Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Usunięcie guza ślinianki a puchnięcie i wydzielina płynów


Gość Adrianna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Miesiąc temu miałam juz po raz 3 operacje guza na śliniance przyusznej - Wynik 2 wcześniejszych operacji zawsze był tumor mixtus, niestety tym razem oprócz komórek tumor mixtusa w wyniku histopatologicznym znalazły sie komórki raka.Mam wyciętą całą śliniankę i czeka mnie teraz radioterapia. Mam pytanie do Andrzeja, Patrycji lub wszystkich innych, którzy mieli naświetlania, jak znosicie naświetlania, jakie są skutki uboczne naświetlan i czy cos dzieje sie złego z nerwem twarzowym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialam radioterapie po drugiej wznowie i niestety popalone mialam gardlo i wszystko naokolo guz teraz niedawno po raz trzeci mialam nasrepna wznowe i odradzono mi tym razem radioterapie ze wzgledu na mala skutecznosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Mam pytanie do Iwony cały czas miałaś tylko tumor mixtusa, ze odradzono Ci w kolejnej wznowie radiotarapii?, mnie to chyba nie ominią te naświetlania, proponowano mi naświetlania po 2 wznowie ale wtedy sie nie zgodziłam, teraz juz sie uzłosliwił ten mój tumor mixtus. A na domiar złego mam jeszcze małą przetokę i zastoisko ślinowe tez sie zrobiło. Czy ktoś sobie z tymi niedogodnościami poradził?proszę o radę, mi narazie kazali wyciskać śiinę z zastoiska przez przetoke i tylko tyle może znacie inne, lepsze rozwiązania, zeby pozbyc sie tych komplikacji? pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,mam pytanie jestem 4 dni po usunieciu czesci slinianki przyusznej,,i chcialbym zapytac kiedy zejdzie ten obrzęk bo wyglada to tak jak przed zabiegiem* bo sie troche boje ze mi tak zostanie!czy to tylko czasowe?Pozdrawiam wszystkich i zycze zdrowia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa pytania: 1. Jestem dwa miesiące po usunięciu połowy ślinianki z guzem (tumor mixtus) i nadal odczuwam drobne dolegliwości bólowe w okolicach ślinianki. To jest normalne (operacja była całkiem niedawno), czy powinienem iść z tym do lekarza? I drugie pytanie: jakie jest prawdopodobieństwo wznowy? Jestem ciekaw raz na ile takie coś się wznawia, może są jakieś statystyki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej1911

Odp.Dla Doroty. Naświetlanie na pewno nie uszkodzi nerwu twarzowego,jak nie uszkodzi chirurg podczas operacji.Naświetlanie uszkadza komórki rakowe a przy okazji szpik kostny. Mi pozostało jeszcze 10 naświetleń z 33 nic się nie dzieje trzeba dużo pić i smarować naświetlane miejsce maścią nawilżającą Alantan.ale za to w buzi porobiły się rany trochę boli i są kłopoty z jedzeniem . Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka i cierpliwości.Andrzej1911@tlen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem już rok po operacji wycięcia guza slinianki,( wyniki wyszły ok.) a ja do dzisiaj walcze: najpierw góz pózniej kaszak,następnie ropiejące szwy i ostatnio przetoka cztery operacje zaczyna brakować mi sił:-(( pozdrawiam Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, w środę usuwano mi guza ślinianki, tydzień póżniej zaczęło się, ból w okolicy ucha pod jego dolną częścią i za nim.Rośnie coś grubego i twardego, co mi dokucza i boli. Po wizycie u lekarza zapisał mi antybiotyk Zinnat, dodam, że przez okres pobytu w szpitalu otrzymywałam antybiotyk dożylnie przez 5 dni, przy wypisie lekarz powiedział, że nie trzeba, co mnie zdziwiło i tak po 4 dniach od wypisu się zaczęło. Co to może być, czy ktoś tak miał i jaki był tok postępowania, czy ktoś z was brał ten antybiotyk na to i czy jakoś mu to pomogło? Pomóżcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.3 tygodnie temu (czyli na poczatku maja 2012r)miałam usuniętego guza ślinianki przyusznej lewej,We wterek odebrałam wynik histopatologiczny,jest ok,następna wizytę kontrolną mam za 6 tyg.Był to tumor mixtus,nie mam uszkodzonego nerwu,ale nie czuje dolnej cześci ucha i twarzy koło ucha,nic mnie nie boli,ale jak czytam o przetokach,o wydzielaniu się jakiegoś płynu,to ciarki mnie przechodzą,owszem lekarka prowadząca powiedziała mi,że mogą być za jakiś czas odnowy,ale nie koniecznie,nic mi nie mówiła o żadnej diecie,(może zapomniała)ja nie pytałam bo nie myślałam,że przy guzach ślinianek(po ich usunięciu)trzeba przestrzegać jakiejś diety.Dodam,że czuję się bardzo dobrze,czy ktoś może wie coś na temat przestrzegania diety,ewentualnego wypicia piwa czy drinka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MARIA z Torunia

Witam ,mam cystę .Pozątkowo napełniała się śliną teraz dostałam antybiotyk Clindamycin-MIP I Metafen ale mam jeszcze spuchnięty policzek i ropa nie zeszła .Wynik biopsji to (M-09450) I JEST NAPISANE NA WYNIKU BIOPSJI Cistis benigna gladulae parotis.Nie wiem co mam myśleć -czy miał ktoś taki przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, moja siedemnastoletnia córka kilka tygodni temu miała wycięty guz ślinianki przyusznej prawej. Niestety w wyniku histopatologicznym wyszedł Low grade mucodermoid carcinoma, czyli nowotwór o niskiej złośliwości i niskim stopniu wznowy. Byłam na konsultacjach u różnych specjalistów i każdy mówi mi coś innego. Jedni proponują ponowną operację wycięcia ślinianki bo ponoć radioterapia nic nie da a inni właśnie ją proponują jako metodę leczenia. Jestem kompletnie skołowana i nie wiem co dalej. A tak właściwie to nikt nie zaproponował nowych badań mimo, że operacja nie była radykalna. Guz niby wycięty, ale pozostały komórki śluzotwórcze, które on produkował. Jestem zapisana jeszcze na jedną konsultację i zobaczymy co dalej. Boję się, że czas, który jest tak ważny przemyka nam między palcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania gdzie mialas te poeracje podam ci dobrego lekarza w Poznaniu profesor Golusinski przyjmuje na ul Jarochowskiego 28 telefon do rejestracji 618652297 .Jest to ordynator oddzialu hirurgii glowy i szyi w wielkopolskim centrum onkologji na ul Garbary 15 .rewelacyjny lekarz robil mi reoperacje slinianki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Pozdrawiam na wstępie wszystkich z tego forum. Dwa miesiące temu (13 lipca 2012) miałam wycięty guz ślinianki przyusznej. Diagnoza z usg i biopsji wskazała na tumor mixtus. Badania histopatologiczne są ok. Po operacji (w szpitalu w Międzylesiu) po paru dniach pobytu wróciłam do domu w starałam się stosować do zaleceń lekarza. Wszystko zagoiło się dobrze, blizna coraz mniejsza (teraz już stosuję CEPAN, który podobno świetnie *rozpuszcza* blizny). Niby wszystko jest ok ale... Po operacji nie domykało mi się oko po stronie guza, miałam lekko niewładne usta, nieruchomy kącik usta, krzywy uśmiech i mniej ruchomą brew od tej po zdrowej stronie. Przez te dwa miesiące wszystko powolutku wracało do normy aż tydzień temu stan nerwu się pogorszył. Mam nieruchome czoło po stronie byłego guza,lekko opadającą powiekę i usta znowu mniej sprawne. Czy komuś może przytrafiło się coś takiego??? Mój nerw twarzowy był wzięty *na lejce* bo trudno było się dostać do guza, ale nie był przecięty. Lekarka bagatelizuje sprawę, twierdząc że nie jest źle, mogło być gorzej. Ale ja mam przez to ogromny dyskomfort bo moja praca polega na kontaktach z ludźmi, z dziećmi i koszmarnie to przeszkadza. Ktoś z Was może wie, czy to się zdarza? Czy taki lekki niedowład znika? Co trzeba robić prócz ćwiczeń?? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od dwóch miesiecy chodzę od lekarza do lekarza,ze stwierdzonym guzem ślinianki przyusznej.Na NFZ to totalna strata czasu,tu sie czeka rok tu więcej a i zwykła diagnoza bez zapłacenia to pobieżne dotknięcie,zupełnie inaczej bada ten sam lekarz,gdy idzie sie do niego prywatnie. Niech ktoś z was poda mi prywatny szpital który usuwa takiego typu guzy,proszę. Pozdrawiam -Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie. Moja mama własnie jest po wycięciu guza slinianki przyusznicy 4 dni ktora miala 20 lat !!! wielka z odnogami juz dawno weszla pod szyje byl to olbrzym. w katowicach na francuskiej lekarze super mama zadowolona. lekko ucieka jej warga ale jest to naciagniete wiec wroci na miejsce. Nic nie uszkodzili na szczescie. byl to guz mieszany niezlosliwy tumor mixus. teraz go oddaja do badania dalej i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i zadnych komorek zlosliwych tam nie bedzie. niestety ma duze szycie z tylu za uchem w krztalcie krzyza i przed uchem male, szycie.poniewaz z wielkosci guza ucha jej sie zawijalo juz. Operacji bardzo sie bala poniewaz jest zchorowana bardzo osoba ma glejaka nerwu wzrokowego, peczek fisa, asmte . ale wszystko dobrze poszlo w srode ja przyjeli w czwartek operowali , dzis mamy sobote mama czuje sie super smieje sie ale jednak maly bol jest ale mowi ze do zniesienia poniewaz nawet nie bierze slodkow przeciwbolowych. sa szybkie przyjecia dlugo nie trzeba czekac !!! mama zglosila sie bo miała bardzo duze zawroty glowy ze nie mogła sama chodzic, niewiadomo czy to od glejaka czy jednak od wielkosci tej wlasnie slinianki. na usg wyszlo ze ma zly przeplyw krwi w jednej zyle lecisz szybciej w drugiej wolniej. po 20 lata wkoncu sie pozbyla i wie ze niezlezlosliwieje :) mowi ze czlowiek sie boi ale nie ma czego. zycze i wam abyscie wycieli i wszystko bylo dobrze .. Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×