Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Przewlekła szczelina odbytu, operacja niezbędna?


Gość Asia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od roku mam problemu z odbytem, od kilku miesięcy wiem, ze jest to szczelina odbytu, już przewlekła. Miałam robioną kolonoskopie, byłam badana przez proktologa. Niedawno doczekałam się wizyty u proktologa który dał mi nowe czopki (Proktis M), dylitator którym staram się rozciągać odbyt, niestety od 2 tygodni ból odbytu jest tak duży, że nie jestem w stanie używać dylitatora. Nie potrafię pozbyć się zaparć, żadne diety, leki, herbatki przeczyszczające, nic nie działa. Mam pytanie, czy operacja będzie niezbędna? Jestem już na nią nawet psychicznie przygotowana. Chciałabym wiedzieć ile czasu spędza się w szpitalu po takiej operacji, jak długo człowiek dochodzi do siebie, oraz jaki jest przybliżony koszt wykonania jej prywatnie. Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tzw przetokę od lat kilkunastu i żyję bez żadnej operacji. Byłam kilkanaście lat temu u proktologa - prof, Tylickiego, autora podręcznika dla studentów, który mi powiedział, ze operacja nie rozwiąże mi problemu, ze problem wróci i do końca życia przyjdzie się mi z tym męczyć. Każdego dnia wieczorem, aby przeciwdziałać zaparciom, zjadam jogurt z nasionami i dosypuję do niego otrąb pszennych. Jem chleb pełnoziarnisty, staram się jadać surówki - głównie z selera i marchwi, tarte gotowane czerwone buraczki, a ponieważ jestem leniwa , te surówki robię sobie niekoniecznie codziennie. Miałam z tym schorzeniem poważne problemy, ale od roku co jakiś czas piję ALVEO - kanadyjski specyfik składający się z 26 ziół, który doskonale oczyszcza krew. Po pół roku zażywania ( codziennie jedną miarkę załączoną do butelki ) poczułam bardzo istotną poprawę. Poprawę nie tylko proktologiczną, ale i w ogóle fizyczną. Mam 66 lat, a po tych ziołach czuję się jak nastolatka. Polecam, mimo ze są drogie - jedna butelka wystarczająca na 1 miesiąc kosztuje mnie 150 zł miesięcznie. Ale warto. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za rade, ale z jedzeniem już chyba wszystkiego próbowałam, jestem osobą która zawsze jadła to na co miała ochotę, a teraz mysle nad wszystkim co wkładam do ust. Ale zatwardzenia są bez względu na to co jem, więc aż się odechciewa... A ból jest nie do opisania, łapie mnie już dołek psychiczny, bo ile można żyć z takim bólem dzień w dzień... Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny, choruję już na przewlekłą szczelinę odbytu ponad rok....stosowałam leczenie zachowawcze ale niestety nic to nie pomogło, i właśnie jestem po operacji, miałam wyciętą szczelinę odbytu i nacięcie zwieracza. Operacja była przeprowadzona pod znieczuleniem ogólnym, także nic nie czułam. Do domu wyszłam zaraz po 1 dniu operacji, także nie ma co się bać :) najgorsze jest jak dla mnie zdejmowanie szwów...byłam właśnie dziś u chirurga i nie mógł mi zdjąć wszystkich szwów.....ryczałam z bólu...czy któraś z was może miała zdejmowane szwy po operacji? czy was też tak bolało i czy ściągała wam szwy zwykły chirurg z poradni? obawiam się może mój chirurg po prostu tego nie potrafi...za tydzień mam kolejne podejście do ściągania...mam nadzieje że teraz się uda....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałam dziś skierowanie od chirurga na operację szczeliny odbytu ale jutro idę się rejestrować. Boli strasznie ! Byłam z tym u kilku chirurgów i jednen z nich też dał mi skierowanie (na pogotowie!) na dywulsje ale nie byłam na tym. Poszłam do lekarza rodzinnego po jeszcze jedno skierowanie do chirurga i nawet nic nie powiedział gdy usłyszał o tej dywulsji. Także nie dziwię się że nie pomogło. Bez gadania kazał mi iść na szpital i właśnie dziś dostałam skierowanie na tą operację. Jak dziś usłyszałam że nie ma innego sposobu na wleczenie tego to nawet się nie zastanawiałam. Napewno to zrobię ale strasznie się boję. Ciekawi mnie czy oni usupiają czy nie ? Jak długo to się potem goi ? Na ile czasu będę musiała mieć zwolnienie z pracy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to niezbyt optymistyczne wieści na temat tej operacji.ja mam mieć zabieg 3 stycznia za 2 tygodnie w szpitalu na Solcu Wawa przez panią docent kołdziejczak.Proszę o jakieś informacje .ze szczeliną męczę się od dobrego pół roku.teraz stan jest ostry na tyle że nieraz wyję z bólu i 15 godzin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Justyno Gdzie pani robiła operacje( w jakim mieście) Bo ja się zastanawiem jakie miasto wybrać a jeżeli Pani dobrze to przerzyła to może bym się zdecydowała nad tą samą kliniką*)Ja obecnie mieszkam We Wrocławiu ale myślę ze mogła bym wybrać też inne miasta nie daleko domu:* Bardzo bym się cieszyła jeżeli by panie mieszkała w tych okolicach* P Z góry dziękuję i proszę o szybką odpowiedź* D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Barbaro czy mogła by mi pani powiedzieć w jakim szpitalu i gdzie miala pani operacje.?! Ja Mieszkam obecnie we Wrocławiu ale myśle ze mogła bym pare km. od domu mieć ten zabieg.Byle tylko wszystko sie udało. Może pani mieszka niedaleko nigdy nic nie wiadomo * p Z góry dziękuję i prosze o szybką odpowiedz*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

operowany byłem w pruszkowie na szczelinę odbytu 7 tyg. temu ,nadal boli i czasami krwawię , nie wiem kiedy się całkiem zagoi słyszałem że po 2 miesiącach powinno być lepiej .Jak narazie jest tylko trochę lepiej ,i tracę cierpliwośc.Stosuję dużo czopków i maści przeciwbólowych ,moczenie w korze dębu codziennie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem po operacji odbytu już 2 miesiące , nadal mam bóle i pieczenie ,nie pomagają czopki ani maście .nie wiem ile to jeszcze potrwa .lekarz mnie tylko pociesza że powinno się niedługo zagoić.żałuję że zgodziłem się na tą operację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem operację rok temu bulu się czlowiek nacierpiał wczesniej jakos 2 lata z nią zyłem. Teraz po roku przetoka znow powraca niby lekarz mówi ze to nie to ale to jest ten sam ból i czuje zgrubienia w okolicy odbytu zaczynam sie zastanawiac dlaczego to powraca i jak to skutecznie wyleczyc ten codzienny bol nie pozwala funkcjonowac dlaczego to sie czlowieka czepia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tez Aneta

Do p. Alicji P.Asi i nie tylko ,zamiast kupowac drogie produkty prosze zastosowac nasz polski niedrogi produkt - siemie lniane. Mnie pomaga. Nie mam zadnych problemow z ukladem pokarmowym. Aneta.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Chciałem podzielić się z Wami tym jak udało mi się wyleczyć co prawda niewielką ok.3-4mm i płytką, ale przewlekła (2 lata), krwawiącą i czasami bolesną szczelinę odbytu. Po nieudanym leczeniu polegającym na wymrażaniu (stan szczeliny się pogorszył - rana znacznie spuchła) , oraz po tym jak mój drugi lekarz zapowiedział rychłą operację, postanowiłem dać szansę sobie. Po pierwsze założyłem, że to dosyć łatwo brudzące się miejsce i po prostu muszę jak najrzadziej się wypróżniać. By to zrobić zastosowałem dietę opartą jedynie na warzywach i niesłodkich owocach (jabłka i cytryny tak, gruszki i pomarańcze już nie), bez dodatku tłuszczów-nawet roślinnych. Do tego dużo wody z dużą ilością soku z cytryny-np. z 1/3 (jest silnie zasadowa co sprzyja natlenieniu krwii - po prostu naturalne przewietrzenie organizmu), szczególnie ważna szklanka na czczo z rana. Po za tym sałatki, soki z sokowirówki, owoce surowe, warzywa surowe i gotowane-wszystko to w ilościach niedużych &#8211* efekt stolec raz na 3 dni. Ważnym wyjątkiem-tak by ciało miało możliwość przyswojenia witamin i nabrania sił-był jeden dzień w tygodniu kiedy jadłem wszystko na co miałem ochotę, tłusto i dużo (ale słodkie rzeczy dopiero po obiedzie-inaczej kiepsko się przyswoi cała reszta), w tym duży kotlet z mięsa cielęcego, wołowego lub baraniny &#8211* to była ważna pozycja menu, bo w połączeniu z tymi gatunkami najlepiej przyswajają się witaminy A i E istotne dla poprawienia stanu skóry i pomagające przyspieszyć zabliźnianie się rany. Druga sprawa to odpowiednia higiena. Używając papieru toaletowego możemy co najwyżej podrażnić dodatkowo i `zaszpachlować` wiadomo czym ranę. Najbliższą okolicę rany traktowałem wilgotnymi chusteczkami nasączanymi a dalej stosowałem prysznic i palec (trzeba się przemóc) i nic więcej. Mój drugi lekarz prowadzący, ten który stawiał na operację (to mnie najbardziej zmobilizowało by spróbować tej diety), która miała być po kolejnej wizycie, jeśli nadal nic się nie będzie poprawiać po miesiącu (taki był termin oczekiwania na rektoskopię), zdziwił się widząc całkowicie zabliźnioną ranę. Już w 2 tygodnie po rozpoczęciu kuracji pojawiło się, najpierw z jednej strony takie jakby bielmo na `oku Saurona` (tak trochę wyglądała ta rana, więc tak ją ochrzciłem :) ), a następnie ta biała skóra zarosła całą ranę. Po miesiącu była to już taka biała blizna, a po 1,5 nabrała koloru może nie do koloru skóry, ale prawie. Obecnie po 3 miesiącach pozostał tylko taki mały i pomniejszający się fałd skóry w miejscu rany. Zdaję sobie sprawę, że ten sposób wymaga trochę wyrzeczeń, ale mam nadzieję, że komuś się przyda. Pozdrawiam wszystkich szczelinowców i życzę Wam powodzenia w leczeniu. W razie pytań służę pomocą Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pomocnik

Szczelina odbytu powstaję głównie w skutek zbyt napiętych mięsni zwieracza, ja swoją wyleczyłem Dilatatorem doodbytniczym stosowałem go przez 3 tyg 2x dziennie smarując specjalną maścią z antybiotykiem i sterydem, polecam tą metodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leczyłam się na szczeline odbytu przez prawie rok czasu. nacierpiałam się strasznie. Leczyłam się u proktologa, stosowałam maść nitrocard i kołek dilatator.Innych maści i czopków już nie zlicze, nic nie pomogło. Wkońcu poddałam się operacji i to jest najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć,miałam nacinany zwieracz. jestem dwa tygodnie po operacji i czuję się świetnie. Nie odczówam żadnego bólu a proktolog powiedział na kontroli że szczelina już prawie się zagoiła. Nacinanie zwieracza to najskuteczniejsza metoda i nie ma czego się bać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam a ja męczyłam się ze szczeliną prawie rok. 3 tygodnie temu poddałam się nacięciu zwieraczy i również czuje się rewelacyjne. Zabieg może nie należał do najprzyjemniejszych bo odbył się pod znieczuleniem do miejscowym, ale sama taki wybrałam bonie chciałam leżeć w szpitalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męcze się już z tym 5 lat raz lepiej raz gorzej,i chyba jednek pójde na operacje.Pytanie do Agi ,Justyny.Gdzie był zabieg?Jaki szpital.Musi to robić fachowiec,źle zrobiona to pielucha do konca zycia.Ciekawe jest to że 4 chirurgów raczej nie polecało mi operacji,bo mogą być komplikacje.Ale chyba się zdecyduje tylko gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, wybieram się na zabieg chirurgiczny usunięcia tej przeklętej szczeliny. Bardzo się boje ponieważ często są powikłania. Bardzo proszę o odpowiedź kto juz miał taką operację i pod jakim znieczuleniem, gdyż bardzo się boję znieczulenia w kręgosłup. Pozdrawiam i bardzo dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×