Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Powikłania po operacji kręgosłupa


Gość Mieczyslaw

Rekomendowane odpowiedzi

witam jadwiga 26 mozesz sie odwzwac jakos tez mieszkam w irlandii i mam dyskopatie,wlasnie mnie polamalo i biore diclac i grzeje plecy 3 dzien,bylem u dwoch neuro...chca mnie kroic tyle ze w polsce,masz juz wyznaczona wizyte i czy to szpital w tallagh? gg7644182

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tomek *małopolskie

Witam.Miałem te i gorsze objawy.Przebyłem kilka / niepotrzebnych operacji / też podejrzewano zrosty i blizny pooperacyjne / dopiero po 10 latach męczarni OP- stabilizacji belkami transpedikularnymi z cylindrycznymi czopami dla dokładnego ustawienia / dało poprawę. Też przez wiele lat stosowano małe zabiegi/ powód?- nie kwalifikowano do Op . gdyz szpitale i NFZ mógłby odrzucic ,nie zapłacić szpitalom za dużą droższą Op./Teraz OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem już po operacji i czuję się świetnie!!!! Normalnie wszystkie moje dolegliwości odeszły w zapomnienie.Pozdrawiam wszystkich,jeśli ktoś ma proponowaną operację to niech się jej podda póki jest jeszcze czas na poprawę.Naprawdę warto! Nie warto cierpieć! Życzę zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Aśka z Mazur

Witam.Tak sobie czytam te wszystkie wypowiedzi i jestem załamana:(Mam 33 lata i jestem juz po 2 operacjach!1 razem *wyladowałam*w szpitalu z powodu niedowładu kończyn dolnych w przebiegu wypadniętego jądra miażdżystego na poziomie L4/L5 masa wypadnietego jądra zamykała całkowiecie światło kanału kręgowego na tym poziomie.Zostałam zakwalifikowana do pilnej operacji gdzie wykonano poszerzona fenestracje L4/L5 prawostronna i usunieto wypadniete jądro na tym poziomie.Niestety powikłania po operacji zostały:(Zespół ogona końskiego(zaburzenia funkcji zwieraczy),uszkodzenie nerwu strzałkowego,osłabieie czucia powierzchniowego oraz siły miesniowej od poziomy S1 po stronie lewej,brak odruchów skokowych oraz kolanowego. Moja druga operacja byla dlatego ze dolegliwosci bólowe były nadal..kilka razy zdarzlo sie tak ze chodzilam wygieta..wiecie jak.Zdecydowałam sie na druga operacje(musialam).Usunięto pezepuklinę jądra miażdżystego na poziomie L4/L5 droga fenestracji obustronnej L4/L5.Zrewidowano także przestrzeń L5/S1 oraz wykonano stabilizację wyrostków kolczystychL4/L5 przy pomocy szwów.Poprawiło mi sie po tej operacji oddawanie moczu i nie mam juz takiego bólu na tym odc.co mnie operowano.Ale niedawno zrobiłam rezonans i niestety,oto wynik: zmiany zwyrodnieniowe i obniżenie wysokosci krążków L3/L4,L4/L5,L5/S1.Otwory na poziomie L4/L5 obustronnie zwezone.Tylna wypuklina krążka L3/L4 z modelaca worka oponowego i zwezenie tych otworow.Tylno boczna lewa przepuklina krążka L5/S1 zweżająca zachyłek boczny z możliwościa ucisku korzonka.Nadłamanie blaszek granicznych trzonów kregowych L4,L5 z odczynem w tkance kostnej.Ogniska zwyrodnienia tłuszczowego w trzonach kregowych odc.L.Osteofitoza krawędziowa na przednich powierzchniach trzonów kręgowych odc.L oraz ostre ustawienie kości krzyżowej.To by było na tyle..hmmm...poradzcie może macie jakieś namiary na dobrego neurochirurga? Pozdrawiam i czekam na odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia,ja byłam operowana w klinice w Bydgoszczy u światowej sławy profesora.Dostanie się do niego graniczy z cudem.Z tego co wiem to zapisy do Profesora odbywają się już na sierpień 2011 roku.Jednak warto poświęcić się czasowo i dostać się w Jego ręce.Ja sama czekałam na operację ponad rok,a na wizytę ......miałam poprostu szczęście,ktoś wypadł z listy i dzień przed świętami Bożego Narodzenia jechałam na spotkanie z Profesorem.Jest to naprawdę wspaniały człowiek,serdeczny,ciepły,miły a przedewszystkim nie naciąga na jakieś zbędne dyrdymały tylko stawia sprawę jasno.Jeśli będziesz chciała namiary to podaj swojego e-maila,wyślę Ci wówczas dokładne dane kontaktowe do Profesora.Nie chcę ich podawać na forum dlatego,że ludzie czasami są nieodpowiedzialni.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Olu:)A kiedy mialaś robione operacje?i co ci robili?Wiesz moim najwiekszym problemem to jest ten ogon koński:(spie....to na pierwszej operacji..ciezko sie z tym żyje:(Powiedz jak długo jestes juz po operacji i wogole?pewnie że chcę namiary:) Pozdrawiam i czekam na wiadomosc od ciebie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu,operację miałam robioną w listopadzie 2010 .Bolały mnie obydwie nogi,pośladki,miałam niedowład prawej stopy,ucisk na korzenie nerwowe,zwężenie kanału międzykręgowego prowadzące do ucisku na worek oponowy,odwodnienie,wysunięcie krążka i torbielowatość 7mm.Nie mogłam prawie chodzić,leżałam w pozycji ślimaka,bo taka była dla mnie najlepsza.Zachaczałam się ciągle tą prawą stopą,normalnie koszmar.A teraz,super!!!!!- ból ustąpił,boli mnie jedynie część krzyżowa,ale profesor powiedział,że tak może być przez okres 3 m-cy(w marcu jadę na kontrol),wiesz jednak mam obce ciałka wstawione na poziomie L4/L5 i L5/S1.Czyli mam zrobioną stabilizację międzykolczystą na tych poziomach za pomocą jednego z najnowocześniejszych implantów na rynku,odbarczone nerwy+termokoagulacja.Sam ból po operacji jest do zniesienia,a nawet w porównaniu z tym przed to jest niczym.Najgorsze są pierwsze kroki na drugi dzień,wiesz szwy ciągną,nogi drżą itp.Na dobę dostawałam 4 kroplówki z lekami przeciwbólowymi i to w zupełności mi wystarczało,zresztą leki podają na żądanie pacjenta.Obecnie nie biorę już żadnych przeciwbólowych.Mój strach miał wielkie oczy,gdybym wiedziała,że tak będzie to napewno poddałabym się operacji znacznie szybciej,ale cóż.....)).Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olu...z tego co przeczytalam to mialaś niezle popiep....z tym kregosłupem:(ale ciesze sie ze operacja sie udała i wszystko wrócilo do normy*)no prawie..hehe...ja tez mialam robiona stabilizacje ale tylko na L4/L5 i ten odc.jest oki ale idzie nizej i poszlo mi juz tez na L3/L4:(wynika z tego ze trzeba sobie cały kregosłup zrobic tak jak trzeba hehe*)Jesli mogłabyś to prosze o kontakt na mail: joasia-1977@wp.pl Pozdrawiam i do uslyszenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam was wszystkich ja jestem tydz,po operacji poprzez dojscie przednie metoda alif w maju przeszłam operacje poprzez dojscie tylne i zastosowano mi stabilizator diam ktory nie przniosł zadnej poprawy ,dlatego tez musiałam miec jeszcze jedna operacje czuje sie okropnie wszystko mnie boli a najbardziej czesc krzyzowa nie moge wogole wstac z łóżka cały czas jade na przeciwbolowych ale staram sie tez tyle ich nie łykac tak sie zastanawiam kiedy to minie wie ktos moze ,ale zadaje pytania pozdrawiam was i zycze zycia bez bolu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anet,ból napewno zelży Ci po drugim tygodniu,będziesz wówczas mogła już o wielw swobodniej podnosić się z łóżka,siedzieć i napewno chodzić.Część krzyżowa będzie pobolewała tak mniej więcej około 3 m-cy(tak mi powiedział mój profesoe) a następnie powinno wszystko wracać do normy.Zobaczysz z chwilą kiedy zaczniesz rechabilitację wszystko wróci bdo normy.Pozdrawiam Ciebie i życzę również dużo zdrowia oraz wytrzymałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki olka tez mi tak powiedzieli ze do 3 mies.moze bolec a wiec uzbrajam sie w cierpliwosc ale ciezko jest teraz swieta niewim jak to bedzie pozdrawiam zycze wszystkiego dobrego zdrowia zdrowia!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam jestem 3 tygodnie juz po opeeracji ola miałas racje coraz lepiej sie poruszam wstaje z łóżka i lepiej mi sie siedzi tylko w nocy bardzo boli jak sie przekrecam czesc krzyżowa ale da sie wytrzymać mam tylko nadzieje ze to minie cp mnie jeszcze martwi to na szyciu pojawiły mi sie takie zrosty pod skórą wiesz może co z tym zrobić ? ktoś mi muwił żeby to masować bede masować pozdrawiam wszystkich i życze wesołych swiąt !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anet,oczywiście,że możesz masować sobie te zrosty,jak najbardziej.Z tego co wiem to właśnie niektótym ludziom tak się dzieje,ale to nic strasznego,ot poprostu taka uroda tego miejsca.Mi nic się nie zrobiło na tym szwie,ale za to podobną sytuację mam na piersi.Z czasem one powinny zmniejszyć się lub zaginąć,to tylko zależy od Twojego ciałka.Cieszę się,że już lepiej się czujesz,tylko patrzeć jak będziesz brykać na Sylwestra-ha,ha..... . Oczywiście mam na myśli udoskonalenie Twojej obecnej formy. Pamiętaj tylko,aby nie schylać się,nie wykonywać raptownych ruchów,nie dźwigać i uważać przy kaszelku i kichaniu.Pozdrawiam Cię cieplutko z nad zimowego morza i życzę zdrowych,wesołych Świąt oraz wszystkiego naj w nowym roku,aby ten przyszły rok był o niebo lepszy i zdrowszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZieki olka tak tak ani w głowie mi sylwestra w tym roku pasujemy siedzimy w domku .raz na jakiś czes mozna posiedziec w domu co rok gdzies chodzimy ja też jestem z pomorza pozdrawiam i takze życze wszystkiego dobrego w nowym roku pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Martusia bez dyskusia

Zbliza sie Nowy Rok. Najglupsze zyczenia dla moich lekarzy z Ostrowii czyt. z Ostrowii i Bialegostoku i moich kochanych pielegniarek-twardzielek z oddzialu ortopedycznego w Ostrowii Mazowieckiej. Jestescie nieprzewidywalne, twarde i kochane. Buziaki. DZIEKI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wita, ja jestem 2 miesiace po operacji czy ktos mi powie kiedy minie ten cholerny ból ledziwiowy kregosłupa nie mage funkcjonowac spac wogóle noce to przeklenstwo w 26,01 ide do lekarza jestem ciekawa co powie pewnie to samo co zawsze ma prawo bolec do 3 miesiecy pozdrawiam załamana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez jestem 2 miesiące po operacji i....... jak ręką odjął,nie mam żdnych dolegliwości jakie towarzyszyły mi przed operacją. Miałam stabilizację i dzięki niej moję życie powraca do normy.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Magda z Bydgoszczy

Witajcie, ja jestem już niemal rok po operacji, zgrubienie wokół blizny zeszło blizna na skórze ładnie się zagoiła, poprawa jest bardzo duża, ustąpiło drętwienie nogi, choć całkiem czucia na stopie nie odzyskałam, tylko raz przez ten rok chwycił mnie ból *kulszowy* ale sama sobie na niego zapracowałam, nie żałuję, że poszłam na operację, choć aż tak super to nie jest, co jakiś czas czuję, że zaczyna mnie łamać, ale teraz ratuję się już sama, zawsze mam w domu coś przeciwzapalnego i przeciwbólowego typu olfen, nauczyłam się robić sobie zastrzyki, i nie dopuszczam, żeby mnie połamało na maxa. Niestety daję ciała z wagą, od operacji udało mi się zrzucić tylko 7 kg, a to stanowczo za mało. Jedno co mnie martwi, to że gdy pozwolę sobie dłużej pospać to rano nie mogę się pozbierać z wyrka, więc dłuższy bezruch dla mnie niewskazany. Co do samej operacji, byłam operowana w szpitalu wojskowym, przez młodego podopiecznego dr Harata dr Paczkowskiego, operacja i opieka w szpitalu super, ale odkąd wyszłam w nosie mnie mają, na oddziale doktorzy nie mają czasu rozmawiać i każą zarejestrować się do poradni, a tam nie rejestrują na razie do czerwca 2011. Jestem bardzo niezadowolona z takiego traktowania pacjenta. Najlepsze, ze zarejestrowałam się do innej poradni neurochirurgicznej, a tam doktor też kręci nosem, bo mówi że powinien mnie dalej prowadzić lekarz, który operował. Polski paradox :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam was ja jestem prawie cztery miesiące po operacji poprzez dojscie przednie wstawianie implantów byłam juz na jednej kontroli i jest wszystko ok powoli wracam do normalnego życia takze bol powoli mija jeszcze troche odczuwam a najgożej jak przefolguje jak sie nachodze to od razu kregosłup daje o sobie znać ale tak jest ok jak sobie przypomne jak pisałam na tym forum miesiac po jak cierpie jak mnie mocno bolało a tu prosze z dnia na dzien coraz lepiej pozdrawiam was wiosennie duzo zdrowia życze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×