Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Zawał krezki górnej , zapalenie trzustki, torbiele


Gość KRZYSZTOF

Rekomendowane odpowiedzi

Gość KRZYSZTOF

RZYSZTOF &#8226* KILKA MIESIĘCY TEMU Historia mamy jest dość długa. zaczęło się jakie dwa lata temu. Z bólami brzucha chodziła do rodzinnego. Przepisywał apap, ranigast i inne przeciwbólowe. Zaczęła się leczyć na żylaki i nadal objawy ni ustawały. Rodzinny wypisywał skierowania na badania to USG to Tk. Przez półtora roku była w 6 szpitalach Połczyn , Białogard , następnie kołobrzeg gdzie stwierdzono chorobę psychiczną. PO MIESIĄCU TRAFIŁA DO SZCZECINA NA BADANIE TRZUSTKI - W KAŻDYM SZPITALU TWIERDZILI ŻĘ WYNIKI IDEALNE. Po 2 tyg. ponownie Połczyn , a z tamtąd skierowanie do innego szpitala w szczecinie. Tam na sorze pani doktor powiedziała , że wyniki mamy są wzorowe - ida święta i wypis do domu. Mama się rozpłakała bo z bólu już nie wytrzymywała. Po 8 h jednak przyjęcie na odddział - myślelismy z ojcem , że będzie dobrze. Mylilismy się jednak - zaczął się horror. Po 1,5 tyg 1 operacja i wyłonienie zrostów - wszystko się udało itd. Po dwóch dniach kontakt z mamą się urwał. W piatek pojechaliśmy sprawdzić co się dzieje , że nie odbiera tel. Na miejcu tragedia - mama od 48 h nie spała i była na morfinie ( brzuch granatowy, nie poznała nas ) lekarz dyżurny gdy nas 4kę zobaczył - zbladł. Po 2 h operacja - USUNIĘCIE CAŁKOWICIE JELITA CIENKIEGO i czekanie na śmierć. jednak mama się nie dała i przeżyła. po miesiącu wypis do szpitla w poznaniu. Nie minęło 2 miesiące i kolejne święta w szpitalu - zawał krezki górnej i ponowne czekanie na śmierć. Tym razem mama znów okazała wolę walki i wygrała . Po miesiącu wypis do domu. W lipcu ponownie szpital w połczynie i po tyg wypis z bólami do domu. W sierpniu ponownie Połczyn i po dwóch tyg wypisano mamę do domu **NA WŁASNE ŻĄDANIE**, tego samego dnia siostra przywiozła mamę do poznania - tam się dowiedzieliśmy , że mama się z Połczyna wypisała na żądanie. Pobyt miesięczny i wykryto Torbiele. Leczenie zachowawcze i wypis do domu.Teraz otrzymuje mieszanką leków rozkurczowych z morfiną co 4 h, do tego plastry przeciwbólowe 2 x 100mg co trzydni. PODSUMOWUJĄC : mama ma zapchane tętnice {krezka górna} , zapalenie trzustki, torbiele, przewlekłe bóle brzucha. PYTANIE NASTĘPUJĄCE : 1 NA ILE POMOŻE UDROŻNIENIE TĘTNIC KREZKI GÓRNEJ I KTÓRY SZPITAL BY PAŃSTWO POLECILI. 2 CO INNEGO NALEŻAŁO BY ZROBIĆ?? NIE UKRYWAM ŻE POZNAŃ STOSUJE WYŁĄCZNIE LECZENIE PALIATYWNE. BŁAGAM O JAKIEŚ WSKAZÓWKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam spróbuj skontaktować się z profesorem Slodkowskim który jest szefem w szpitalu na ul.Banacha w Warszawie moja trzustke operowal i jakoś funkcjonuje tam zakładają stenty trzustkowe a mówiąc jest tam dużo oddzialow I mysle ze ram bardzo moga pomoc pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybko proszę zadziałać bo tolerancja na morfine wzrośnie i coraz więcej i więcej mama będzie potrzebować a odłożyć już nie jest łatwo wtedy kolejny problem życzę dużo siły do walki z chorobą pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×