Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból pleców, kręgosłupa i osłabienie a trzustka


Gość buuuubi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Od półtorej roku z nasilającym się natężeniem odczuwam dolegliwości takie jak: ból pod żebrami w prawym boku, bóle pleców i kręgosłupa jakby od brzucha, po pewnym czasie doszło osłabienie, ostatnio doszedł świąd skóry z zaczerwienieniem, ból w nadbrzuszu środkowym, specyficzna masa po prawej stronie brzucha (lekarz jej nie wyczuwa ale ja czuje tam tkliwość) oraz kał w kolorze toffi. Wszystko to wskazywało by na schorzenia trzustki ale wszystkie badania jakie wykonałem (2 razu USG, morfologia, gastroskopia, kolonoskopia, próby wątrobowe, amylaza w krwi i moczu i tomografia komputerowa) wyszły bez zarzutu. Kolonoskopia i gastroskopia nic złego nie wykazały (za wyjątkiem nieistotnej wg lekarza małej nadżerki na dwunastnicy, której już kolejne gastro nie pokazało) Aminotransferazy, bilirubina, kreatynina, amylaza w krwi i moczu, lipaza, CRP i fosfotazę alkaliczną oraz markery AFP, CEA i CA 19-9 w normie. Podobnie krew utajona w kale ujemna, żelazo we krwi ok, OB *6, morfologia w porządku (w rozmazie czasami zdazrają mi się delikatne zmiany neutro, bazo i mono, ale lekarz onkolog uznał że *taką mam urodę* tym bardziej, że ostatnie 3 morfologie wyszły już bez zarzutów). USG 2 razy w rocznym odstępie. TK wszystko w normie. Robiłem wcześniej jeszcze krew na lamblie Najbardziej mi dokuczają bóle pod prawym żebrem, takie gniotące nie ostre, centrum bóli to miejsce pod żebrami, ale bóle te rozlewają się w dół w kierunku jakby wyrostka (tam mam tą dziwną niewyczuwalną z zewnątrz masę), w lewo nad pępek, oraz w okolicach prawej strony pępka. Do tego plecy, tak pod łopatką, pod żebrami z tyłu i boku jak i kręgosłup w okolicach między łopatkowych. Dodam, iż miesiąc temu spuchło mi prawe jądro - były to żylaki prawego powrózka nasiennego - urolog wyciął mi je w operacji zwykłej (nie-laparoskopowej). Podobno te żylaki zdarzają się zazwyczaj w lewym jądrze, kiedy są w prawym to wskazuje na możliwe problemy w jamie brzusznej, co dodatkowo mnie zaniepokoiło. Jem w miarę normalnie, zawsze starałem się ograniczać węglowodany proste (na które co ciekawe akurat mam największy apetyt), mięso lubię, warzyw też sporo. Piję tylko piwo i to tylko weekendowo, palenie rzuciłem 7 lat temu. Ewentualny stres wynika tylko z aktualnych problemów zdrowotnych. Praca - sporo siedzę tak za kółkiem jak i przed komputerem. Ogólnie od dobrych kilku lat staram się zdrowo trzymać - joga, rower, siłownia - no i niestety takie problemy mnie i tak zaatakowały :( Problem w tym ze w/w objawy nasilają się z miesiąca na miesiąc, ostatnio boli mnie także po posiłkach na środku nadbrzusza. Nie wiem już co robić, czy USG, TK i markery bez zarzutów wyklucza raka ? Czy można przy podobnych objawach mieć PZT ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OD około miesiąca boli mnie również z lewej strony z samego boku oraz po jedzeniu dochodzi tępy ból ze środka nadbrzusza między pępkiem a mostkiem, do tego ból pleców w okolicach między łopatkowej i niżej coraz mocniejszy. Nowych badań nie robiłem, obawiam się czy to nie będzie przewlekłe zapalenie trzustki, które (z tego co piszą) jest trudne do zobrazowania i zdiagnozowania i potrafi nie dawać wyników większości badań. Nic innego mi do głowy nie przychodzi, a po prostu cierpię z miesiąca na miesiąc coraz bardziej :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób badanie EUS. To badanie najszybciej pokaże ewentualne zmiany w trzustce. Skąd ogólnie podejrzenie PZT? Piłeś wiele lat reguralnie alkohol? Nadwaga i fatalna dieta? Wcześniejsze ataki ostrego zapalenia lub kamienie? Genetycznie objawy byłyby od młodości, natomiast bez wymienionych wyżej opcji raczej trudno mieć PZT. Ewentualnie psycholog. Może problem tkwi w głowie i to nerwobóle. Stres potrafi wykończyć i dawać okropne dolegliwości bólowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alkohol właściwie tylko piwo weekendowo, waga w normie, dieta niskowęglowodanowa od lat, kamieni nie było. Ale objawy: przede wszystkim ból prawego nadbrzusza, ból pleców szczególnie kręgosłupa i po jedzeniu ból środkowego nadbrzusza nasuwa trzustkę. Stolce wieczorem bobki, rano luźne. Do tego częste gazy, brzuch w zasadzie częściej wzdęty niż nie. Problemy moje trwają od 1/5 roku to prawda, ale tak naprawdę mocno doskwierają mi gdzieś od 4-5 miesięcy i każdy następny miesiąc jest gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...niestety nie wszystko da się od razu wykluczyć na 100%, pewnych testów i tak ci nie zrobią w JP ,bo są za drogie *zostaje dieta i obserwacja reakcji na np Kreon w dużych dawkach* jeśli po 3-4 tyg, jest poprawa najprawdopodoniej jest to jakieś schorzenie trzustki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odebrałem kolejne wyniki badań: - gluten / gliadyna oraz białko mleka krowiego - obecność swoistej IgE *0,35 czyli w normie niewykrywalna - morfologia i OB super - profil trzustkowy i wątrobowy plus GGTP w normie wszystko - glukoza w normie (górna granica 98 - na 70-99) - Lipidogram - w normie, choć cholesterol w górnej granicy - powtórnie marker CA19.9 w normie 5,31 czy tu trzustkę można wykluczyć na podstawie tego ? Szczerze mówiąc w obliczu doskwierających mi objawów, przede wszystkim bolącego boku brzucha, pleców i kręgosłupa, do tego bóli środka nadbrzusza po jedzeniu i porannych luźnych miodowych stolców jestem skołowaciały... Zastanawiam się czy rezonans coś mógłby tu jeszcze się przydać. Podobnież przewlekłe zapalenie trzustki, potrafi dawać takie objawy jak moje, przy czym w pierwszych latach nie daje się zobrazować i nie pokazuje w badaniach. Kierowniczka laboratorium mówiła żebym zapytał lekarza o dyskinezę woreczka żółciowego... Po prostu nie wiem już sam, a objawy są uciążliwe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja mam bardzo podobne objawy do twoich, ból brzucha od ponad 6-ms szczególnie po lewej stronie pod żebrami i ból pleców, promieniujący w łopatki, wzdęcia i bulgotanie w brzuchu, zgagi i nudności, tomograf komputerowy też nie wykazał żadnych zmian, kilkukrotne usg też nic, ostatnia morfologia pod koniec lipca z enzymami wątrobowymi i trzustkowymi też w normie a stolec oddaję kilka razy dziennie w jasnym-miodowym kolorze i z resztkami niestrawionego pokarmu np. Pływają kawałki surowej marchewki lub jabłka, każdy lekarz mówi coś innego ale żaden jak narazie nie wskazał na trzustkę której dodam strasznie się boję..... Proszę jeśli ktoś ma jakiś pomysł co to może być i jakie jeszcze badania można wykonać to bardzo proszę o info będę bardzo wdzięczna. Ps. Tak się jeszcze zastanawiam czy nerwica może imitować objawy tak poważnej choroby jak pzt... Najbardziej martwię się tymi niestrawionymi resztkami pokarmu&#128528*&#128542* czkam na każdą podpowiedź. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem chwile na diecie bezglutenowej i schudłem chyba z 5 kilo w ciągu 3 tygodni, nie wiem czy to dobrze czy źle, ale wyglądam jak szczypiorek. Po diecie wydawało mi się że jest nieco lepiej z samopoczuciem, ale lekarz gastrolog nakazał mi zarzucić dietę, bo chce mnie wysłać na badania pod kątem celiakii, a powiedział że jak będę na diecie to wyniki mogą wyjść fałszywe :( Bóle zwiększyły się, po każdym jedzeniu bóle w nadbrzuszu, bóle pleców, głównie jakby kręgosłupa na wysokości połowy między pępkiem a mostkiem i nieco między łopatkami. No i poranne luźne stolce koloru toffi. Dostałem jakieś leki na cofkę żółci i na uspokojenie jelit, ale nie czuję poprawy. Ręce opadają... Czytałem że ewentualność pzt może wykluczyć / potwierdzić badanie EUS (coś ala USG z kamerą badające trzustkę przez ścianę żołądka) - ale lekarka nie chciałą mnie póki co na to wysłać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×