisać na mail podałam go na forum. I proszę się nie załamywać Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agnieszka

Witam tydzień temu miałam TK nerek i dzwoniąc dziś do lekarza dowiedziałam się że na przyszły tydzień mam się skonsultować w sprawie operacji na lewej nerce. Akurat się tak złożyło że a tydzień mam wyjechać na male wakacje, więc spróbuję przełożyć operację.Mam nadzieję że mi się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agnieszka

Witam :) 12 lipca mam operację wycięcia torbieli lewej nerki po raz kolejny rozmiarów torbieli mi lekarze nie podali ale określali to jako stan poważny więc narośla muszą być duże . zdrowia wszystkim życzę i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grażyna

Ja też mam angio.. juz kilka lat.Zgłosiłam się do urologa-chodzę na kontrole co pół roku.Robiłam także TK.Lekarz mówi ,żeby obserwować.jeśli siedzi cicho i nie boli to nie ma się czym martwić.Zmieniłam raz lekarza ,powiedział to samo.Nie wiem co będzie dalej,ale tak szybko nie myślę o operacji.Teraz mam wizytę w pażdzierniku ,za każdym razem robi mi usg (trochę w biegu ,bo nigdy nie ma czasu).Dlatego warto zrobić prywatnie czasami.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czy ktoś ma oprócz anglo zespół Bourneville*a-Pringle*a, ponieważ po apoznaniu się z tą chorobą zauważyłam że anglio towarzyszy temu zespolowi i łączy te choroby sporo. Polska nazwa to Stwardnienie guzowate. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.ja też mam angio...już kilka lat.Chodzę co pół roku na usg.byłam w pażdzierniku ,teraz znowu w maju mam wyznaczone.Chodzę ,żyję ,nie odczuwam bólu,a myślę o nim jedynie przed pójściem do lekarza.Mam nadzieję ,że będzie dobrze.Tak trzymać, Pozdrawiam.Nie załamujcie się tak szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam moja lipcowa operacja się ledwo udała był spokój do niedawna nawet o tym bólu zapomniałam, ale znów daje o sobie znać. Od kilku dni jestem na ketonalu mam problem po dłuższym siedzeniu staniu leżeniu poruszyć się zmienić pozycję. Od czasu gdy zaczęłam chodzić z kijami nordic walking trochę się uspokoiło i nawet zrzuciłam 10 kilo. Teraz bóle wróciły a o kijach mogę zapomnieć mam rwanie w okolicy krzyża i nerek. Obawiam się następnej kontroli u urologa, ponieważ nie chcę być znów operowana, a ostatnio lekarz powiedział mi moje dalsze losy w przyszłości prawdopodobnie zaczynają się spełniać. Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też na usg jest opis . W lewej nerce zmiana o wyglądzie angiomyolipoma 7 mm, w prawej 5 mm. Obie zmiany są pojedyńcze, w miąższu nerek w górnym biegunie. Czy ktoś wie czy ma to jakieś znaczenie? Lekarz oczywiście powiedział że nie ma czym się zajmować. Kontrola co pół roku. Nie wiem czy rzeczywiście to bagatelizować? Może ktoś ma podobną przypadłość? Jeśli ktoś może to proszę o odpowiedź an adres: agaorione@vp.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekarz wykrył u mnie zmianę na prawej nerce - jedno usg wykazało zmianę prawdopodobnie AML, drugie u innego lekarza zwłóknienie lub ALM. Mam iśc na kontrolę za rok i oczywiście się nie przejmować, no ale jakoś mi to nie wychodzi. Czy w moim przypadku dobrze udać się do urologa? lub nefrologa? Będę wdzięczna za informacje, które spotkała podobna przypadłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W roku 2011 stwierdzono u mnie guza nerki lewej, był tak usytuowany,że nie dało się uratować nerki, był to rak złośliwy. Usunięto nerkę wraz z nadnerczem. Dzisiaj dowiedziałam się,że w prawej nerce w dolnym biegunie i podtorebkowo owalnego kształtu, dobrze odgraniczone ognisko hyperechogenneo LD do 8mm i charakterze AML. Lekarz powiedział,że mam się nie martwić,ale ja już mam czarne myśli.Bardzo się boję,że to może póżniej być coś groźnego. Często boli mnie prawa strona, powiedzcie,czy mam się martwić. Lekarz kazał zgłosić się dopiero za rok na kontrol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×