Gość Katarzyna Opublikowano 10 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Moja sytuacja jest dość skomplikowana. 2 listopada 2008 urodziłam dziecko. 7 tygodni później wykryto u mnie zapalenie błony śluzowej macicy w cieżkim stadium. Trafiłam do szpitala wykonano mi łyżeczowanie i dożylnie podano antybiotyki: Biofuroksym i Metronidazol. Potem przez 10 dni zażywałam Zinnat i metornidazol (doustnie i doodbytniczo Metronidazol). Od tego czasu miałam średnio nasilone biegunki. Z czasem ustały. Zaczęły się problemy z odbytnicą - podczas oddawania stolca odczuwam straszny ból paląco-tnący w całej odbytnicy. Zgłosiłam się do proktologa, który wykrył pęknięcie odbytu. Przepisał mi robione czopki, maść Solcoseryl i Detralex oraz nasiadówki z rumianku. W dniu, gdy zaczęłam brać czopki pojawił się u mnie krwisty śluz z odbytu. Zgłosiłam się do niego i przepisał mi Nifuroksazyd, Trilac i Smectę podejrzewając rzekomobłoniaste zapalenie okrężnicy. Mój stan poprawił się, jednak w stolcu nadal był obecny śluz, powrócił dolegliwości bólowe. Lekarz stwierdził, że mam mieć wykonaną kolonoskopię bez znieczulenia. Nie udało się jej przeprowadzić z powodu bólu. Zgłosiłam się do innego proktologa. Ten podczas rektoskopii wykrył polipa ektodermalnego w odbytnicy, nie stwierdził żadnej szczeliny. Zlecił badania na krew utajoną i lamblie. Oba wyszły negatywnie. W międzyczasie zgłosiłam się do gastroenterologa, szukając ratunku w związku z bólem przy oddawaniu stolca. Nie wykrył on ani polipa ani szczeliny (mimo iż miałam dolegliwości bólowe) 20 lutego gastroenterolog (internista) wykonał mi kolonoskopię oto jej wyniki: Badanie per - rectum bez zmian. W bańce odbytnicy błona śluzowa o zatartym rysunku naczyniowym z pojedynczymi, drobnymi nadżerkami. Poza tym błona śluzowa i fałdy o wyglądzie prawidłowym. Zwraca uwagę kręty przebieg badanego jelita grubego. Z esicy i odbytnicy pobrano wycinki do badania hist-pat. Od tego czasu stosowałam Asamax doustnie 2x2 dziennie i w czopkach jeden raz dziennie. Dolegliwości ustapiły jednak od zeszłego tygodnia znowu powróciły z tą samą siłą. Wyniki badania hist-pat: 1)Esica - Status Normalis 2) Odbytnica - Colitis chronica indeterminata (nacieki zapalne o małej gęstości). Ponadto lekarz stwierdził szczelinę odbytu kazał stopniowo odstawiać Asamax i zmienił czopki na Proktis M x 1 dziennie i maść Posterisan H 2xdziennie. Stosuję te leki od wczoraj, a dolegliwości tylko się nasiliły, a dodatkowo wystąpiło krwawienie. Co mam robić? Co oznacza Colitis chronica indeterminata? Czy to możliwe, że proktolog pomylił się i w odbytnicy nie ma polipa ektodermalnego? Czy to rzeczywiście może być tylko objaw szczeliny? Nie wiem już co o tym wszystkim myślec. Proszę o fachową poradę. Sprawa ta ciagnie się tak długo, że powoli czuję się bezradna Dodam, że cały czas stosuję dość ścisłą dietę dla pacjentów, mających problemy z chorobami zależnymi od nadmiernego wydzielania kwasu w żołądku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stappler Opublikowano 19 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 Trudno mi cokolwiek więcej napisać bez badania. Rozpoznanie w języku polskim brzmi: Przewlekłe zapalenie błony śluzowej jelita grubego nieokreślone. Z opisu jaki Pani podaje możliwe, że występuje i stan zapalny (w odbycie i odbytnicy) i dodatkowo szczelina odbytu. Leczenie tych schorzeń jest trudne i długotrwałe. Jeśli rzeczywiście obecnie dolegliwości są związane ze szczeliną odbytu, jeśli nie uda się tego wyleczyć farmakologicznie możliwe, że wystąpi potrzeba leczenia operacyjnego. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.